Nadużywanie alkoholu. Po czym poznać alkoholika?
W życie wielu z nas nadużywanie alkoholu wkrada się niepostrzeżenie i stopniowo przejmuje nad nim kontrolę. Jak w porę zauważyć problemy z alkoholem? Oto 8 sygnałów, które powinny wzbudzić naszą czujność.
Pierwsze objawy nadużywania alkoholu
Zaczyna się od wieczornych drinków lub regularnie zakrapianych weekendów, a kończy czasem nieciekawie. Aby nie dać się złapać w pułapkę alkoholizmu, warto umieć rozpoznawać sygnały świadczące o tym, że mamy problem z nadmiernym piciem.
Statystyczny Polak wypija rocznie 10,3 litra czystego alkoholu – tak wynika z badania przygotowanego na zlecenie OECD. To nieco mniej niż przedstawiciele wielu innych europejskich nacji, ale znacznie więcej niż większość świata. Polska zajmuje 21. miejsce na 191 w rankingu krajów z największym spożyciem alkoholu. Tak wysoką pozycję na liście „zawdzięczamy” nie tylko tym osobom z problemami alkoholowymi, które dawno straciły kontrolę nad swoim życiem i zaczynają dzień od najtańszych trunków, ale również tym sprawnie funkcjonującym w społeczeństwie, które niepostrzeżenie wpadają w sidła nałogu.
Weekendowi alkoholicy – tak zaczynają się problemy alkoholowe
– Wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy, że ich picie przekroczyło już granicę bezpieczeństwa. Uświadomienie sobie tego faktu utrudniają stereotypy na temat alkoholików, które często podtrzymują oni sami, uważając, że skoro mają pracę, rodzinę i jakoś funkcjonują w społeczeństwie, to alkoholikami z pewnością nie są – mówi Krzysztof Jaźwiec, terapeuta uzależnień i niepijący alkoholik z Ośrodka Terapii „Strefa Trzeźwości” w podkrakowskich Więckowicach. Choć „utajeni alkoholicy” pod wieloma względami funkcjonują w społeczeństwie coraz gorzej, robią wszystko, by tego nie zauważyć i wyjaśnić swoje problemy innymi czynnikami niż nadużywanie alkoholu.
Problem z alkoholem pojawia się wtedy, kiedy zaczynamy go traktować jako „lekarstwo” na negatywne emocje, nieradzenie sobie z nieśmiałością, lękiem, stresem, przemęczeniem, trudnościami życiowymi. Wtedy alkohol daje możliwość wyłączenia się, popatrzenia na świat przez różowe okulary, „zresetowania się”, zapomnienia na chwilę o kłopotach – czyli poczucie ulgi, które skłania do częstszego nadużywania alkoholu
Po czym poznać alkoholika?
Niestety moment, w którym tracimy panowanie nad własnym życiem, łatwo jest przegapić. O tym, że jesteśmy już „po drugiej stronie”, świadczy m.in. częste sięganie po alkohol w sposób nieplanowany i spożywanie go w ilościach, które uniemożliwiają przytomną ocenę sytuacji i przeszkadzają w codziennych działaniach. – W takim przypadku najlepiej zwrócić się do profesjonalisty, aby pomógł nam zdiagnozować problem z alkoholem, określić jego nasilenie i poszukać rozwiązań – radzi Jaźwiec. – Nie powinniśmy czekać, aż stracimy pracę, rodzinę czy choćby prawo jazdy. Im wcześniej dostrzeżemy nałóg, tym więcej strat możemy uniknąć – dodaje.
Nadużywanie alkoholu – objawy, na które trzeba zwrócić uwagę
O rozwijającym się alkoholizmie może świadczyć wiele sygnałów, które łatwo przegapić, zignorować lub „zracjonalizować”. Oto oznaki, które powinny zapalić w naszych głowach lampkę alarmową i skłonić do autorefleksji oraz większego umiaru w spożywaniu napojów wyskokowych.
