Brak energii, zły nastrój? Przyczyna może być prozaiczna

Aż 80 % Polaków pije za mało wody w ciągu dnia – wynika z badań PBS zrealizowanych na zlecenie Stowarzyszenia “Woda w Domu i w Biurze”. Nie dziwi zatem, że brakuje nam często energii na co dzień. Odpowiednie nawodnienie to niedoceniany przez nas krok do tego, by czuć się lepiej.

Dbamy o to, by odżywiać się lepiej, trenujemy, biegamy, jemy pięć posiłków dziennie, nie stroniąc od warzyw i owoców. Mimo to coś jest nie tak? Brakuje nam wigoru, koncentracji, dokucza smutek? Woda – to może być prosta odpowiedź na tego typu bolączki. Statystyki jasno wskazują, że zaniedbujemy ten aspekt dbania o siebie. A bez odpowiedniego nawodnienia spory wysiłek wokół aktywności fizycznej i diety pójdzie na marne.

Dowodzi tego wiele badań, np. jedno z opisanych w naukowym piśmie „Journal of Nutrition” z udziałem 25 kobiet. Naukowcy sprawdzili, jak się ma poziom nawodnienia organizmu do zdolności umysłu i samopoczucia. Sprawdzano koncentrację, ogólne samopoczucie, nastrój, poziom lęku itp. Do umiarkowanego odwodnienia części badanych doprowadzono poprzez trening fizyczny oraz leki moczopędne. Rezultat całego eksperymentu był jednoznaczny.

Kobiety, które nawet w niewielkim stopniu były odwodnione, uskarżały się na utratę koncentracji, ból głowy, niepokój, zły nastrój – zarówno w czasie odpoczynku, jak i w ruchu. Z kolei uczestniczki, o które zadbano pod kątem odpowiedniej ilości przyjmowanych płynów, radziły sobie znacznie lepiej w zadaniach na sprawność umysłu, miały też lepszy nastrój. Naukowcy podkreślili, że te same wnioski można z dużym prawdopodobieństwem wysnuć w stosunku do mężczyzn.

To, czy jesteśmy odpowiednio nawodnieni, można sprawdzić w prosty sposób. W toalecie… Wystarczy rzucić okiem na kolor moczu – im bardziej żółty, tym więcej brakuje nam wody. Eksperci dodają, żebyśmy nawadniali się zwłaszcza po treningach (czytaj też: Spalaj tłuszcz, pijąc wodę). A także wybierali w tym celu wodę i napoje bezalkoholowe oraz bezkofeinowe. Paradoksalnie niedobory wody mogą prowadzić do tego, że w naszym organizmie wody będzie za dużo.