Przejdź do treści

Afrodyzjaki – naturalne produkty, które podniosą twoje libido

Tekst o naturalnych afrodyzjakach zwiększających libido. Na zdjęciu: Mężczyzna całujący kobietę w policzek - HelloZdrowie
Afrodyzjaki - produkty, które podniosą twoje libido Istock.com
Podoba Ci
się ten artykuł?

Naturalne afrodyzjaki dla pań i panów to świetny sposób na podniesienie temperatury w sypialni. Większość z nich pomaga utrzymać sprawny układ krążenia, zdrowy system hormonalny i neurologiczny – trzy filary naszego życia erotycznego. Sprawdź, które popularne warzywa, owoce, przyprawy i zapachy najsilniej rozbudzają pożądanie i zwiększają popęd seksualny. 

Co to jest afrodyzjak i jak działa?

Afrodyzjak to  substancja, która ma pobudzać zmysły i zwiększać potencję. Produkty uznawane za „naturalną viagrę” powodują zwiększenie ochoty na seks z racji na swoje bezpośrednie lub pośrednie oddziaływanie na przewodnictwo dopaminergiczne lub modyfikacje poziomu hormonów płciowych. Ich nazwa pochodzi ze starożytnej greki, od imienia Afrodyty – greckiej bogini miłości, płodności, pożądania i kwiatów.

Często afrodyzjaki znajdziemy w kuchni: to pokarmy, napoje, zioła i medykamenty (oraz paramedykamenty), takie jak mleczko pszczele, papaweryna czy  johimbina – ta ostatni uznawana jest za jedną z najsilniejszych substancji roznecających pożądanie. Do grupy tej zaliczane są również leki przepisywane przez lekarzy na pewne formy zaburzeń erekcji.

Afrodyzjaki 

Naturalne afrodyzjaki na miarę płci

Jeśli chodzi o popularne afrodyzjaki dla pań i panów, prym wiodą oczywiście ostrygi. Już sam wygląd tych owoców morza budzi grzeszne skojarzenia, ale ich prawdziwa moc bierze się z dużej zawartości cynku i aminokwasów podnoszących stężenie testosteronu (u panów) i progesteronu (u pań) – hormonów zwiększających ochotę na miłosne igraszki.

Codzienna dieta powinna też być bogata w:

Dzięki tym produktom zapobiegniemy rozwojowi miażdżycy. A jak wykazali naukowcy z University of South Carolina School of Medicine, im więcej cholesterolu i związanej z nim miażdżycy, tym większe ryzyko zaburzeń erekcji.

Aby nawiązać gorący romans, warto skorzystać ze starych, dobrych romantycznych sztuczek. Inwestycja w czekoladową przyjemność przynosi zysk – czekoladki to wspaniałe naturalne afrodyzjaki dla pań. Kobiety regularnie rozpieszczane tymi łakociami mają większe libido niż inne – donosi „Journal of Sexual Medicine”. Wszystko dzięki neurotransmiterom wywołującym uczucie szczęścia i ekscytacji (serotoninie i anandamidowi).

Panie powinny się rewanżować swoim kochankom potrawami bogatymi w białko, ale ubogimi w tłuszcz. Świetnie sprawdzi się na przykład stek z chudej polędwicy. Białko jest niezbędne do produkcji spermy, zawiera też argininę pośrednio odpowiedzialną za prawidłowy wzwód. Czerwone mięso zawiera także wspomniany cynk, ale także selen, którego zapasy gromadzą się w jądrach, umożliwiając erekcję.

Warzywne afrodyzjaki w kuchni

Znacznie łatwiej dostępne są warzywa, które – jak się okazuje – również mogą być prawdziwymi „turbinami miłości”. Aby rozpalić namiętność, przygotuj danie zawierające:

  • marchew,
  • szparagi,
  • imbir,
  • czosnek,
  • kapary,
  • selera.

Czosnek to naturalny afrodyzjak, gdyż zawiera allicynę – związek poprawiający krążenie krwi i przez to zwiększającym popęd. Z kolei seler, zarówno korzeniowy, jak i naciowy, ma w składzie m.in. argininę, która zwiększa przepływ krwi do narządów płciowych.  Jest źródłem cynku, potasu i asparaginy wzmagających pożądanie, poza tym zawiera androsteron i androstenol. Nie bez  kozery seler naciowy jest uznawany naturalną viagrą dla obu płci!

