7 błędów, które popełniamy przed snem. Zerknij na naszą czarną listę!

Leżysz w łóżku, przewracasz się z boku na bok i nie możesz zasnąć? Jeżeli to jednorazowa sytuacja, złe samopoczucie następnego dnia będzie można zniwelować kawą. Jednak gdy problem z zaśnięciem pojawia się regularnie, trzeba działać. Przyczyny mogą być prozaiczne! Dariusz Galanty, lekarz specjalista psychiatrii z Kliniki psychologiczno-psychiatrycznej Psychomedic, wymienia błędy najczęściej popełniane przez pacjentów i tłumaczy, jak ich unikać.​

Fundujesz sobie awanturę

Wieczorne spięcia w domu wcale nie są rzadkością. Powody bywają błahe: stos brudnych naczyń, bałagan w łazience, spóźnienie, przymus pracy do późna albo ostra wymiana zdań na tematy kontrowersyjne przy winie… Jeżeli nie ugasimy złości w zarodku, a zwykła potyczka przerodzi się w siarczystą awanturę, musimy się liczyć z nieprzespaną nocą. – Większość problemów z zasypianiem jest związana z trudnością w osiągnięciu stanu psychofizycznego odprężenia przed snem. Wszelkie stresy, zarówno te przewlekłe (np. problemy w pracy), jak i doraźne tuż przed snem (np. kłótnie), mogą skutecznie utrudnić zasypianie – mówi Dariusz Galanty z Psychomedic.

Czytasz lub oglądasz coś zajmującego

– Na stan psychofizycznego odprężenia wpływają również treści, które odbieramy przed snem z otoczenia. Czytanie bądź oglądanie filmów nie powinno wieczorem pobudzać naszych emocji. Dlatego odradzam pacjentom fabuły sensacyjne, z wartką akcją, horrory czy treści skupiające się wokół kontrowersyjnych lub drażliwych tematów – opowiada nasz ekspert. Niektórzy jednak deklarują, że bez telewizji lub książki nie zasną. – To zależy od osobistych preferencji. Trzeba jedynie uważać, żeby się przesadnie nie rozemocjonować – zaleca Dariusz Galanty.

Próbujesz zmusić się do snu

Wiesz, że rano czeka cię wczesna pobudka, a jak na złość nie możesz zasnąć? Mościsz się w łóżku w oczekiwaniu na cud zaśnięcia? To duży błąd, który może skutkować długotrwałymi problemami z zasypianiem! – Powtarzająca się bezsenność i negatywne emocje temu towarzyszące przyczyniają się do powstania w umyśle powiązania między przebywaniem w łóżku a problemem z zasypianiem. Dlatego, gdy nie możemy zasnąć, najlepiej wyjść z łóżka i zająć się czymś, co pozwoli oderwać się od problemów, zrelaksuje i dodatkowo zmęczy. Najlepsze będą gorąca kąpiel, masaż lub lektura (ale naukowa!).

Korzystasz z białego i niebieskiego światła

Wiele razy już pisaliśmy o negatywnych skutkach korzystania z urządzeń elektronicznych przed snem. Ale co zrobić, jeżeli ktoś naprawdę musi pracować do późna? Dariusz Galanty z Psychomedic uważa, że jeżeli jesteśmy zmęczeni, ale też zrelaksowani, korzystanie z urządzeń emitujących silne światło nie powinno powodować problemów. Taka sytuacja nie może się jednak powtarzać dzień w dzień!

Kolor i intensywność oświetlenia w domu także mają znaczenie! – Każde silne światło, a szczególnie to barwy białej i niebieskawej, będzie działać pobudzająco. Uspokaja natomiast oświetlenie o małej intensywności i ciepłym, żółtym kolorze. Dobrym sposobem na zrelaksowanie się jest np. włączenie pół godziny przed snem lampek nocnych w całym domu – podpowiada ekspert.

Trenujesz albo sprzątasz

Ćwiczenia fizyczne wywołują fizjologiczne zmęczenie i senność. Wyrabiają w nas umiejętność rozluźniania mięśni, co ma korzystny wpływ na zasypianie. Jest jednak jedno „ale”. – Po bardzo intensywnym wysiłku jesteśmy przez 2–3 godziny pobudzeni i dlatego wykonywanie treningu późnym wieczorem może utrudnić zaśnięcie – tłumaczy Dariusz Galanty. Podobna reguła dotyczy sprzątania. Harce z odkurzaczem i mopem przed snem to nie najlepszy pomysł. Jeżeli jednak czujesz, że potrzebujesz trochę ruchu, wypróbuj zestaw ćwiczeń na dobry sen przygotowanych przez Kasię Bigos.

Nie sprawdzasz składu leków

Gdy jesteśmy przeziębieni, zażywamy na noc stos medykamentów z nadzieją na spokojną noc i poranne ozdrowienie. Jednak takie leki mogą zawierać substancje o działaniu sympatykomimetycznym, np. efedrynę, pseudoefedrynę, fenylefrynę, midodrynę, ksylometazolinę czy nafazolinę. – Nie powinno się ich stosować przed snem. Lepiej przepłukać sobie nos fizjologicznym roztworem soli, pod warunkiem że umiemy to robić – mówi Dariusz Galanty. Na listę leków, których nie należy stosować przed snem, należy dopisać te przeciw astmie, padaczce, parkinsonowi i depresji. – Zapisujący je lekarze wiedzą o ich właściwościach i zalecają przyjmowanie tych leków w godzinach rannych lub najpóźniej popołudniowych.

Wypijasz procenty na sen

Lampka wina czy jedno piwo na lepszy sen to przecież nie grzech. Nasz ekspert stanowczo jednak odradza używanie alkoholu w celu zaśnięcia – zbyt wiele osób wpadło w ten sposób w uzależnienie. Z alkoholem wiąże się jeszcze jeden poważny problem. – Zaprzestanie regularnego wieczornego spożywania alkoholu może wywołać bezsenność, ciągnącą się czasem tygodniami. Jest to problem trudny do leczenia, gdyż osoby pijące regularnie mają zmniejszoną wrażliwość na leki nasenne, co z kolei może prowadzić do ich nadużywania i w efekcie do uzależnienia – przestrzega Dariusz Galanty z Psychomedic.

Znajdźcie swój własny złoty środek i śpijcie smacznie!