Przejdź do treści

Groźne interakcje leków z jedzeniem. Znasz je?

pexels.com
pexels.com
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

To, co jemy, ma wpływ na działanie leków, które przyjmujemy. Jak się w tym połapać? Z pomocą eksperta przygotowaliśmy wiedzę w pigułce, którą da się przełknąć bez komplikacji.

Choć może się wydawać, że to problem marginalny, to jednak obserwacje pokazują coś zupełnie innego. W badaniu specjalistów z Instytutu Żywności i Żywienia prof. Mirosława Jarosza i dr Katarzyny Wolnickiej wykazano, że narażenie na interakcje pomiędzy żywnością a lekami wśród 481 badanych występowało u 62,4 proc. z nich. To jasny dowód na to, że poświęcamy zbyt mało uwagi temu, co i kiedy jemy, gdy przyjmujemy lekarstwa. Wyniki tego samego badania potwierdzają, że nasza wiedza o tym zagadnieniu jest bardzo mała.

Spośród 481 pacjentów jednego z warszawskich szpitali zapytanych o to, czy uważają, że przyjmowanie leku z posiłkiem może być istotne w procesie leczenia, 47,6% odpowiedziało, że nie ma zdania na ten temat (czyli prawdopodobnie w ogóle się nad tym nie zastanawiało), 4,6%, że nie jest istotne, a 0,6% ‒ że rzadko jest istotne. 31% uznało, że zdecydowanie ma to istotny wpływ, a 16,2%, że czasami może być istotne – mówi nam Iwona Sajór, kierownik Pracowni Prewencji i Leczenia Żywieniowego Nowotworów w Instytucie Żywności i Żywienia.

Jak podkreśla specjalistka, brak wiedzy na temat interakcji wpływa negatywnie na wynik leczenia (bo może dojść do niewystarczającego lub nadmiernego działania leku), samopoczucie pacjenta (gdy wystąpią objawy będące skutkiem interakcji), wydłuża czas leczenia lub hospitalizacji oraz zwiększa koszty farmakoterapii u wielu chorych. W niektórych sytuacjach może spowodować pogorszenie stanu zdrowia (np. uszkodzenie wątroby, mięśni) lub nawet śmierć (np. w wyniku niewydolności oddechowo-krążeniowej).

Niebezpieczni hamulcowi

Jednym z najczęstszych efektów interakcji składników jedzenia z lekami jest zmniejszenie stężenia leku we krwi, a przez to osłabienie jego działania. Dzieje się tak albo za sprawą zmniejszenia wchłaniania leku (co może obniżać jego stężenie nawet o 50‒70 proc.), albo przyspieszenia jego metabolizmu i szybszego wydalenia z organizmu, albo działania antagonistycznego (przeciwstawnego) składnika żywności i preparatu leczniczego.

Jakie interakcje są najbardziej znane?

  • Błonnik (płatki owsiane, otręby, musli, pieczywo pełnoziarniste) + preparaty naparstnicy, leki antydepresyjne

W takim zestawieniu lek może nie zadziałać, gdyż błonnik często zmniejsza jego wchłanianie. Jaki będzie tego efekt? W przypadku antydepresantów ‒ brak działania antydepresyjnego, zaś w przypadku preparatów naparstnicy (stosowanych w leczeniu niewydolności krążenia i zaburzeń rytmu serca) może dojść do arytmii lub udaru mózgu.

  • Wapń (mleko, sery, jogurty) + antybiotyki (tetracyklina, fluorochinolony)

Produkty mleczne mogą tworzyć z niektórymi związkami nierozpuszczalne w wodzie sole wapniowe, a przez to ograniczyć wchłanianie leku. Badania dowodzą, że dotyczy to np. fluorochinolonów i tetracyklin używanych do leczenia trądziku, zakażeń dróg oddechowych i moczowych.

  • Taniny (herbata, kawa) + preparaty żelaza

Przyjmując preparaty żelaza, powinniśmy ograniczyć picie kawy i herbaty, a w szczególności unikać łączenia tych produktów w tym samym czasie. Taniny – naturalne związki zawarte we wspomnianych napojach – hamują wchłanianie żelaza z przewodu pokarmowego. Lepiej pijmy kawę i herbatę między posiłkami, a nie w czasie posiłku lub bezpośrednio po nim (wówczas taniny szybciej opuszczą nasz organizm i nie wejdą w interakcję z żelazem).

  • Smażone mięso + preparaty teofiliny

Skutkiem tego połączenia jest pobudzenie enzymów mikrosomalnych w wątrobie oraz przyspieszenie metabolizowania i wydalania teofiliny (stosowana w chorobach dróg oddechowych) – w rezultacie stężenie preparatu we krwi może być zmniejszone o 50 proc.