Również owoce mogą pobudzać libido. Aby stanąć na wysokości zadania, warto zainwestować w dorodnego arbuza. Zawarte w nim enzymy rozluźniają naczynia krwionośne, a więc działają tak samo jak słynne niebieskie tabletki – zapewnia dr Bhimu Patil z Texas A&M’s Fruit and Vegetable Improvement Center.

Afrodyzjaki w przyprawach

Przyprawy i zioła to także świetne afrodyzjaki. Romantyczna kolacja powinna być dobrze doprawiona papryką lub chili. Zawarta w nich kapsaicyna rozszerzy naczynia krwionośne, zwiększając siłę erotycznych doznań, a także poprawi nastrój, zwiększając ochotę na seks. Przydadzą się też żeń-szeń i szafran, które pobudzając układ krążenia, zwiększają wydolność seksualną zarówno kobiet, jak i mężczyzn – jak wykazali naukowcy z kanadyjskiego University of Guelph.

Badacze ustalili też, że lepiej zrezygnować z dostępnych w tabletkach specyfików takich jak hiszpańska mucha, bo istnieje cienka granica między wywołanym przez nie podnieceniem a działaniem toksycznym. Z zupełnie innego powodu należy odpuścić sobie tak udziwnione medykamenty, jak niektóre chińskie afrodyzjaki (z rogiem nosorożca na czele). W tym przypadku wiara w tradycyjne specyfiki czasem przyczynia się do polowania na zagrożone gatunki zwierząt czy też zbieranie chronionych roślin.

Pachnące afrodyzjaki

Nie tylko jedzenie może rozochocić do miłosnych uniesień – w uwodzeniu bardzo ważną rolę ogrywa zmysł węchu.  Zapachy uznawane za afrodyzjaki to przede wszystkim aromaty:

  • jaśminu,
  • drzewa sandałowego,
  • cynamonu,
  • magnolii,
  • pomarańczy,
  • lawendy,
  • paczuli,
  • ylang-ylang.

Kuszące wonie możesz wykorzystać nie tylko w formie perfum, ale również płynów do kąpieli, balsamów czy olejków do masażu. Również świece zapachowe sprawdzą się jako afrodyzjaki – zapalone tuż po romantycznej kolacji, otulą zmysły i ciało.

W podnoszeniu temperatury w sypialni pomogą też kwiaty, a zwłaszcza kwiat lotosu, który jest uznawany za jeden z najsłynniejszych lekkich afrodyzjaków.

Alkohol jako afrodyzjak?

Tak, ale bez przesady. W kwestii wina poprzestańmy na jednym–dwóch kieliszkach. O ile alkohol wzmaga pożądanie, o tyle upośledza wydajność. W umiarkowanych ilościach czerwone wino świetnie sprawdzi się jako naturalny afrodyzjak dla pań – znakomicie podgrzeje atmosferę w sypialni. Jak donosi wspomniany „Journal od Sexual Medicine”, kobiety, które piją 1–2 kieliszki czerwonego wina dziennie, odczuwają silniejsze pożądanie, a także satysfakcję ze stosunku i orgazmu niż abstynentki.

Afrodyzjaki to nie wszystko!         

Po przystawkach z owoców (i owoców morza) warto podać makaron (porcja powinna być niewielka, aby nie obciążać żołądka). Spaghetti daje możliwość zdobycia pierwszego pocałunku (inspiracja w „Zakochanym kundlu”), ale sprawdzi się każdy rodzaj pasty. Makaron wyzwala bowiem serotoninę, a więc pozwoli zapomnieć o stresach z całego dnia, a potem się zapomnieć.

Pamiętajmy jednak o tym, że nawet najlepiej wybrane afrodyzjaki nie załatwią za nas wszystkiego. Nie zapominajmy o pikantnych pogaduszkach, apetycznej mowie ciała i rozgrzewającym dotyku. Jeśli za bardzo skupimy się na jedzeniu, może się bowiem skończyć na tym, że spodnie rozepniemy wyłącznie z przejedzenia…

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

Podoba Ci
się ten artykuł?