Ćwiczenia na receptę. Można wyleczyć się dzięki sportowi?
To prawdziwa rewolucja – ćwiczenia na receptę. Jeszcze nigdy hasło „sport to zdrowie” nie miało tak silnego wydźwięku i przełożenia na medycynę. Od początku 2017 roku we Francji obowiązują przepisy mówiące o możliwości przepisywania recept na… siłownię. Czy ćwiczenia są w stanie pomóc nam w walce z chorobą?
W 2017 roku we Francji weszła w życie ustawa mówiąca o nowej metodzie leczenia ‒ przez sport. Ćwiczenia mają pomagać pacjentom, którzy cierpią na choroby przewlekłe. Wbrew pozorom nie jest to wcale innowacyjny pomysł, bo leczenie przez fitness medyczny znane jest na całym świecie jako międzynarodowy program Exercise is Medicine (EIM). Początkowo program działał w USA, ale z czasem zainteresowali się także nim lekarze i trenerzy z różnych państw na całym świecie. Obecnie idea jest szerzona w ponad 40 krajach. Od niedawna dzięki Annie Plucik-Mrożek i Małgorzacie Perl leczenie ruchem dotarło również do Polski. Dzięki tym dwóm wspaniałym kobietom coraz więcej osób ma szansę poprawić komfort swojego życia poprzez regularny fitness.
Fitness medyczny
Sama idea polega na łączeniu sportu z medycyną i powstała w USA jako Exercise is Medicine. Projekt spodobał się zarówno trenerom, jak i lekarzom. Pilotażowy program fitnessu medycznego został przeprowadzony w Legionowie wśród kilkudziesięciu pacjentów. Idea fitnessu medycznego opiera się na wspomaganiu leczenia chorób przewlekłych (w tym nowotworów) ruchem. Pacjenci z różnymi schorzeniami są przez lekarza kwalifikowani do specjalnie przygotowanego programu treningowego. W Legionowie grupa była bardzo zróżnicowana, a wśród pacjentów pojawiły się osoby z chorobami układu krążenia, nadciśnieniem tętniczym, chorobami reumatycznymi, wadami postawy, cukrzycą i po leczeniu onkologicznym. Inicjatorki fitnessu medycznego w Polsce pokazują, że ćwiczenia mogą być ogromnie pomocne medycynie i tak jak ona wymagają specjalistycznych badań, umożliwiających dopasowanie programu ćwiczeń do konkretnego pacjenta. Anna Plucik-Mrożek, internistka kwalifikująca pacjentów do fitnessu medycznego, pokazuje, że sama idea to doskonałe uzupełnienie rehabilitacji, głównie tej długoterminowej. I choć ruch w medycynie kojarzony jest przede wszystkim z rehabilitacją, istnieje różnica między nią a fitnessem medycznym.
– Fitness medyczny zajmuje się wszystkimi chorobami przewlekłymi. Rehabilitacja jest skierowana do pacjentów ze schorzeniami układu kostno-szkieletowego, po urazach, wypadkach – służy powrotowi do stanu zdrowia sprzed wypadku czy urazu. Jest też oczywiście rehabilitacja kardiologiczna po zawale serca czy operacji serca, np. by-passach. Jednak w tym wypadku pacjent uczestniczy w tej rehabilitacji tylko bezpośrednio po incydentach sercowo-naczyniowych. My proponujemy zajęcia i ćwiczenia, które wpływają na zmianę stylu życia i utrzymanie kondycji fizycznej. Nasze programy powinny być stosowane właściwie do końca życia, tak jak proponujemy uprawianie rekreacyjne sportu osobom zdrowym – nie mówimy im, że mają ćwiczyć przez 6 czy 12 tygodni, tylko zawsze, do końca życia, w zależności od wieku, stanu zdrowia czy obecności chorób przewlekłych – mówi Plusik-Mrożek.
Sposób na każdego
Konsultacja medyczna to tylko preludium do zrewolucjonizowania swojego życia. Postawiona diagnoza daje doskonałą bazę do tego, by rozpisać odpowiedni program treningowy dostosowany do każdego pacjenta indywidualnie. I tak całkiem inne ćwiczenia otrzymuje pacjent onkologiczny, a inne chory z nadciśnieniem tętniczym.
‒ Ostatnio kwalifikowałam do wysiłku człowieka w trakcie leczenia nowotworowego, który wcześniej dość intensywnie uprawiał sport, i zaleciłam mu zajęcia 3-4 razy w tygodniu o dość dużym nasileniu. Jeżeli trafia do mnie pacjent, który przed chorobą nowotworową nie ćwiczył, zalecę mu 10 minut ćwiczeń i bardzo powolne wydłużanie tego czasu – odpowiada Anna Plucik-Mrożek.
