Ewa Koza – strona 2

Najnowsze od: Ewa Koza

Maja Pisarek /fot. Michał Kielczyk

Kiedy zdajemy prawdziwy egzamin z dojrzałości (bo nie na maturze!), mówi psycholożka Maja Pisarek

Renata Kim - Hello Zdrowie

Renata Kim: „Ile osób, tyle opowieści o niebinarności. Ważne jest, żebyśmy nie my opowiadali o osobach niebinarnych, ale żeby one dostawały głos”

Na zdjęciu młoda kobieta wygląda przez ukwiecony balkon. Tekst dotyczy metod wspierania odporności psychicznej - HelloZdrowie

Dr Ewa Jarczewska-Gerc: „Rezyliencję i odporność psychiczną budujemy w kryzysach i trudnościach, nie w czasach dobrobytu”

Olga Czerankowska /fot. Nikodem Szymański

Dr Olga Czeranowska: „Myśląc o sukcesie wyłącznie w kontekście sławy, majątku i pozycji, okradamy się z poczucia, że go osiągnęłyśmy”

prof. Ewa Stachowska /fot. archiwum prywatne

Prof. Ewa Stachowska: „Z wiekiem mikrobiota traci tak zwany rdzeń, ale zwiększa się jej różnorodność – jednak tylko wtedy, gdy starzejemy się zdrowo”

prof. Marzena Dębska /fot. archiwum prywatne

Prof. Marzena Dębska: „Najczęstszą drogą stosowania terapii hormonalnej jest droga doustna. Postać tabletki jest przez większość kobiet najlepiej tolerowana i akceptowana”

Agnieszka, samodzielna mama - Hello Zdrowie

Agnieszka: „Jest społeczny przymus bycia szczęśliwą, bo jeśli nie jesteś szczęśliwą matką, robisz krzywdę dziecku”

Zuzanna Bućko /fot. archiwum prywatne

Zuzanna Bućko: „Byłam przekonana, że im będę chudsza, tym będę lepsza, a 'chudość’ postrzegałam jako wyznacznik sprawności”

Katarzyna Nowakowska, psycholożka i psychotraumatolożka - Hello Zdrowie

Katarzyna Nowakowska: „Gdy osoba przemocowa przeprosi i dostanie przebaczenie, to dla niej sygnał, że może dalej robić to, co robiła”

fot. archiwum prywatne

Agnieszka Kaszuba: „Wiele osób chciałoby mieć piękne stopy natychmiast. Nieważne, że zaniedbywali je przez lata”

Piotr Kostrzębski / archiwum prywatne

Piotr Kostrzębski: „Mam 19-letnią pacjentkę, która dwa razy założyła wysokie szpilki ze zwężanym czubkiem i z drugiej imprezy wróciła z halluksami”

Dorota Góra / fot. Marta Sputo

Dorota Góra: „Zastanawiałam się, co zrobię, gdy będę miała zapisanych kilkadziesiąt klientek, a mnie dopadnie atak paniki czy stan lękowy”