Jolanta Pawnik – strona 11

Najnowsze od: Jolanta Pawnik

„My, dojrzałe kobiety, zaczynamy budzić się do życia. Nasza siwa rewolucja dopiero nadchodzi!” – mówi Izabela Pajor

Do nacinania skóry stosowano pchły lub lancety, ranę przecierano świńskim tłuszczem lub tlenkiem ołowiu – jak kiedyś leczono bańkami

Pacjent dostawał co najmniej pięć dawek whisky i czternaście dawek rycyny – jak kiedyś leczono grypę

Zamiast się myć, zmieniano bieliznę, smród skrapiano perfumami, a brudne włosy chowano pod peruką – jak kiedyś dbano o czystość

W ciemności, cieple i hałasie. Z amuletem, zaklęciem i zdrowaśką – jak kiedyś rodziły się dzieci

Okłady z odchodów krokodyla, wstrzymywanie oddechu, kichanie – jak kiedyś zapobiegano ciąży

Uważano, że pomoże „wstrzemięźliwość w alkowie i przy stole”. Medycy podejrzliwie patrzyli też na gadulstwo, czyli jak kiedyś leczono ból

Kobieta siedziała w pełni ubrana i opowiadała o swojej chorobie, a lekarz „badał wyraz jej oblicza” – jak kiedyś leczono choroby kobiece

Zalecano „wycieranie pryszczy” pod spadającymi gwiazdami i okręcanie ciała czerwonym płótnem. Jak kiedyś leczono choroby skórne kobiet

Uważano, że ta choroba zamieni rodzaj ludzki w „pokolenie widma”, a towarzyszący jej zielonkawy odcień skóry wywoływał panikę. Jak kiedyś leczono blednicę?

Zalecano piwo, nasiona i miód, popularna była galaretka ze żmii, nalewka z endywii i omanu, narkotyki i woda różana – jak kiedyś leczono cukrzycę

Uważano, że macica to zwierzę wędrujące w ciele kobiety w poszukiwaniu męskiego nasienia. Jak kiedyś leczono duszność maciczną, czyli tzw. histerię