Anna Dec w poruszających słowach o poronieniu. „Już za moment miał być ten bezpieczniejszy czas”
Anna Dec zamieściła w mediach społecznościowych poruszający wpis. Dziennikarka TVN poinformowała w nim, że straciła ciążę, o której pisała kilka dni wcześniej. Pogodynka tym samym zaapelowała, by nie nakładać na kobiety w ciąży presji potwierdzania tej informacji.
Anna Dec straciła ciążę
Anna Dec kilka dni temu na swoim profilu na Instagramie poinformowała, że jej rodzina się powiększy. Dziennikarka TVN spodziewała się drugiego dziecka. W swoim wpisie zaznaczyła, że to bardzo wczesny etap, ale „szepty w pracy” i wnikliwe spojrzenia sprawiły, że zdecydowała się potwierdzić ciążę.
„Mam w ogóle wrażenie, że każda kobieta w pierwszym trymestrze powinna mieć jakąś tabliczkę informującą o tym, bo to naprawdę chyba najtrudniejszy okres” – mogliśmy przeczytać.
Niestety na profilu pogodynki pojawił się właśnie poruszający wpis o tym, że straciła ciążę.
„Już za moment miał być ten bezpieczniejszy czas” – zaczęła. „Okazało się, że serce przestało bić kilkanaście dni wcześniej z przyczyn zupełnie od nas niezależnych. Ale było w naszym życiu i pamięć o nim zostanie” – dodała.
W dalszej części wpisu Anna Dec zaapelowała do osób, które chętnie „dopatrują się” u kogoś ciąży i snują domysły, zanim sama zainteresowana potwierdzi, czy faktycznie spodziewa się dziecka.
„Niech ta sytuacja skłoni do refleksji i może pewnej powściągliwości tych, którzy uwielbiają spekulować na temat ciąży, doszukiwać się tego stanu w każdym wystającym brzuchu, informować o tym fakcie innych, jak dowiedziałaś się/ dowiedziałeś nie od kobiety, której to dotyczy” – napisała.
„Przytulam wszystkich tych, którzy przeżyli podobną stratę”
Pogodynka podkreśliła, że pierwsze tygodnie ciąży to dla każdej kobiety czas, który chciałaby spędzić we względnym spokoju, a nie na mierzeniu się z sugestiami o powiększeniu rodziny. Niestety, jak słusznie zauważyła dziennikarka, takie zachowania ze strony otoczenia nie należą do rzadkości.
Rozwiń„Mimo że nie chcesz się tym jeszcze dzielić, to musisz, bo czujesz się idiotycznie, kiedy tyle ludzi dookoła dzieli się tym faktem, bez potwierdzenia tego u źródła. A przecież nie zaprzeczę, przecież kocham od początku, nie chcę wymazać tego faktu z życia i z nadzieją czekałam na szczęśliwy moment utulenia” – dodała Anna Dec.
Według statystyk każdego roku poronienia doświadcza około 40 tysięcy Polek. Średnio jedna na pięć ciąż kończy się poronieniem.
„Dlatego tak ważna jest w tej kwestii powściągliwość i to, by nie wymuszać (nawet pośrednio) u kobiet informowania o tym błogosławionym, ale jak trudnym i niepewnym stanie. Przytulam dziś wszystkich tych, którzy przeżyli podobną stratę” – napisała dziennikarka.
Zobacz także
Poronienie. Co dzieje się w psychice kobiety, która straciła nienarodzone dziecko? Odpowiada psycholog Anna Bajkowska
Poronienie. Jak partner powinien wspierać? I jak można pomóc jemu? Rozmowa z psycholożką Anną Masternak
Prawniczka Joanna Rułkowska: Kobiecie po poronieniu ciężko jest robić cokolwiek, tym bardziej martwić się o swoje prawa. Bliskie osoby muszą pomóc je wyegzekwować
Polecamy
„Kiedy ludzie pytają: ’17 lat razem razem i wciąż nie macie dzieci?’. Po prostu pokażę im to”. Jej ciało przeszło dużo, a serce jeszcze więcej
Jennifer Lawrence jest w ciąży. Aktorka spodziewa się drugiego dziecka. Ma za sobą również dwa poronienia
Melania Trump zabiera głos w sprawie aborcji: „Chcę decydować o tym, co zrobię ze swoim ciałem”
Tabletki antykoncepcyjne a ciąża? Choć zdarza się to rzadko, może gruntownie zmienić nasze życiowe plany
się ten artykuł?