Przejdź do treści

Aktorka Marianna Kowalewska w niezwykłej sesji z bielizną dla stomiczek firmy Tutti. „Stomia uratowała mi życie”

Tekst o Mariannie Kowalewskiej i bieliźnie dla stomiczek. Na zdjęciu: Grupa kobiet pozujących do zdjęcia - HelloZdrowie
Aktorka Marianna Kowalewska w niezwykłej sesji i bieliźnie dla stomiczek. To pierwsza taka w Polsce!/ Materiały prasowe
Podoba Ci
się ten artykuł?

Marianna Kowalewska, aktorka, która kilka lat temu zachorowała na wrzodziejące zapalenie jelita grubego, dziś wyciąga rękę do innych chorych kobiet. Stworzyła pierwszą w Polsce bieliznę dla stomiczek. Pragnie w ten sposób oswajać ludzi z tym trudnym tematem. W sesji razem z nią wzięło udział jeszcze 6 kobiet ze stomią. 

„Chciałabym, żeby poprzez szerzenie świadomości na temat stomii, zniknęły stereotypy. Blizny są świadectwem drogi, świadectwem walki, świadectwem zwycięstwa. Moje ciało, to moja historia” – mówi w spocie promocyjnym Marianna Kowalewska. Znana z takich seriali, jak „Pułapka” i „Rojst” kilka lat temu usłyszała diagnozę: wrzodziejące zapalenie jelita grubego. W konsekwencji aktorka musiała mieć wyłonioną stomię, czego wiele osób się wstydzi, choć jest to coś, co niejednej osobie uratowało życie. Kowalewska postanowiła pomóc innym kobietom żyjącym ze stomią, mówiąc głośno o swojej chorobie.  W ten sposób chce skończyć z negatywnym dyskursem jaki krąży wokół stomii. Stworzyła też wraz ze swoim partnerem bieliznę dla stomiczek Tutii. To pierwsza taka marka w Polsce.

O mojej chorobie i stomii mówię otwarcie. Chciałabym, by każdy, kto z tego powodu zmaga się z wykluczeniem, mógł w pełni rozpocząć realizację swoich marzeń i pasji. Pragnę nieść wsparcie tym, którzy wstydzą się wychodzić z domu, realizować swoje zamierzenia zawodowe lub po prostu zwyczajnie umawiać się na randki. Stomia przy odpowiedniej pielęgnacji i dobrze dobranej bieliźnie naprawdę w niczym nie przeszkadza  – komentuje Marianna Kowalewska.

Tekst o Mariannie Kowalewskiej i bieliźnie dla stomiczek. Na zdjęciu: Kobieta z torebką na brzuchu - HelloZdrowie

Aktorka Marianna Kowalewska w niezwykłej sesji i bieliźnie dla stomiczek. To pierwsza taka w Polsce!/ Materiały prasowe

Sesja zdjęciowa kobiet ze stomią

W sesji oprócz Marianny wzięło udział jeszcze 6 kobiet ze stomią. Zdjęcia nie tylko podkreślają kobiecość modelek. Pokazują także, że te dwie rzeczy w żaden sposób się nie wykluczają. Pomimo choroby też można czuć się kobieco, pięknie i seksownie. Stomia nie musi ograniczać a odpowiedni dobór bielizny może znacznie poprawić komfort życia chorym.

Zdjęcia z tej niezwykłej sesji opublikowała Fundacja Stomalife, która współpracowała przy projekcie.

Tekst o Mariannie Kowalewskiej i bieliźnie dla stomiczek. Na zdjęciu: Kolaż kobiety pozującej do zdjęcia - HelloZdrowie

Aktorka Marianna Kowalewska w niezwykłej sesji i bieliźnie dla stomiczek. To pierwsza taka w Polsce!/ Materiały prasowe

Tekst o Mariannie Kowalewskiej i bieliźnie dla stomiczek. Na zdjęciu: Kolaż kobiety pozującej do zdjęcia - HelloZdrowie

Aktorka Marianna Kowalewska w niezwykłej sesji i bieliźnie dla stomiczek. To pierwsza taka w Polsce!/ Materiały prasowe

Tekst o Mariannie Kowalewskiej i bieliźnie dla stomiczek. Na zdjęciu: Grupa kobiet pozujących do zdjęcia - HelloZdrowie

Aktorka Marianna Kowalewska w niezwykłej sesji i bieliźnie dla stomiczek. To pierwsza taka w Polsce!/ Materiały prasowe

Stomia – co myślą o niej Polacy?

W Polsce żyje około 50 tys. osób z wyłonioną stomią i ta liczba wciąż rośnie. W ciągu zaledwie 5 lat wzrosła aż o 25 proc. I choć Polacy twierdzą, że stomia nie stanowi medycznej przeszkody do podejmowana pracy zawodowej (85 proc.), uprawiania seksu (83 proc.), podróży samolotem (76 proc.), czy spożywania normalnych posiłków (75 proc.), jak podaje Fundacja Stomalife, to nie ma społecznej zgody na odsłanianie worka stomijnego publicznie.

Jak wynika z raportu Fundacji, Polacy nie chcą oglądać worka stomijnego w codziennych strojach (42 proc.) lub na plaży (42 proc.). Co czwarta osoba jest też przekonana, że stomia wyklucza z życia towarzyskiego i skraca życie. Stomia jednak często jest jedyną opcją, by żyć.

Moje ciało było wtedy bólem po prostu. Takie poczucie, że już więcej fizycznie nie zniesiesz. Stomia i operacja to była jedyna opcja, która uratowała mi życie – mówi Marianna Kowalewska.

Zanim więc odwrócimy wzrok od worka na brzuchu, warto przemyśleć, z jakimi chorobami zmagała się dana osoba. Niejedna żyje dzięki temu workowi.

„Ważne, by zobaczyć coś więcej niż chorobę i nadać życiu sens, dzięki któremu możemy jeszcze coś razem przeżyć”. Psychoonkolog dr Mariola Kosowicz mówi o trudnych uczuciach towarzyszących rodzinie osoby chorej na raka

Stomia – czym jest?

Stomia jest to chirurgiczne połączenie światła narządu jamistego i powierzchni skóry bądź błony śluzowej. Na stomię mówi się również sztucznie wytworzona przetoka. Można spotkać też takie nazwy jak przetoka jelitowa, przetoka moczowa, anus. Najbardziej dosadne nazwy to sztuczny odbyt lub brzuszny odbyt.

Stomia powstaje w wyniku chirurgicznego działania ludzkiego. Następuje wyłonienie zachowanego końca jelita poprzez rozcięcie powłok brzusznych na zewnątrz jamy brzusznej. W następnej kolejności wywija się śluzówkę jelita i zszywa się ją ze skórą. Stomia może zostać stworzona na jelicie grubym lub cienkim. Może być ona połączona również z układem moczowym.

Stomia umożliwia wydalanie kału i moczu do specjalnego worka na zewnątrz znajdującego się przy boku. W takich przypadkach wydalanie drogą naturalną nie jest możliwe. Dlatego widok stomii u niektórych osób może wywoływać przerażenie.

Jest ona stosowana u osób zmagającymi się z chorobami układu pokarmowego, jak również nowotworem. Do tego używana jest ona również przy wadach wrodzonych, urazach. Można wykonać stomię stałą lub czasowa. Stomia czasowa stosowana jest w przypadku odciążenia jelita. Po wyleczeniu chorej części jelita przywrócona zostaje ciągłość układu pokarmowego.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci
się ten artykuł?