1. „Problem alkoholowy nie miał z tym nic wspólnego”
„Może i pokłóciłem się z Maćkiem, obraziłem Basię, zrugałem taksówkarza i zderzyłem z futryną, ale wypiłem tylko pięć kolejek, więc gdzie tu związek?”. Jeśli pod wpływem „procentów” częściej doświadczasz niemiłych sytuacji, ale uparcie nie dostrzegasz związku między piciem a „pechem” ‒ prawdopodobnie masz problem z alkoholem.
2. „To był szczególny splot okoliczności”
„Był upał, musiałem się schłodzić, było zimno, musiałem się rozgrzać, nie mogłem odmówić znajomym, miałem zakrapiane spotkanie biznesowe, barman postawił kolejkę z okazji urodzin”. Jeśli zawsze potrafisz się wytłumaczyć z picia i racjonalizujesz nadużywanie alkoholu – to znak, że możesz mieć z nim problem.
3. „To już naprawdę ostatnie”
„Poprzednie było przecież przedostatnie. Ostatnie będzie teraz, a dalej się zobaczy”. Jeśli nie potrafisz sobie powiedzieć „dość” i czujesz, że kolejna dawka etanolu tylko zwiększy twój błogostan – wygląda na to, że masz objawy nadużywania alkoholu.
4. „Kochanie, wypiłem tylko małe piwko”
„No, może siedemnaście, ale wszystkie bezalkoholowe!”. Jeśli okłamujesz najbliższych, że nie piłeś, lub próbujesz na różne sposoby ukryć fakt picia – to sygnał, że tracisz kontrolę nad swoim upodobaniem do napojów wyskokowych.
5. „No to siup – na odwagę!”
„Na sucho nie dam rady, ale po dwóch głębszych z pewnością pójdzie mi gładziutko”. Jeśli wspierasz się alkoholem w sytuacjach wymagających samokontroli, opanowania stresu i odwagi, (np. podczas rozmowy kwalifikacyjnej, zawierania znajomości, wystąpień publicznych) – to pierwsze objawy alkoholizmu.
6. „Muszę się zrelaksować po ciężkiej pracy”
„Cztery drinki pomogą mi się rozluźnić i zapewnią lepszy sen”. Nie zapewnią, to jeden z wielu mitów na temat alkoholu. Pewne jest natomiast, że uzależnianie relaksu od spożycia etanolu sygnalizuje rozwijający się problem alkoholowy.
7. Bez picia nie ma zabawy!
„Bez kilku głębszych towarzystwo jest czerstwe, sam zresztą również czuję się jak kłoda”. Jeśli to twoja imprezowa dewiza i czujesz, że bez alkoholu zabawa nie ma sensu – coś jest z tobą nie tak. Tym czymś prawdopodobnie jest alkoholizm weekendowy.
8. Robota nie zając
„Zrobię to jutro, a tymczasem muszę się odprężyć”. Jeśli zaniedbujesz pracę lub inne obowiązki z powodu picia – to poważny sygnał ostrzegawczy, że pakujesz się w uzależnienie od alkoholu.
Jeśli dostrzegasz u siebie objawy uzależnienia, może ci się przydać fachowa pomoc. Ale zanim po nią sięgniesz, możesz też spróbować użyć silnej woli. Po prostu odstaw alkohol na pewien czas i obserwuj, jak zmienia się twoje życie.
Polecamy
Kieliszek wódki na liście leków 92-latki. Lekarz: „Już myślałem, że nic mnie nie zaskoczy”
Elle Macpherson brutalnie szczerze o zmaganiach z alkoholizmem. „Myślałam o szampanie z noworodkiem na rękach”
Tom Holland żyje w trzeźwości od blisko trzech lat. Teraz stworzył… piwo bezalkoholowe
Alkohol w tubkach zniknie ze sklepów. Po medialnej burzy producent wydał oświadczenie
się ten artykuł?