Trenerka fitnessu medycznego w Polsce Małgorzata Perl zaznacza, że każda choroba przewlekła ma inną specyfikację treningową:
‒ Nadciśnienie tętnicze bardzo dobrze obniża się, jeżeli pacjent ma w swoim programie więcej ćwiczeń siłowych, który poprawia kondycję fizyczną pacjenta, ale również stan jego serca. Nie powinno się jednak podnosić dużych ciężarów w ramach treningu oporowego, bo może to wpłynąć że zwyżki ciśnienia podczas ćwiczeń. Trening oporowy lubi jednak cukrzyca, bo zwiększając siłę mięśniową, wpływa się na lepsze wykorzystanie insuliny i zmniejszenie poziomu glukozy we krwi – mówi trenerka.
Co ciekawe, nie oznacza to, że trening z chorobą przewlekłą można wykonywać jedynie na siłowni. Profesjonalny trener zapewni wam bezpieczny trening grupowy. Jeśli w grupie jest nie więcej niż 15 osób, możemy mieć pewność, że w trakcie zajęć mamy odpowiednią ochronę.
Ćwicz mądrze!
Bez względu na stan zdrowia są zasady, które dotyczą absolutnie wszystkich – normy WHO. 150 minut wysiłku aerobowego o umiarkowanej intensywności tygodniowo lub 75 minut tygodniowo ćwiczeń o dużym nasileniu.
‒ Osoby chorujące na raka mogą ćwiczyć 10 min dziennie i też będzie dobrze. Wszystko zależy od etapu leczenia, samopoczucia osoby chorej i jej wyjściowej kondycji fizycznej – mówi Anna Plucik-Mrożek.
Małgorzata Perl, trenerka fitnessu medycznego, przygotowała dla nas krótki instruktaż. Przeczytajcie, o czym warto pamiętać.
Przed treningiem:
- Zmierz ciśnienie tętnicze i tętno. Jeśli to możliwe, zapisz wynik w książeczce kontroli pomiarów, którą otrzymałeś od swojego lekarza prowadzącego.
- Przypomnij sobie, czy przyjąłeś leki, które musisz zażywać regularnie każdego dnia.
- Nie zapomnij zabrać pulsometru.
- Wygodny strój i odpowiednie obuwie pomogą ci czuć się komfortowo.
- Zawsze miej przy sobie butelkę wody.
W trakcie treningu:
- Uzupełniaj płyny podczas wysiłku.
- Kontroluj intensywność treningu.
- Zgłaszaj trenerowi wszelkie symptomy i oznaki złego samopoczucia, bólu lub dyskomfortu.
- Unikaj ćwiczeń, w których głowa znajduje się poniżej serca, ponieważ mogą one doprowadzić do wzrostu ciśnienia wewnątrz klatki piersiowej, co może podnieść ciśnienie tętnicze krwi.
- Szczególnie uważaj przy zmianie pozycji z poziomej na pionową ‒ nagły spadek ciśnienia zwiększa prawdopodobieństwo zasłabnięcia, zaburzeń widzenia i poczucia się słabo.
- Nie przesadzaj z rywalizacją na treningu grupowym.
- Jeżeli odczuwasz potrzebę, zatrzymaj się i wyreguluj oddech.
- Pozwól sobie na chwilę relaksu i wyciszenia.
- Jeżeli to możliwe, powtórz pomiary i zapisz wynik.
Decydując się na ćwiczenia na świeżym powietrzu, warto zwrócić uwagę na poziom intensywności ćwiczenia. Jeśli podczas wykonywania ćwiczeń (marsz, jazda na rowerze, nordic walking) jesteś w stanie prowadzić rozmowę bez poczucia utraty oddechu, poziom wysiłku jest najprawdopodobniej odpowiedni i pozostaje w strefie aerobowej o umiarkowanej intensywności. To tempo bezpieczne dla ciebie i twojego organizmu.
Polecamy
Menopauza może wywołać zaburzenie funkcji poznawczych. Wiadomo, jak temu przeciwdziałać
„Często osoby z wadami wymowy wycofują się z życia społecznego. To bardzo poruszające historie”. Kamil Kijonka o terapii logopedycznej osób dorosłych
„Kiedy poczułam się gorzej, usłyszałam, że jestem najsłabszym ogniwem i nie powinnam tu pracować”. Zatrudniły się w sieciówkach, dziś tego żałują
„Przekąski ruchowe mają urozmaicić czas spędzony w jednej pozycji i dostarczyć organizmowi różnorodnych bodźców. Mówi się, że jedyna dobra pozycja to pozycja… następna” – mówi terapeuta ruchowy Maciej Borucz
się ten artykuł?