  • Produkty bogate w witaminę K (kapusta, brokuły, szpinak, sałata, brukselka, soja, wątróbka, jaja) + leki przeciwzakrzepowe

Dieta bogata w witaminę K osłabia działanie leków przeciwzakrzepowych, które przyjmują osoby z miażdżycą w celu zapobiegania zakrzepicy naczyń krwionośnych. Przyjmowanie lekarstw z tej grupy choćby z poranną jajecznicą i sałatą może więc okazać się bardzo niekorzystne dla zdrowia, a leczenie przynieść skutki odwrotne do zamierzonych.

Najgroźniejsze interakcje

Skutki interakcji żywności z lekami mogą być rozmaite i mogą różnie wpływać na nasz stan zdrowia, samopoczucie. Ogólnie rzecz ujmując, najgroźniejsze będą te połączenia, które prowadzą do zwiększonego stężenia leku we krwi. Dzieje się to głównie za sprawą zwiększania wchłaniania, spowalniania metabolizmu leku lub np. działania synergicznego. Z takich interakcji w notesie z ważnymi informacjami warto zapisać:

  • Tłuszcze + leki przeciwgrzybicze, leki przeciwpasożytnicze, leki psychotropowe, preparaty teofiliny, beta-adrenolityki

Tłuszcze w posiłku mogą znacznie zwiększać wchłanianie leków. Jedno z badań wykazało, że np. po przyjęciu przeciwgrzybicznej gryzeofulwiny wraz z posiłkiem bogatym w tłuszcze stężenie leku zwiększyło się z 37 do 120 procent. Ale taki skok to jeszcze mało…

  • Grejpfruty i sok grejpfrutowy + leki przeciwhistaminowe, leki obniżające cholesterol, benzodwuazepiny, leki immunosupresyjne

Ten niepozorny owoc może mocno namieszać w naszym leczeniu. Popijanie leków sokiem z niego lub zjedzenie grejpfruta w krótkim odstępie czasu od przyjęcia tabletki to jeden z najgorszych wyborów. Grejpfrut jest jednym ze składników żywności, który może powodować zaburzenia metabolizmu leku i w konsekwencji prowadzić do zwiększenia jego stężenia we krwi oraz zatrucia. Odpowiadają za to zawarte w nim flawonoidy i furanokumaryny. Kilka przykładów.

Po zmieszaniu z lekami przeciwhistaminowymi skutek może być porażający ‒ wzrost stężenia leku we krwi o 300‒700 proc.! W wyniku tego zdarzyć się mogą zagrażające życiu komorowe zaburzenia rytmu serca. Kilkukrotny wzrost stężenia leku może wystąpić po połączeniu soku grejpfrutowego z benzodwuazepinami działającymi uspokajająco, przeciwlękowo i nasennie lub lekami immunosupresyjnymi (np. cyklosporyna).

Ze środkami obniżającymi cholesterol może powodować wzrost stężenia leku we krwi nawet o 1500 proc.! To z kolei grozi uszkodzeniem mięśni lub wątroby. Flawonoidy i furanokumaryny znajdziemy także w innych produktach, które mogą wpływać na metabolizm leków: pomelo, pomarańczy, limetce, sokach z tych owoców czy oleju z grejpfruta.

  • Tyramina (ryby solone, wędzone i marynowane, bób, sery dojrzewające, sos sojowy, drożdże, salami, wątróbka, konserwy, wina, awokado, czekolada, przejrzałe banany, figi) + inhibitory MAO

Inhibitory MAO stosowane są w leczeniu depresji. W połączeniu z tyraminą mogą przynieść więcej szkody niż pożytku: możliwe konsekwencje to wzrost ciśnienia krwi, tachykardia, przełom nadciśnieniowy.

  • Kofeina (kawa, napoje typu cola, napoje energetyzujące) + preparaty teofiliny

To przykład synergicznej interakcji. Zachodzi tu dodatnie wzajemne działanie składnika żywności i składnika leku. W tym przypadku kofeina, zawarta w wielu napojach, działa na te same receptory co preparaty teofiliny. Skutkiem może być przedawkowanie: bóle głowy, niepokój, tachykardia, zaburzenia snu.

  • Lukrecja + leki moczopędne (np. furosemid)

To również przykład synergii. Oba składniki prowadzą do zwiększenia wydalania potasu z organizmu. Niektóre osoby mogą przepłacić za to groźnymi następstwami, od bolesnych skurczów mięśni, po nawet zatrzymanie krążenia. Przy okazji warto wspomnieć, że groźne interakcje z lekami dotyczą również suplementów i ziół.

