Przejdź do treści

Bianca Balti zmaga się z rakiem jajników. Zamieściła poruszający wpis: „Dzielnie walczę”

Bianca Balti w tle różowa ścianka
Bianca Balti w poruszających słowach opowiedziała o walce z rakiem piersi / Zdjęcie: Gisela Schober/Getty Images
Podoba Ci
się ten artykuł?

Bianca Balti kilka miesięcy temu za pośrednictwem mediów społecznościowych wyznała, że zmaga się z rakiem jajnika trzeciego stopnia. Modelka musiała na jakiś czas zawiesić karierę, by skupić się na walce o swoje zdrowie. W poruszającym wpisie, który zamieściła na Instagramie, poinformowała o swoim stanie zdrowia i podkreśliła, że w obliczu choroby stara się żyć jeszcze bardziej świadomie. „Życie z terminem końca już mnie nie przeraża” – wyznała. 

„Rak zaatakował jelita, okrężnicę i pęcherz”

Bianca Balti to jednak z najbardziej rozpoznawalnych modelek włoskiego pochodzenia, która ma na swoim koncie współprace z największymi domami mody. Była twarzą kampanii reklamowych Dolce & Gabbana, Gucci, Fendi, Prady, Valentino czy marki Victoria’s Secret. Kiedy jej kariera nabierała rozpędu, usłyszała diagnozę raka jajników. Ujawniła ją publicznie we wrześniu 2024 r. za pośrednictwem mediów społecznościowych. „To był tydzień pełen strachu, bólu i łez, ale przede wszystkim miłości, nadziei, śmiechu i siły” – wyznała w poście, który opatrzyła serią zdjęć i nagrań ze szpitala. Modelka wyjaśniła, że rak objawił się silnym bólem w dolnej części brzucha, z którym zgłosiła się na ostry dyżur.

„Lekarz powiedział mi, że jestem w złym stanie. Rak zaatakował jelita, okrężnicę i pęcherz… Gdyby dotarł do płuc, umarłbym” – wyznała w programie „Le Iene”.

W przypadku raka jajnika wczesne objawy są bardzo niespecyficzne. Rozwijającej się chorobie może towarzyszyć ogólne złe samopoczucie, zmęczenie, utrata apetytu i masy ciała. Kiedy guz jajnika osiąga znaczne rozmiary, dochodzi do powiększenia się obwodu brzucha. Nasilają się dolegliwości zlokalizowane w podbrzuszu po stronie guza.

Szok wywołany informacją o trzecim stadium raka zmusił Balti do natychmiastowej reakcji i rozpoczęcia walki o zdrowie. Jak wyjaśniła przed kamerami „Le Iene”, 8 września stawiła się na izbę przyjęć, a dwa dni później była już operowana. Lekarze po operacji potwierdzili, że obecnie modelka nie ma zmian nowotworowych w organizmie, ale zgodnie ze standardem leczenia musi przejść cykl chemioterapii, aby zapobiec nawrotowi raka i ewentualnym przerzutom na inne części ciała. Chemia spowodowała utratę włosów, ale 40-latka nie używa peruk, bo – jak przyznała w jednym z wywiadów – postrzega je jako zakłamywanie rzeczywistości.

Wraz z kamerami „Le Iene” modelka odwiedziła ośrodek leczenia niepłodności, w którym ​​przeszła cykl kriokonserwacji swoich oocytów, czyli komórek jajowych. Zdecydowała się na ten zabieg, ponieważ – mimo iż ma dwie córki – marzy o kolejnym dziecku. Modelka wyjaśniła też, że dwa lata przed diagnozą raka jajników poddała się prewencyjnej mastektomii ze względu na wykrytą u niej mutację genu BRCA1. Mutacja tego genu oznaczała w jej przypadku 50 proc. szans na zdiagnozowanie raka piersi i 30 proc. szans na zdiagnozowanie raka jajnika. Bianca Balti wyjaśniła, że nie poddawała się wówczas operacji usunięcia jajników z uwagi na pragnienie posiadania większej liczby potomstwa.

„Wierzę, że to, co mnie teraz spotkało, uczyni moje życie jeszcze piękniejszym” – przyznała w programie. „Czeka mnie długa podróż, ale wiem, że to pokonam” – dodała we wpisie w mediach społecznościowych.

Zuzanna Szelestowska ze swoją suczką Coffee

„Życie z terminem końca już mnie nie przeraża”

W nowym poście na Instagramie Bianca Balti podzieliła się swoimi przemyśleniami w obliczu choroby i przekazała aktualne wieści na temat swojego stanu zdrowia.

„Próbowałam ubrać w słowa moje uczucia, rozdarta pomiędzy dręczącą mnie chorobą, z którą dzielnie walczę, a całą miłością i pięknem, które motywują mnie do tego, aby żyć bardziej, odkąd zachorowałam” – wyznała modelka.

Emocjonalny wpis 40-latka opatrzyła swoim zdjęciem, na którym leży w łóżku w ciepłej bluzie i czapce. Prawdopodobnie zostało ono wykonane po jednej z serii chemioterapii, która może nasilać uczucie zimna u pacjentów onkologicznych. Modelka w poruszających słowach podkreśliła, że choroba jest kolejnym z wielu doświadczeń, którym musiała stawić czoła w swoim życiu.

„Noszę swoją niezłomność jako odznakę honorową: zwyciężyłam w wielu zmaganiach, od złamanych serc po uzależnienia, a życie z terminem końca już mnie nie przeraża” – przyznała.

I dodała, że jej myśli są teraz skupione na wizualizowaniu sobie życia bez sensacji.

„Jednak ostatnio oddaję się marzeniom o życiu pozbawionym wydarzeń, w którym nie dzieje się nic – ani dobrego, ani złego” – przyznała, dodając, że pisze to w momencie, kiedy Los Angeles, miasto, w którym żyje, zmaga się z niszczycielskimi pożarami.

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci
się ten artykuł?