Topowe aplikacje zdrowotne
O ile możemy wierzyć w dobre chęci pomysłowych programistów, o tyle ich kompetencje w dziedzinie medycyny stoją często pod znakiem zapytania. Dlatego przetestowaliśmy i wybraliśmy kilka sprawdzonych aplikacji zdrowotnych.
Poradniki w chorobie
Praktyczne, współtworzone przez specjalistów, zaopatrzone w bezpieczne formułki o konieczności udania się do lekarza. Pomagają rozpoznać objawy pospolitych dolegliwości i przypominają o podstawowych zasadach leczenia i profilaktyki. Wśród aplikacji w języku polskim popularnością cieszą się Pokonaj Grypę i Zdrowe Zatoki (dostępne dla wszystkich systemów).
alt=”” width=”620″ />
Zdjęcie: www.pokonajgrype.com
Aplikacja Pokonaj Grypę nie odkrywa właściwie niczego nowego, to jej atrakcyjny interfejs i pozytywną motywację do walki z chorobą możemy zaliczyć na zdecydowany plus. Dzięki aplikacji dowiemy się, w jakim stadium grypy się znajdujemy, i dostaniemy kilka rad, jak wyjść szybciej z choroby dzięki domowym sposobom.
Zdjęcie: www.aplikacja.zdrowezatoki.pl
Nieco inaczej ma się sprawa w przypadku programu Zdrowe Zatoki. Choć problemy z zatokami są powszechne, często je bagatelizujemy lub wręcz ich nie dostrzegamy. Aplikacja wymaga od nas wykonania kilku testów (w tym ruchowych), które pomogą nam rozpoznać objawy, a następnie doradzi, jak postępować. Czyli diagnostyczny bonus w pakiecie.
Bez ryzyka możemy korzystać z aplikacji, które pomogą monitorować chorobę na podstawie wprowadzanych przez nas danych. Jest ich wiele, również w języku polskim. Należą do nich kalendarzyki ciśnienia, diety czy pomiarów glukozy u diabetyków. Często zaopatrzone są w dodatkowe funkcje, takie jak alarm informujący o konieczności dokonania pomiaru lub o porze posiłku.
Aplikacje diagnostyczne
Technologia nie ma granic i wciąż zaskakuje nas nowymi rozwiązaniami. Wciąż udoskonalane funkcje smartfonów stopniowo eliminują potrzebę noszenia ze sobą innych urządzeń. Nikt nie zabiera na jesienny spacer aparatu fotograficznego, mając w kieszeni telefon z obiektywem o rozdzielczości milionów pikseli. Podobnie jest z akcesoriami wspomagającymi sportowców. Powoli z użycia wychodzą sportowe zegarki z GPS i pulsometrem, bo telefon wydaje się całkowicie je wyręczać. Pomiary są coraz bardziej dokładne, a funkcji dodatkowych coraz więcej.
DIGIT iCardio 2.0 to program współpracujący ze wszystkimi systemami. Charakteryzują go duża precyzja pomiarów oraz rozbudowany program do treningów niemal w każdej dyscyplinie sportu. Pomaga osiągać znakomite efekty, monitorując pracę serca podczas każdej wykonywanej czynności. Program prowadzi statystyki naszej aktywności przez całą dobę, monitoruje wagę ciała i analizuje nasz sen. Wszystkie dane spływają na serwer i po zalogowaniu się do osobistego konta uzyskujemy pełny obraz naszej wydolności fizycznej i ogólnego zdrowia. Technologia rodem z filmów sci-fi ma jednak swoje minusy. Wymaga wielu kosztownych akcesoriów (najróżniejszych sensorów, a nawet wagi łazienkowej z wi-fi), które w większości trzeba nosić na sobie. Dlatego to aplikacja dla prawdziwych pasjonatów.
Zdjęcie: www.digifit.com
Cardiio dla iPhone Absolutna nowość opracowana przez programistów MIT i naukowców z Harvardu. Pozwala dokonać pomiaru tętna poprzez skanowanie twarzy. Choć brzmi to nieprawdopodobnie, wystarczy skierować obiektyw kamerki na twarz. Aplikacja zbada nas, obserwując niedostrzegalne gołym okiem zmiany kolorów skóry zgodne z naszym pulsem i po chwili wynik jest gotowy. Możemy się więc badać do woli bez dodatkowych akcesoriów, zarówno podczas treningu, spotkania „na dywaniku” u szefa czy po wypiciu nadmiernej ilości kawy. Program poprowadzi dla nas również dzienniczek pomiarów, na podstawie których oceni nasze zdrowie, wydolność i… oceni przewidywalną długość życia!
