Przejdź do treści

Kłótnia w związku. 7 rzeczy, których lepiej po niej nie robić

Kłótnia w związku. 7 rzeczy, których lepiej po niej nie robić Istock.com
Podoba Ci
się ten artykuł?

Kłótnia z partnerem lub partnerką to normalna w sprawa. Czasami jednak zwykłe „przepraszam” nie wystarczy – co robić, jeśli mocno narozrabiałaś? Dlaczego seks na zgodę nie zawsze jest dobrym pomysłem i co może wyniknąć z telefonu do byłego wykonanego w złości na aktualnego partnera? Zobacz nasz  miniporadnik – jak zachować się po kłótni z chłopakiem lub dziewczyną, żeby po burzy wyszło słońce.

Związek bez kłótni nie istnieje

Znowu się pokłóciliście? Nie przejmuj się, to normalne. Jesteście dwoma różnymi bytami. Macie prawo mieć inne opinie i różnie reagować na życiowe sytuacje. Poza tym pomyśl, dlaczego właściwie się kłócicie? Bo zależy wam na sobie. Kłótnia z dziewczyną lub chłopakiem nie oznacza, że tworzycie zły związek. Mało tego – może być pozytywna, bo prowokuje głębsze rozmowy o uczuciach, o was, o waszych oczekiwaniach. A to doskonała nauka o sobie. „Dzięki kłótni dowiadujemy się od siebie nawzajem, czego w związku chcemy, a czego nie, jakie są nasze granice i potrzeby. Daje ona możliwość żywego kontaktu, mówienia o rzeczach trudnych, ale dla nas ważnych” – tłumaczy psycholog i psychoterapeuta dr Bartosz Zalewski na stronie Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.

Oczywiście awantury i sprzeczki to stresująca sprawa (zwłaszcza pierwsza kłótnia w związku – bez względu na to, po jakim czasie nastąpiła). Pewnie nieraz spotkałaś się z poradami, jak się kłócić w związku, jak ze sobą rozmawiać, czego nie mówić podczas kłótni, jak skutecznie komunikować się w parze, jak sobie radzić z kłótliwym partnerem. Ale jak to zwykle bywa – teoria teorią, a w praktyce różnie wychodzi.  Emocje podczas kłótni potrafią sięgać zenitu i łatwo powiedzieć za dużo. Oto 7 rzeczy, których lepiej unikać po awanturze z partnerem lub partnerką, jeśli zależy ci na tej osobie i waszej relacji. Nie dadzą gotowej odpowiedzi na pytanie: „jak naprawić związek po kłótni”, ale na pewno pomogą nie popełnić najgorszych błędów.

Po awanturze nie mów samego „przepraszam”, jeśli to za mało

Jeśli skrzywdziłaś swojego partnera czy partnerkę, zrobiłaś jakieś świństwo, zraniłaś jego/jej uczucia, będziesz musiała się postarać. W takiej sytuacji często powiedzenie zwykłego słowa „przepraszam” to za mało. Wyjdzie, że bagatelizujesz sprawę. Chcesz naprawdę wyrazić żal i skruchę? Najpierw przeproś, ale nie jednym słowem. Rozwiń, za co przepraszasz. Wyjaśnij, o czym mówisz i co tobą kierowało. To już coś, ale nadal za mało.

W drugiej części przeprosin musisz zawrzeć obietnicę poprawy. Powiedz coś w stylu: „W przyszłości będę…” i tu dopełnij wypowiedź swoimi słowami – w jaki sposób zamierzasz ponownie nie popełnić tego błędu. W przeprosinach ważny jest też nie sam komunikat, ale i jego forma. Bądź szczera i patrz w oczy podczas takiej rozmowy. Może to nie będzie proste, ale w ten sposób oczyścisz atmosferę i dasz szansę partnerowi, aby łatwiej ci wybaczył.

Kłótnia z dziewczyną lub chłopakiem – nie szukaj wymówek

Nie ma nic gorszego, niż tchórzliwa ucieczka. Winienie całego świata, tylko nie siebie za swój błąd jest słabe. Dałaś plamę? Weź to na klatę. Zgoda po kłótni to też twoja odpowiedzialność. Nie szukaj wymówek:

  • „miałam zły dzień w pracy”,
  • „to przez ból głowy”,
  • „sprowokowałeś mnie” (to już nawet nie ucieczka, a wręcz atak),
  • „nie spałam w nocy”.

W rzeczywistości to ostatnie akurat może być uzasadnieniem wg naukowców z Uniwersytetu w Kalifornii – pary, które nie śpią wystarczająco długo, są bardziej skłonne do wszczynania kłótni.

Zdrowe kłótnie w związku wymagają mówienia o uczuciach. Jeśli jesteś z jakiegoś powodu zła, smutna czy zraniona, to informacja, którą warto podzielić się ze swoim partnerem czy partnerką. Następnym razem gdy będziesz mieć zły dzień, jak tylko wrócisz do domu, ostrzeż partnera. Dzięki temu będzie na ciebie bardziej uważać i może weźmie poprawkę na twoją drażliwość (prawdopodobnie pomoże to również uniknąć problemu, jakim są ciągłe kłótnie w małżeństwie).

Nie warto też wycofywać się z tego, co się powiedziało. Słowa: „Nie miałam wcale tego na myśli” tylko rozwścieczą drugą osobę. W odpowiedzi możesz usłyszeć: „Właśnie miałaś to na myśli i dobitnie to powiedziałaś” – i zamiast skupić się na rozwiązaniu problemu, cofacie się i roztrząsacie coś, co już się stało. Natomiast jeśli ty od swojej połówki usłyszysz: „Nie miałem tego na myśli”, powiedz, że może i tak, ale te słowa sprawiły, że poczułaś się w ten, a nie inny sposób.

