Przejdź do treści

Afrodyzjaki w kuchni – produkty, które rozbudzą pożądanie!

Afrodyzjaki w kuchni – produkty, które rozbudzą pożądanie! Pexels.com
Podoba Ci
się ten artykuł?

Afrodyzjaki zwiększają popęd seksualny i korzystnie wypływają na potencję. Tylko gdzie ich szukać? W cale nie trzeba wyruszać na dalekie podboje – wiele z nich znajdziemy niemalże w każdej kuchni. Oto kilka produktów kulinarnych, które podkręcą wasze doznania i rozbudzą pożądanie!

Ostrygi

Ostrygi są najbardziej luksusowym ze wszystkich afrodyzjaków, a ich cudowne właściwości podkręcające libido znane są nie od dziś. Nie bez powodu Giacomo Girolamo Casanova, słynny kochanek z XVIII wieku, zjadał aż 50 ostryg na śniadanie. To właśnie one pomogą w utrzymaniu energii seksualnej na najwyższym poziomie. Wszystko dzięki dużej ilości cynku – pierwiastka korzystnie wpływającego na produkcję testosteronu – hormonu związanego z pożądaniem seksualnym. Cynk ponadto korzystnie wpływa na poprawę parametrów męskiego nasienia, co może okazać się pomocne na etapie starań o dziecko.

Granat

Zdaniem naukowców, granat to afrodyzjak zwiększający libido i pobudzający zmysły. Już w starożytności przygotowywano z niego eliksir zwany „napojem miłości”. Dlaczego? Granat skrywa w sobie dużą ilość polifenoli – związków korzystnie wpływających na ciśnienie krwi, zmniejszających ryzyko wystąpienia chorób serca i udaru mózgu. Jednak co najważniejsze, regularne picie soku z granatu poprawia nastrój i podnosi poziom testosteronu. Jego działanie z całą pewnością podkręci doznania seksualne.

para w łóżku

Czekolada

Mamy dobrą wiadomość dla miłośników słodkości – czekolada jest jednym z czołowych afrodyzjaków, o ile oczywiście zdecydujemy się na tę, zawierającą duże ilości miazgi kakaowej. Bo to właśnie kakao skrywa w swoim wnętrzu fenyloetyloaminę, substancję pobudzającą zmysły i wzmacniającą orgazm. Po zjedzeniu gorzkiej czekolady wzrasta poziom neuroprzekaźników – serotoniny i endorfin, dających poczucie szczęścia i poprawiających samopoczucie. Czekolada idealnie współgra zarówno ze słodkimi, soczystymi truskawkami, jak i ostrym chili, zawierającym kapsaicynę, związek odpowiedzialny za pikantny smak, będący zarazem kolejnym afrodyzjakiem.

Szpinak

Zaskakujące? Choć szpinak nie jest zaliczany do zbyt wytwornych warzyw, to co ciekawe, może zwiększyć popęd seksualny na wiele sposobów. Jego zielone liście bogate są w magnez – minerał, zwiększający poziom testosteronu, a także żelazo, które pobudza organizm i poprawiające satysfakcję seksualną, szczególnie u kobiet.

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawienia

Arbuz

To nie tylko słodki i soczysty owoc, to także naturalny afrodyzjak, który swoje miłosne właściwości zawdzięcza cytrulinie – aminokwasowi rozszerzającemu naczynia krwionośne i zapobiegającemu problemom z erekcją. Arbuz zwiększa także popęd seksualny.

Truskawki

Najlepiej obtoczone w gorzkiej czekoladzie! Jednak w połączeniu z szampanem smakują równie wytwornie. To jedne z bardziej uwodzicielskich owoców, które za afrodyzjak uważane są już od wielu pokoleń. Truskawki zawierają dużo cynku, pierwiastka zwiększającego libido, zwłaszcza u mężczyzn. Ponadto są cennym źródłem przeciwutleniaczy, związków zapobiegających procesom starzenia.

– Od dawna wiadomo, że libido wzrasta po zjedzeniu produktów zawierających substancje wspomagające popęd seksualny – mowa oczywiście o afrodyzjakach. Za najlepsze uznawane są te, których spożycie nie przynosi żadnych skutków ubocznych, skupmy się zatem na produktach pochodzenia naturalnego.

para w kuchni

Każdy z nas lubi słodycze, szczególnie czekoladę, po zjedzeniu której w naszym organizmie następuje wzrost endorfin. Możemy także wykorzystać cudowną moc owoców np. granatu, który od dawna stosowany jest jako naturoterapia przy problemach z erekcją. Nie sposób zapomnieć o truskawkach, a te maczane w gorącej czekoladzie spotęgują doznania erotyczne, również te wizualne – mówi psycholog Milena Jóźwik-Kłak.

To jednak nie wszystko – możemy skorzystać także z cudownej mocy wielu ziół i przypraw np. mięty, czy kozieradki – posiadającej diosgeninę, składnik usprawniający syntezę hormonów płciowych. Zaskoczą nas też oregano i rozmaryn, które nie tylko odprężają, ale także wpływają kojąco na organizm. Nie zapominajmy o cynamonie, czy gałce muszkatołowej, produktach silnie pobudzających nas do działania. Na koniec wspomnę jeszcze o jednym, niezwykle ważnym aspekcie, jakim jest atmosfera – zapalenie świec zapachowych, masaże ciepłymi, pachnącymi olejkami okażą się niezwykle miłym początkiem zbliżenia – dodaje Jóźwik-Kłak.

Awokado

W języku asteków, słowo ahuacatl, od którego pochodzi awokado oznacza… jądro. Awokado przepełnione witaminami  i nienasyconymi kwasami tłuszczowymi, łagodzi objawy zmęczenia, obniża poziom stresu, jak również dodaje energii i wzmaga potencję. Jego zbawienny wpływ warto wykorzystać w sypialni.

Zabójcy libido

Maca

Właściwości i działanie pochodzącej z peruwiańskich gór rośliny makak doceniane są od wieków. Badania sugerują, że korzeń tej rośliny poprawia sprawność seksualną zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Zawarte w nim składniki odżywcze, korzystnie wpływają na liczbę plemników i poprawiają płodność. Ponadto tradycyjna peruwiańska medycyna zaleca stosowanie macy w celu wzmocnienia organizmu,  jak i złagodzeniu dokuczliwych objawów towarzyszących miesiączce.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

Podoba Ci
się ten artykuł?