Zdjęcie: www.cardiio.com
Instant Heart Rate Pro do niedawna uważany za najbardziej precyzyjny prosty program do mierzenia tętna za pomocą obiektywu kamerki telefonu. Pomiaru dokonuje się, przykładając palec do obiektywu. Poza zapisywaniem wyników w historii program nie posiada dodatkowych funkcji i wypada blado w porównaniu z powyższymi.
Zdjęcie: www.azumio.com/apps/heart-rate
Z aplikacjami trzeba zapoznawać się ostrożnie, a przede wszystkim zachować czujność i nie ufać bezgranicznie każdej świeżutkiej nowości w tej dziedzinie. Są wśród nich naprawdę dobre – i te polecamy – ale zdarzają się zupełnie kiepskie, co potwierdzają to opinie użytkowników. Liczne programy dotyczące diagnostyki wzroku okazują się nieskuteczne, a aplikacje emitujące światło, które leczy trądzik, przegrywają ze zwykłym mydłem. Wśród nich trafiają się takie, które nie usiłują za wszelką cenę wcisnąć nam wątpliwej wartości diagnozy, ale pomagają obserwować różne zjawiska. Na przykład zmiany skórne w postaci albumu fotografii. Po diagnozę musimy się wybrać się do lekarza.
Sleep As Android jest stworzony dla najnowszej generacji komórek. Telefon, wyczuwając ruch i nasłuchując odgłosów, śledzi nasz sen, analizując jego fazy i wyczuwając zaburzenia spowodowane koszmarami. Ale to nie wszystko. Oprócz zapisywania statystyk nasza komórka pomaga nam regulować nocny wypoczynek. Usypia muzyką, która w miarę zasypiania cichnie. Delikatnie wybudza nas dźwiękami natury lub muzyką, kiedy wyczuje, że śni nam się coś złego. Wreszcie stopniowo przygotowuje nas do całkowitego wybudzenia. Innymi słowy, telefon zadba o to, żebyśmy wstawali zawsze prawą nogą. Czy to rzeczywiście działa? Opinie użytkowników są podzielone, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby dodać własną.
Poradniki w chorobie
Praktyczne, współtworzone przez specjalistów, zaopatrzone w bezpieczne formułki o konieczności udania się do lekarza. Pomagają rozpoznać objawy pospolitych dolegliwości i przypominają o podstawowych zasadach leczenia i profilaktyki. Wśród aplikacji w języku polskim popularnością cieszą się Pokonaj Grypę i Zdrowe Zatoki (dostępne dla wszystkich systemów).
Zdjęcie: www.pokonajgrype.com
Aplikacja Pokonaj Grypę nie odkrywa właściwie niczego nowego, to jej atrakcyjny interfejs i pozytywną motywację do walki z chorobą możemy zaliczyć na zdecydowany plus. Dzięki aplikacji dowiemy się, w jakim stadium grypy się znajdujemy, i dostaniemy kilka rad, jak wyjść szybciej z choroby dzięki domowym sposobom.
Zdjęcie: www.aplikacja.zdrowezatoki.pl
Nieco inaczej ma się sprawa w przypadku programu Zdrowe Zatoki. Choć problemy z zatokami są powszechne, często je bagatelizujemy lub wręcz ich nie dostrzegamy. Aplikacja wymaga od nas wykonania kilku testów (w tym ruchowych), które pomogą nam rozpoznać objawy, a następnie doradzi, jak postępować. Czyli diagnostyczny bonus w pakiecie.
Bez ryzyka możemy korzystać z aplikacji, które pomogą monitorować chorobę na podstawie wprowadzanych przez nas danych. Jest ich wiele, również w języku polskim. Należą do nich kalendarzyki ciśnienia, diety czy pomiarów glukozy u diabetyków. Często zaopatrzone są w dodatkowe funkcje, takie jak alarm informujący o konieczności dokonania pomiaru lub o porze posiłku.
Aplikacje diagnostyczne
Technologia nie ma granic i wciąż zaskakuje nas nowymi rozwiązaniami. Wciąż udoskonalane funkcje smartfonów stopniowo eliminują potrzebę noszenia ze sobą innych urządzeń. Nikt nie zabiera na jesienny spacer aparatu fotograficznego, mając w kieszeni telefon z obiektywem o rozdzielczości milionów pikseli. Podobnie jest z akcesoriami wspomagającymi sportowców. Powoli z użycia wychodzą sportowe zegarki z GPS i pulsometrem, bo telefon wydaje się całkowicie je wyręczać. Pomiary są coraz bardziej dokładne, a funkcji dodatkowych coraz więcej.
