Siniaki na nogach? Oto kilka domowych sposobów, aby je zmniejszyć

Co łączy natkę pietruszki, czarną herbatę i pijawki? Naukowcy uważają, że wszystkie pomagają pozbyć się siniaków. Sprawdziliśmy, co jeszcze działa, kiedy chcemy złagodzić ból po stłuczeniu i zmniejszyć wielkość zasinienia.

Niemal każda z nas go miała. Uderzenie czy upadek i siniak gotowy. Powstaje na skutek sączenia się krwi z uszkodzonych naczynek krwionośnych. Jeśli tylko rosnąca śliwa nie jest objawem poważniejszej choroby, a my chcemy szybciej pozbyć się bólu i śladów obtłuczenia, to śmiało można się z tym uporać samodzielnie. Większość sposobów jest stosowana od dawna, a od jakiegoś czasu uznana także przez naukowców. Przedstawiamy 4 skuteczne środki zaradcze na siniaki.

Lód

Może być też mrożonka z zamrażalnika. Chodzi o to, żeby jak najszybciej po uderzeniu ochłodzić obolałą część ciała. Taki zimny okład zadziała kompleksowo ­– nie tylko znieczuli stłuczone miejsce, ale też obkurczy naczynia krwionośne i zmniejszy podskórne krwawienie. Zdaniem ekspertów dzięki temu siniak nie rozleje się do maksymalnej wielkości.

Jednak ostrożnie! Taki kompres powinien być zimny, ale nie lodowaty, i należy go trzymać przy skórze do 10 minut, żeby jej nie odmrozić.

Okłady

Sposób polecany przez babcie, które, jak to zawsze na samym końcu wynika, miały rację, bo dziś wrócił on do łask poważnych naukowców. Zimne okłady łagodzą ból, a przygotowane na bazie właściwego dla leczenia siniaków składnika zmniejszają obrzęk, ból i wreszcie rozmiary zasinienia. Co pomaga?

Natka pietruszki. To nie tylko supergwiazda w codziennym menu, ale też pomocnik w leczeniu siniaków. Naukowcy zwrócili uwagę, że warzywo to zawiera apigeninę zmniejszającą stan zapalny i ból.

Czarna herbata. Okład z torebki czarnej herbaty dzięki zawartości taniny, zwęża naczynia krwionośne, tym samym przyspieszając gojenie się siniaków.

Kapusta. Stłuczony liść kapusty położony na skórę pobudza krwiobieg i uszczelnia naczynia krwionośne. Wszystko to za sprawą witaminy C i K, antocyjanu, L-glutaminu i siarki pomocnych w leczeniu siniaków. Eksperci zwracają również uwagę na obecną w kapuście beteroinę, która pomaga zmniejszać obrzęki i goić rany.

Aloes zwyczajny. To kolejna proponowana przez naukowców metoda leczenia siniaków. Aloes zmniejsza powstały stan zapalny i przyspiesza proces gojenia. Powinno się go stosować bezpośrednio na miejsce zasinienia, co sprawi, że siniaki nie będą straszyć fioletem.

Ocet. Na siniaki można zastosować okład z octu, najlepiej ryżowego. Przynajmniej na to wskazuje badanie przeprowadzone przez chińskich naukowców. Potwierdzili zdolność octu ryżowego do pobudzania krążenia krwi w warunkach zewnętrznych. Dzięki okładowi na bazie octu nagromadzenie krwi w uderzonym miejscu jest mniejsze, a więc i siniak nie taki straszny.

Arnika. Jest sprawdzonym, naturalnym lekarstwem na siniaki, bo uszczelnia naczynia krwionośne i zmniejsza obrzęki. Naukowcy odkryli, że kwiaty arniki zdolności te zawdzięczają głównie laktonom seskwiterpenowym. Do okładów najlepiej stosować nalewkę z arniki, którą dostaniemy w każdej aptece.

Cebula lub czosnek. Przykładanie plastrów cebuli do posiniaczonej części jest zalecane, żeby uniknąć gromadzenia się krwi pod skórą i zmniejszyć stan zapalny. Podobnie działanie wykazuje czosnek.

Borówka. Zdaniem doktora Andrew Weila (z Uniwersytetu Arizona w USA) wystarczy 160 mg wyciągu z borówki przyjmowanego raz dziennie, żeby szybciej pozbyć się problemów pourazowych. Bo borówka jest silnym przeciwutleniaczem, pomagającym tworzyć kolagen w skórze i wzmacniać ściany naczyń krwionośnych, a tym samym zmniejszać siniaki.

Pasta do zębów. Dziwny, ale skuteczny środek. Często polecany przy podbitym oku. Daje uczucie ochłodzenia, zmniejsza też obrzęk i zwiększa przepływ krwi w zasiniaczonej części.

Witaminy

Według doktora Weila wystarczy codziennie przyjmować 200 mg witaminy C, żeby siniaki szybciej znikały z naszego ciała. Witamina C to silny antyoksydant, który pomaga wzmocnić ściany naczyń krwionośnych i sprzyja sprężystości skóry. Dzięki tym właściwościom przy regularnej suplementacji w ogóle zapobiega powstawaniu kolorowych plam. Szczelność naczyń, a więc ich odporność na ewentualne uszkodzenia, poprawia także witamina PP.

Pomocna może też być witamina K. Lekarze zwracają uwagę, że jest potrzebna organizmowi do krzepnięcia krwi. Poza tym zapobiega krwotokom i krwawieniom. Jeśli jej zabraknie, łatwiej nabawić się siniaka. Jednocześnie możemy się spodziewać, że kiedy się go dorobimy, będzie okazalszy.

Pijawki

Ostatnia z propozycji do najprzyjemniejszych nie należy, ale według naukowców działa. Siniak do skonsumowania? Jeśli podstawimy go pijawkom leczniczym, możemy liczyć na ich pomoc. Wysysają zastałą w siniaku krew, jednocześnie uwalniając do rany hirudynę. Według badaczy substancja ta zapobiega krzepnięciu krwi i działa przeciwbakteryjne, przez co chroni przed powstawaniem siniaków i pomaga w walce z już powstałymi. Docenić te zwierzątka warto za to, że w ich ślinie jest ogrom składników przeciwbakteryjnych, przeciwzapalnych i przeciwbólowych (kalina, destabilaza, hialuronidaza, inhibitor tryptazy, eglina, gilantyna, acetylocholina i histamina).

Siniaki to niby błaha sprawa. W większości przypadków są nieszkodliwie i ustępują samoistnie. Jednak czasami mogą się wiązać z naprawdę poważnymi powikłaniami. Dlatego miejmy na uwadze zalecenia lekarzy i pamiętajmy, że nie warto zwlekać z wizytą u specjalisty, jeśli siniaki powstają bez przyczyny, a do tego słabo się goją. Konsultacji wymagają zasinienia w miejscach niemających związku z uderzeniem. Dodatkowo, jeśli po dwóch tygodniach domowego leczenia siniaki nadal są widoczne, sprawiają duży ból, a ich rozmiar jest nieadekwatny do urazu, konieczna jest wizyta u lekarza.