Anna Lewandowska przeszła operację. „Wrócę jeszcze silniejsza”- zapowiada

Anna Lewandowska, ikona fitnessu i influencerka znana z promowania zdrowego stylu życia, przeszła niedawno operację. Choć zarówno interwencja chirurgiczna, jak i rekonwalescencja wymuszają na niej przerwę w treningach, Lewandowska zapewnia, że nie zwalnia tempa i pracuje nad nowymi projektami. „Widzimy się wkrótce z powrotem na macie” – zwróciła się do fanów za pośrednictwem mediów społecznościowych.

„Wyzwania nas wzmacniają”

Anna Lewandowska, najpopularniejsza polska trenerka fitness, a prywatnie żona piłkarza Roberta Lewandowskiego, dla wielu jest wzorem zdrowego stylu życia. Na Instagramie promuje regularne ćwiczenia, zbilansowaną dietę i dbałość o rozwój osobisty. Lewandowska chętnie dzieli się swoimi wskazówkami i poradami, inspirując fanów do wprowadzania pozytywnych zmian życiu. Na Instagramie śledzi ją ponad 5 mln osób.

Jednak życie Lewandowskiej nie jest wolne od problemów zdrowotnych. Trenerka zmaga się z zespołem Small Intestinal Bacterial Overgrowth, czyli SIBO. Przerost bakteryjny jelita cienkiego to schorzenie, w którym bakterie z jelita grubego przedostają się do jelita cienkiego lub też naturalnie występujące w jelicie cienkim bakterie namnażają się nadmiernie. W efekcie, osoby z SIBO doświadczają różnych objawów żołądkowo-jelitowych, takich jak: bóle brzucha, wzdęcia, zaparcia, biegunki, odbijanie i zgaga.

Teraz celebrytka poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych, że przeszła operację. Wiadomości ta nie jest jednak zaskoczeniem dla tych, którzy uważnie śledzą jej poczynania. Już pod koniec października trenerka podzieliła się ze swoimi fanami informacją, że doznała kontuzji. Badania wykazały, że ma zerwane więzadła w nadgarstku, pękniętą chrząstkę oraz dużą torbiel. Spodziewała się, że konieczna będzie interwencja chirurgiczna. Musiała odłożyć swoje plany na później.

„Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni” – pisała z nadzieją.

We wtorek 3 grudnia Lewandowska podzieliła się na Instagramie zdjęciem ze szpitala. Widzimy, że ma rękę w gipsie, co oznacza, że jest już po planowanej operacji rekonstrukcji więzadeł nadgarstka. Teraz czeka ją rekonwalescencja i odpoczynek. Jednak nie zamierza odpuszczać innych projektów.

„Po rekonstrukcji więzadeł nadgarstka, czas na regenerację. Choć na moment muszę odpuścić własne treningi, to nie zwalniam tempa i w tym czasie chcę przygotować dla Was nowe plany treningowe i zebrać inspiracje na kolejne projekty” – napisała pod zdjęciem.

Dodała, że zamierza wrócić z większą siłą. Z jej słów wynika również, że myśli już o treningach.

„Wyzwania nas wzmacniają, a ja wrócę jeszcze silniejsza. Widzimy się wkrótce z powrotem na macie” – czytamy.

Pod jej postem pojawiło się mnóstwo słów wsparcia. Fani życzą jej szybkiego powrotu do zdrowia i formy.

„Wrócisz szybciej niż Lewy strzela gole!” – napisała jedna z internautek

Rekonstrukcja więzadeł nadgarstka: kiedy jest konieczna?

Do najczęstszych objawów uszkodzenia więzadła nadgarstka zaliczamy:

• ból,
• obrzęk,
• ograniczoną ruchomość,
• krwiaka.

Rekonstrukcja więzadeł nadgarstka polega na chirurgicznym naprawieniu lub odbudowie uszkodzonych tkanek. Zabieg ten jest konieczny, gdy doszło do całkowitego lub prawie całkowitego przerwania ciągłości więzadła nadgarstka.

 źródło: Instagram, cmmedicum.com