DIGIT iCardio 2.0 to program współpracujący ze wszystkimi systemami. Charakteryzują go duża precyzja pomiarów oraz rozbudowany program do treningów niemal w każdej dyscyplinie sportu. Pomaga osiągać znakomite efekty, monitorując pracę serca podczas każdej wykonywanej czynności. Program prowadzi statystyki naszej aktywności przez całą dobę, monitoruje wagę ciała i analizuje nasz sen. Wszystkie dane spływają na serwer i po zalogowaniu się do osobistego konta uzyskujemy pełny obraz naszej wydolności fizycznej i ogólnego zdrowia. Technologia rodem z filmów sci-fi ma jednak swoje minusy. Wymaga wielu kosztownych akcesoriów (najróżniejszych sensorów, a nawet wagi łazienkowej z wi-fi), które w większości trzeba nosić na sobie. Dlatego to aplikacja dla prawdziwych pasjonatów.
Zdjęcie: www.digifit.com
Cardiio dla iPhone Absolutna nowość opracowana przez programistów MIT i naukowców z Harvardu. Pozwala dokonać pomiaru tętna poprzez skanowanie twarzy. Choć brzmi to nieprawdopodobnie, wystarczy skierować obiektyw kamerki na twarz. Aplikacja zbada nas, obserwując niedostrzegalne gołym okiem zmiany kolorów skóry zgodne z naszym pulsem i po chwili wynik jest gotowy. Możemy się więc badać do woli bez dodatkowych akcesoriów, zarówno podczas treningu, spotkania „na dywaniku” u szefa czy po wypiciu nadmiernej ilości kawy. Program poprowadzi dla nas również dzienniczek pomiarów, na podstawie których oceni nasze zdrowie, wydolność i… oceni przewidywalną długość życia!
Zdjęcie: www.cardiio.com
Instant Heart Rate Pro do niedawna uważany za najbardziej precyzyjny prosty program do mierzenia tętna za pomocą obiektywu kamerki telefonu. Pomiaru dokonuje się, przykładając palec do obiektywu. Poza zapisywaniem wyników w historii program nie posiada dodatkowych funkcji i wypada blado w porównaniu z powyższymi.
Zdjęcie: www.azumio.com/apps/heart-rate
Z aplikacjami trzeba zapoznawać się ostrożnie, a przede wszystkim zachować czujność i nie ufać bezgranicznie każdej świeżutkiej nowości w tej dziedzinie. Są wśród nich naprawdę dobre – i te polecamy – ale zdarzają się zupełnie kiepskie, co potwierdzają to opinie użytkowników. Liczne programy dotyczące diagnostyki wzroku okazują się nieskuteczne, a aplikacje emitujące światło, które leczy trądzik, przegrywają ze zwykłym mydłem. Wśród nich trafiają się takie, które nie usiłują za wszelką cenę wcisnąć nam wątpliwej wartości diagnozy, ale pomagają obserwować różne zjawiska. Na przykład zmiany skórne w postaci albumu fotografii. Po diagnozę musimy się wybrać się do lekarza.
Sleep As Android jest stworzony dla najnowszej generacji komórek. Telefon, wyczuwając ruch i nasłuchując odgłosów, śledzi nasz sen, analizując jego fazy i wyczuwając zaburzenia spowodowane koszmarami. Ale to nie wszystko. Oprócz zapisywania statystyk nasza komórka pomaga nam regulować nocny wypoczynek. Usypia muzyką, która w miarę zasypiania cichnie. Delikatnie wybudza nas dźwiękami natury lub muzyką, kiedy wyczuje, że śni nam się coś złego. Wreszcie stopniowo przygotowuje nas do całkowitego wybudzenia. Innymi słowy, telefon zadba o to, żebyśmy wstawali zawsze prawą nogą. Czy to rzeczywiście działa? Opinie użytkowników są podzielone, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby dodać własną.
Polecamy
Chorych w domach będą wspierać roboty. „Z czasem staną się dostępne jak smartfony” – mówi prof. Aleksandra Przegalińska, specjalistka od AI
Pierwszemu pacjentowi wszczepiono implant mózgowy od Elona Muska. „Umożliwia sterowanie telefonem lub komputerem za pomocą myśli”
Elon Musk szuka ochotnika do wszczepienia implantu w mózg. „Urządzenie przekształci myśli człowieka w polecenia zrozumiałe dla komputera”
„Lekarze, z którymi miałam do czynienia, podchodzą do medycyny cyfrowej z zainteresowaniem, ale również z bardzo wyraźnymi oczekiwaniami” – mówi Agata Błasiak, która stoi na czele wydziału Digital Health Innovation na National University of Singapore
się ten artykuł?