
Agnieszka Radziszowska
dziennikarka
Dziennikarką specjalizującą się w tematyce parentingowej. Lubię być na bieżąco i wiedzieć, co w trawie piszczy.
My, rodzice, nie mamy lekko. Nie wiadomo, kiedy z kolejnego członka rodziny dziecko stało się projektem, zadaniem do wykonania. By mu sprostać, musimy być w ciągłej gotowości: stymulować rozwój, dostarczać tego, co najlepsze i najbardziej korzystne. I absolutnie niczego nie przegapić. Zewsząd bombardują nas nowe badania, zalecenia, nakazy i zakazy. A rynek proponuje coraz więcej absolutnie niezbędnych rzeczy.
Piszę o tym, jak zamknąć "projekt" i otworzyć "dziecko". A przy okazji uszczknąć coś dla siebie, czasem będzie to dobra zabawa, czasem święty spokój. Żeby mieć z tego (ich) dzieciństwa też jakąś (swoją) frajdę!