Aby dowiedzieć się, czy konkretny lek lub suplement wchodzi w jakieś interakcje, należy dokładnie przeczytać ulotkę lub zapytać lekarza/farmaceutę. Można także skorzystać z internetowych wyszukiwarek. Polecam również książkę „Uważaj, co jesz, gdy zażywasz leki. Interakcje między żywnością, suplementami diety a lekami” – radzi Iwona Sajór.

Wbrew pozorom wiedzę na ten temat powinny posiadać nie tylko osoby, które leczą się przewlekle lub takie, które zażywają codziennie leki na różne dolegliwości. Nawet stosowanie popularnego i dostępnego bez recepty paracetamolu czy leku na zgagę powinno skłonić nas do przestrzegania pewnych zasad.

Najcięższe skutki interakcji mogą dotyczyć osób przyjmujących leki z tzw. wąskiego okna terapeutycznego (jest to stosunek dawki leku toksycznej do terapeutycznej – im większa różnica – „szersze okno”, tym lek bezpieczniejszy), czyli: leki immunosupresyjne, cytostatyczne, stosowane w chorobach autoimmunologicznych i nowotworach oraz warfaryna, lek przeciwkrzepliwy – tłumaczy Iwona Sajór.

I dodaje do tej listy jeszcze kilka innych farmaceutyków, w przypadku których szczególnie ważne jest zaznajomienie się z wiedzą na temat interakcji:

  • leki przeciwhistaminowe (alergia, astma)
  • statyny (hiperlipidemia)
  • inhibitory MAO (depresja)
  • antybiotyki (tetracykliny)
  • leki przeciwbólowe, przeciwgorączkowe (bo są często stosowane, także bez recepty)
  • inhibitory pompy protonowej (zgaga, refluks, wrzody) – są często i przewlekle stosowane, mogą zaburzać wchłanianie innych leków oraz niektórych witamin i minerałów z diety.

Leki ‒ łączyć czy nie łączyć z jedzeniem?

To pytanie zasadnicze. Bo może w takim razie zawsze powinniśmy przyjmować leki na czczo lub dłuższy czas po posiłku? Wtedy problem interakcji będziemy mieć z głowy. Nie do końca. To zależy od leku. Jeśli w badaniach potwierdzono, że posiłek zaburza metabolizm leku, wówczas taka informacja jest zawarta w ulotce dołączonej do opakowania. Podany jest także optymalny czas przyjęcia leku dla osiągnięcia jego największej skuteczności.

Na przykład inhibitory pompy protonowej (IPP) zmniejszające wydzielanie żołądkowe lub syntetyczne hormony tarczycy należy przyjmować rano na czczo, 30 min przed posiłkiem. Brak takiej informacji może oznaczać, że nie zaobserwowano takiej zależności – mówi Sajór.

Z kolei jeśli lek należy przyjmować z posiłkiem, to na pewno napisano o tym nie bez powodu. Wśród ewentualnych działań niepożądanych niektórych środków wymienia się szkodliwy wpływ na błonę śluzową żołądka – posiłek może to ograniczać. Mimo wszystko trzeba jednak pamiętać, że jednocześnie posiłek może zmniejszyć wchłanianie leku, przez co terapia może być nieskuteczna lub wymagać dłuższego stosowania.

Weźmy przykład popularnego paracetamolu. Osiąga swoje maksymalne stężenie po około 30-40 min od przyjęcia go w płynie i popicia wodą – czyli działa tak jak powinien; paracetamol pod postacią tabletki, popity wodą maksymalne stężenie osiągnie po około 60 min – później, ale nadal jest skuteczny; paracetamol w tabletce przyjęty po posiłku osiągnie zaledwie połowę maksymalnego stężenia po 60‒90 min – czyli efekt przeciwgorączkowy będzie znacznie słabszy i może być konieczne podanie kolejnej dawki leku – mówi ekspertka.

Łączyć leki z jedzeniem czy nie?

Zdecydowanej większości leków nie powinniśmy łączyć z posiłkami, co oznacza, że należy przyjąć je 1‒2 godziny przed lub 2 godziny po posiłku. Popijajmy je wyłącznie przegotowaną, wystudzoną wodą (wysoka temperatura może zmniejszyć skuteczność leku). Unikajmy też łączenia leków z suplementami i ziołami – mogą zaburzać wchłanianie. Leków, które powinny być przyjmowane wraz z jedzeniem, jest znacznie mniej, a informację o tym znajdziemy w ulotce lub uzyskamy ją u lekarza czy farmaceuty.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: