Amantadyna wyleczy COVID-19? Są oficjalne wyniki badań
„Przedstawione dziś wyniki badań przerywają dyskusję na temat skuteczności leczenia amantadyną pacjentów chorych na COVID-19 przebywających w szpitalu” – powiedział prezes Agencji Badań Medycznych Radosław Sierpiński na konferencji prasowej w Ministerstwie Zdrowia. Eksperci przekazali, że amantadyna okazała się nieskuteczna w leczeniu pacjentów zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2.
Amantadyna nieskuteczna w leczeniu COVID-19
O amantadynie zrobiło się w naszym kraju głośno, kiedy pediatra i specjalista chorób płuc lek. Włodzimierz Bodnar starał się udowodnić, że produkt ten warto włączyć do leczenia COVID-19. Do terapii tej nie było jednak przychylnie nastawione środowisko lekarzy, a Ministerstwo Zdrowia wydało rozporządzenie, zgodnie z którym lek ten może być stosowany jedynie w dwóch wypadkach: w chorobie i zespole Parkinsona oraz w dyskinezie późnej u osób dorosłych.
Zlecono również badanie kliniczne w Polsce nad skutecznością amantadyny w leczeniu zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Wyniki badania zostały przedstawione podczas piątkowej konferencji prasowej.
„Wyniki wskazują, że w przypadku leczenia szpitalnego pacjentów z COVID-19 nie ma różnicy pomiędzy tymi, którzy przyjmowali placebo, a tymi, którzy stosowali amantadynę. Zwróciłem się do prezesa Agencji Badań Medycznych o zaprzestanie rekrutacji pacjentów i zakończenie badania” – przekazał prof. Adam Barczyk ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.
„Przerywamy dyskusję na temat leczenia amantadyną chorych na COVID-19”
W testach nad skutecznością amantadyny wzięło udział 149 uczestników, z czego 78 otrzymało amantadynę, a 71 placebo. Badanie przeprowadzono na grupie osób, które trafiły do szpitala w związku z COVID-19.
„Przedstawione dziś wyniki badań przerywają dyskusję na temat skuteczności leczenia amantadyną pacjentów chorych na COVID-19 przebywających w szpitalu” – powiedział prezes Agencji Badań Medycznych Radosław Sierpiński.
Potwierdził również, że dalsza rekrutacja chorych do badania została przerwana ze względu na jednoznaczne wyniki.
„W świetle tych informacji, którymi dysponuję na dzień obecny, nie ma dowodów naukowych, które potwierdzałyby skuteczność, jeżeli chodzi o leczenie amantadyną, przypadków leczenia COVID 19” – dodał rzecznik praw pacjenta Bartłomiej Chmielowiec.
Chmielowiec zaznaczył także, że amantadyna nie jest rekomendowana do leczenia zakażonych koronawirusem pacjentów w żadnym kraju. Amantadyna była kiedyś stosowana w leczeniu grypy typu A u dorosłych, jednak obecnie używa się jej jako leku neurologicznego dla pacjentów z chorobą Parkinsona lub stwardnieniem rozsianym. Rzecznik praw pacjenta dodał również, że stosowanie tej substancji przy infekcji koronawirusem może przynieść więcej szkody niż pożytku.
„Terapia amantadyną może nieść za sobą jedno poważne zagrożenie dla życia i zdrowia pacjentów – dawać złudne poczucie skutecznego leczenia, powodując opóźnienie w podjęciu skutecznej terapii” – tłumaczył.
Polecamy
Ciężkie infekcje COVID-19 mają zaskakujący wpływ na rozwój raka
Anthony Fauci zakażony wirusem Zachodniego Nilu. Immunolog był światowym ekspertem od COVID-19
Szykuje się powrót maseczek. Szef GIS: „Narasta fala zachorowań”
Wirusy zombie z wiecznej zmarzliny powodem nowej pandemii? „Skutki mogą być katastrofalne”
się ten artykuł?