Nie zostawiaj niewyjaśnionych problemów po kłótni

Czasami tematy do przegadania nawarstwią się do tego stopnia, że nie wystarczy jedna rozmowa, żeby sobie wszystko wyjaśnić. Jeśli twoja połówka chce wrócić do rozmowy po kilku dniach, nie zbywaj jej/go. Bądź gotowa ponownie przedyskutować waszą sytuację. Jasne, że czasami wygodniej byłoby machnąć ręką i iść dalej. Ale to rozwiązanie krótkoterminowe i lubi się mścić.

„Pary, które deklarują wysoką jakość swojego związku, przeprowadzają kłótnie na bieżąco i są to kłótnie o niskich emocjach. Przeciwnie dzieje się, kiedy pielęgnujemy urazy, trzymamy je w sobie – emocje zwiększają się do kwadratu” – zauważa psycholog dr Bartosz Zalewski z SWPS. „Jak mówią badania, jedną z gorszych rzeczy jest odwlekanie rozwiązania problemu i wyjaśnienia go. Powoduje to różne kłopoty i dyskomfort. Lepiej robić mini kłótnie częściej niż jedną dużą awanturę rzadziej” – radzi dr Zalewski.

Na zdjęciu: Kobieta i mężczyzna ze zdjęcia siedzą na łóżku, krzyczą na siebie, kłócą się. Być może dopadł ich kryzys w związku. Czy sobie z nim poradzą?

Nie strzelaj focha po awanturze

Ostre kłótnie w związku mogą sprawić, że możesz potrzebować trochę czasu i przestrzeni, żeby ochłonąć i nabrać dystansu. Jednak jednym z częstych błędów, jaki popełniają ludzie w parze, to karanie drugiej osoby milczeniem (także wychodzenie podczas kłótni nie jest rozwiązaniem!). Ucinając kontakt, pewnie działasz bezpiecznie, ale tylko na początku, kiedy emocje ciągle są bardzo silne. Jednak docelowo do niczego taka postawa nie prowadzi. Gdy twój partner przetrawi, co się wydarzyło, i będzie gotowy stawić czoła problemowi, czyli najzwyczajniej w świecie będzie chciał jeszcze raz to przegadać, i trafi na mur, może się zniechęcić. I to nie tylko teraz, ale i na przyszłość. Niech on czy ona wie, że zawsze, nawet po brzydkiej awanturze możecie sobie powiedzieć, co czujecie. Jeśli nie jesteś od razu na to gotowa, zakomunikuj to wyraźnie: „Jestem w takich emocjach, że nie jestem w stanie teraz rozmawiać. Daj mi dobę na ochłonięcie i jestem pewna, że będzie dobrze”.

Pamiętaj, że to samo działa w drugą stronę – kiedy facet nie odzywa się po kłótni, daj mu czas, zapewniając, że jesteś otwarta na rozmowę, kiedy on będzie gotowy.

Kłótnia w związku – nie uprawiaj seksu na zgodę, jeśli tego nie czujesz

Były krzyki, nieporozumienia, na koniec wyjaśniliście sprawy i oboje się przeprosiliście. I on wtedy ciągnie cię do łóżka. Jeśli masz na to ochotę, to OK. Jednak masz prawo zachować jeszcze przez chwilę dystans. Wiele kobiet świeżo po awanturze nie ma ochoty na bliskość. Ważne, żeby w takiej sytuacji delikatnie zakomunikować parterowi czy partnerce, co się dzieje. Powiedz, że doceniasz, że on/ona chce być blisko ciebie, ale ty nie jesteś teraz w nastroju. Przytulcie się i zasugeruj, że jutro możecie się kochać. Chodzi o to, żeby nie odmówić partnerowi, odwracając się plecami i nie podając przyczyny. To może zranić jego uczucia.

Po ostrej awanturze nie dzwoń do eks

W silnych emocjach nie myślimy racjonalnie. Potrafimy podejmować decyzje pod wpływem impulsu… a potem żałować. Może się tak zdarzyć, że będziesz tak wściekła na swojego faceta, że poczujesz potrzebę pogadania z byłym. On przecież tak dobrze cię zna i zawsze doskonale cię rozumiał. To nie jest dobra droga. Nie dość, że nie rozwiązuje twoich aktualnych problemów z partnerem, to jeszcze może przyczynić się do powstania nowych. Jeśli potrzebujesz się zdystansować, żeby oczyścić umysł, powiedz o tym. Ale nie próbuj robić mu na złość, umawiając się z eks. Dostrzeżesz, jak zły jest to pomysł, gdy uspokoisz się i ochłoniesz.

Kłótnia z partnerem lub partnerką – skup się na rozwiązaniach

Przykład: twój facet zapomniał wziąć waszych pieniędzy na wydarzenie, gdzie można płacić tylko gotówką. Starliście się o to, ale chwilę potem on poszedł do bankomatu i problem został rozwiązany. Zamiast nakręcać się i wkurzać wpadką partnera, mogłaś cieszyć się miłym wieczorem. Oczywiście to rozwiązanie zadziała, jeśli mówimy o sporadycznych błędach. Jeśli natomiast on regularnie zapomina portfela i masz wrażenie, że w związku z tym każda rozmowa kończy się kłótnią, zamiast syczeć przy kolejnej okazji: „No nieee, znowu?!”, pogadajcie o tym. Może wystarczy ustalić, że ty zawsze nosisz przy sobie gotówkę, gdy gdzieś wychodzicie.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

Podoba Ci
się ten artykuł?