Ashley Park trafiła do szpitala. Gwieździe „Emily w Paryżu” groziła śmierć po infekcji
Ashley Park, serialowa Mindy z „Emily w Paryżu”, przeżyła wstrząs septyczny i trafiła do szpitala. „Karetki pogotowia, trzy zagraniczne szpitale, tydzień na OIOM-ie, straszne pogotowie ratunkowe, niezliczone badania, testy i zastrzyki, rozdzierający ból i masa zamieszania” – napisała na swoim profilu na Instagramie.
„Trzy zagraniczne szpitale, tydzień na OIOM-ie”
O poważnych problemach ze zdrowiem Ashley Park poinformowała na swoim profilu w mediach społecznościowych. Fani aktorki zaniepokoili się jej nieobecnością na planie 4 sezonu „Emily w Paryżu”. Jak wyznała serialowa Mindy, pod koniec ubiegłego roku doszło u niej do krytycznego wstrząsu septycznego, który zainfekował kilka organów wewnętrznych. Wstrząs jest najpoważniejszym powikłaniem sepsy, który występuje na skutek uogólnionego zakażenia organizmu. Jest to stan wymagający natychmiastowej interwencji lekarskiej. Park w wyniku choroby trafiła do szpitala, w którym przez kilka ostatnich tygodni walczyła o życie.
„Kiedy tu jestem, myśląc o tym wszystkim i dochodząc do siebie po tych pierwszych tygodniach 2024 roku, jedyne słowo, jakie mi przychodzi do głowy, to wdzięczność. Między grudniem a Nowym Rokiem zaczęło się od zapalenia migdałków, a przerodziło w krytyczny wstrząs septyczny, który wpłynął na kilka moich organów. Moje zdrowie się już poprawiło, pomimo tego, co początkowo nam mówiono” – rozpoczęła wpis na swoim profilu na Instagramie.
32-latka wyjaśniła, że choroba rozwinęła się u niej podczas grudniowego pobytu w Tajlandii. Wakacje skończyły się dla niej zapaleniem migdałków. Niestety infekcja rozwijała się w szybkim tempie i z dnia na dzień ze zdrowiem aktorki było coraz gorzej. Park trafiła do trzech różnych szpitali za granicą, a jej życie było zagrożone. W drodze do zdrowia wspierał ją jej partner Paul Forman, któremu aktorka podziękowała w ciepłych słowach.
„Jestem wdzięczna @peforman, że był ciągle u mojego boku. Uspokoiłeś moje obawy i przeprowadziłeś mnie przez karetki pogotowia, trzy zagraniczne szpitale, tydzień na OIOM-ie, straszne pogotowie ratunkowe, niezliczone badania, testy i zastrzyki, rozdzierający ból i masę zamieszania. A wszystko to, gdy byliśmy sami po drugiej stronie świata, daleko od tych, których znamy. Kocham cię, Paul. Bardziej, niż mogę kiedykolwiek to powiedzieć” – podkreśliła.
„Jestem bezpieczna po drugiej stronie najgorszego”
Park w dalszej części swojego wpisu podziękowała także wszystkim lekarzom i pielęgniarkom OIOM-u, którzy się nią opiekowali.
„Ogromne podziękowania dla moich bohaterów w domu, którzy byli na łączach z ubezpieczalnią, Paulem, moimi rodzicami i lekarzami o każdej porze (wy wiecie, kim jesteście)” – zaznaczyła.
I przyznała, że początkowo wahała się, czy podzielić się publicznie informacją o swoim stanie. Jak przyznała, cały czas wraca do zdrowia.
„Ale teraz wiem, że jestem bezpieczna po drugiej stronie najgorszego (…) Dochodzę do siebie i obiecuję, że będzie dobrze” – podsumowała.
Pod wpisem Park pojawiło się mnóstwo słów wsparcia od internautów, którzy życzyli jej szybkiego powrotu do zdrowia. Post skomentowała także Lily Collins.
Rozwiń„Trudno mi na to patrzeć bez płaczu. Kocham cię siostro i jestem dozgonnie wdzięczna, że jesteś po drugiej stronie tego wszystkiego, a Paulowi za niewiarygodnie wielkie serce i za bycie tam na każdym kroku. Nie mogę się doczekać, aby was przytulić” – czytamy.
Co to jest wstrząs septyczny?
Wstrząs septyczny jest najpoważniejszym powikłaniem sepsy, czyli ogólnoustrojowego zakażenia. Sepsa, dawniej nazywana posocznicą, jest to silna reakcja organizmu, polegająca na wytwarzaniu szkodliwych substancji przez układ immunologiczny (odpornościowy). Powstają one w momencie, gdy w układzie krążenia znajdą się drobnoustroje chorobotwórcze, takie jak bakterie, grzyby. Rozróżniamy trzy fazy sepsy:
- sepsa,
- ciężka sepsa,
- wstrząs septyczny.
Sepsa rozwija się bardzo szybko. Jeśli w przebiegu zakażenia dochodzi do zaburzenia czynności co najmniej jednego z podstawowych narządów, rozpoznaje się ciężką sepsę. Jeżeli nastąpi również spadek ciśnienia tętniczego (hipotensja), to taki stan nazywa się wstrząsem septycznym. Co go wywołuje?
W przebiegu sepsy dochodzi do niedotlenienia organizmu, przez co do życiowo ważnych narządów nie jest dostarczana taka ilość tlenu, jaka jest im potrzebna do prawidłowego funkcjonowania. Może to doprowadzić do tzw. centralizacji krążenia, czyli sytuacji, kiedy organizm dostarcza tlen tylko do najważniejszych narządów: mózgu, serca oraz płuc, kosztem innych, jak np. narządów układu pokarmowego czy mięśni. W takiej sytuacji następuje niewydolność wielonarządowa, często kończąca się zgonem.
Polecamy
Elton John w dramatycznym wyznaniu: „Nie mogę nagrywać, oglądać ani czytać. Nic nie widzę”
Coraz więcej przypadków „chodzącego zapalenia płuc” wśród dzieci. Pediatra: „Łatwo przegapić początek choroby”
Depresja podnosi temperaturę ciała. Ekspertka: Ta choroba nie siedzi w naszej głowie, panoszy się wszędzie
28-latek zmarł w trakcie leczenia zębów. Rodzina domaga się odszkodowania
się ten artykuł?