Zdrowo dopieprzone, czyli o tym, czym przyprawiać potrawy, by wspomóc organizm
Chili, cynamon, może czosnek? Przyprawy nie tylko odmieniają smak potraw. Są też naprawdę zdrowe. Mamy na to dowody!
Rozmaryn jak detoks
Ma właściwości oczyszczające. Można go stosować zewnętrznie w celach przeciwzapalnych i dezynfekujących. Pomaga przy zakażeniach górnych dróg oddechowych. W tym celu wystarczy sporządzić napar z liści rozmarynu.
Papryczką w cholesterol
Jeśli ostrości potrawom nadaje papryczka chili, to nie ma się co bać. Chili nie tylko poprawia naszą odporność i zwalcza drobnoustroje, ale ma też korzystny wpływ na układ krążenia i serce. Badania przeprowadzone na Uniwersytecie Chińskim w Hongkongu wykazały, że zawarta w papryczkach kapsaicyna, która odpowiada za pikantny smak, wpływa na obniżenie poziomu cholesterolu, przyspiesza jego rozpad i wydalanie z organizmu. Tym samym ma pozytywny wpływ na serce i zmniejsza ryzyko zawału.
Inne badania – opublikowane w „Cell Metabolism” – pokazują, że kapsaicyna obniża ciśnienie krwi. Eksperci z Trzeciego Wojskowego Uniwersytetu Medycznego w Chinach, którzy prowadzili eksperyment, podkreślali, że w tych rejonach Chin, gdzie spożywa się dużo ostrych potraw z chili, odnotowuje się ponad 20 proc. mniej przypadków nadciśnienia niż w prowincjach, w których dominuje inna dieta.
Papryczki chili znane są również z właściwości uśmierzających ból i zwalczających problemy z zatokami. Dobrze włączyć je w dietę odchudzającą, ponieważ zmniejszają apetyt. Ale ostrożnie, kapsaicyna w dużych dawkach jest toksyczna!
Cynamon dla cukrzyków
Cynamon znacząco obniża poziom cukru we krwi u osób z cukrzycą typu 2 – dowiodły badania naukowców z niemieckiego Uniwersytetu w Hanowerze. Wystarczy od ćwierć do pół łyżeczki tej przyprawy dziennie, aby zredukować też ilość trójglicerydów oraz złego cholesterolu LDL. Inne badania wykazały, że ekstrakt z kory cynamonu może hamować rozwój choroby Alzheimera, a także zmniejszyć rozprzestrzenianie się komórek nowotworowych.
Kurkuma na raka
Duże badania przeprowadzone przez ekspertów z University of California z wykorzystaniem ludzkiej śliny dowiodły, że kurkuma potrafi zahamować rozprzestrzenianie się komórek nowotworowych w przypadku raka mózgu. Podobne właściwości wykazuje w przypadku innych nowotworów, np. raka piersi. Ta przyprawa, będąca składnikiem curry, w Azji stosowana w lecznictwie jest od stuleci, głównie jako środek przeciwbakteryjny, przeciwwirusowy, a także jako preparat przyspieszający gojenie się ran.
Czosnek na zatrucia
Dzięki dużej zawartości alicynów, flawonoidów oraz ajoenu czosnek działa przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo. Jak się okazuje, świetnie radzi sobie z bakteriami wywołującymi poważne zatrucia pokarmowe. Badania opublikowane w Journal of Antimicrobial Chemotherapy wykazały, że czosnek jest 100 razy bardziej skuteczny w zwalczaniu bakterii Campylobacter niż dwa popularne antybiotyki. Campylobacter wywołuje zatrucia u ludzi dwa razy częściej niż Salmonella. Inne badania pokazują, że olej z tej rośliny chroni serce u osób z cukrzycą.
Wskazówka: boisz się nieprzyjemnego zapachu czosnku po zjedzeniu? Zniweluje go natka pietruszki.
Kminek i koper na wzdęcia
Na dolegliwości jelitowe i wzdęcia eksperci polecają kminek. Można przyrządzić napar ze zmielonej przyprawy. Podobne właściwości ma koper włoski. Herbatka z kopru zalecana jest często dla niemowląt z kolką.
Imbir i goździk dla ciepłolubnych
W zimowe wieczory warto sięgnąć po rozgrzewające przyprawy, do których należą imbir, goździki oraz kardamon i cynamon. Imbir poprawia krążenie. Wypijając herbatę ze startym korzeniem, zmniejszymy też nudności, szczególnie polecany jest kobietom w ciąży lub przy chorobie lokomocyjnej. Najnowsze doniesienia mówią, że imbir działa przeciwbólowo, szczególnie w przypadku bóli mięśni. Na trawienie dobry będzie goździk, dodatkowo działa przeciwzapalnie. Kardamon zapobiega problemom żołądkowym, jak niestrawność i odbijanie. Najlepiej wypić wywar z kardamonu po posiłku.
Szafran na depresję
Uchodzi za najdroższą przyprawę na świecie. Ma wiele zdrowotnych właściwości, m.in. zwalcza wolne rodniki i poprawia potencję. Badania naukowców Uniwersytetu Medycznego w Teheranie pokazują, że szafran działa jak antydepresant. Jest środkiem poprawiającym samopoczucie i humor. Jego składniki zwiększają wydzielanie hormonów szczęścia – dopaminy i serotoniny. Ostatnie doniesienia mówią, że leczenie na bazie szafranu może również w przyszłości pomóc pacjentom ze stwardnieniem rozsianym.
Polecamy
„Owszem, dziś długość życia człowieka wzrasta, ale czy o taką jakość życia nam chodziło?” – pyta prof. Grzegorz Dworacki
Fizjoterapeuta Tomasz Sobieraj: „Nerw błędny to klucz do zdrowia. Tylko trzeba go lepiej poznać i wiedzieć, co mu służy”
Wygląda jak brokuł, w smaku jest dziką krzyżówką trzech warzyw. Bimi dostępne już w polskich sklepach
Lekarka Róża Hajkuś apeluje do rodziców: „Nauka do sprawdzianu nie jest warta zarywania nocy”
się ten artykuł?