Okład zimny czy ciepły – jak stosować? Jak działa okład?
Okłady ciepłe i zimne stosowane są od pokoleń w celu łagodzenia rozmaitych dolegliwości. Okłady mają za zadanie uśmierzyć ból, zmniejszyć opuchliznę, poprawić samopoczucie i wygląd. Ważne aby dostosowywać je do konkretnych dolegliwości. Kiedy stosować zimne okłady, a kiedy sięgać po ciepły okład? Do zapamiętania – mięśnie lubią ciepło, skóra natomiast chłód.
Ciepłe okłady – na zatoki, ból mięśni i ból brzucha
Poprosiliśmy Piotra Turskiego, specjalistę od fizjoterapii, by wyjaśnił nam tajniki przeciwbólowego działania wysokich i niskich temperatur na ludzki organizm.
– Ciepłe okłady możemy stosować, gdy chcemy rozluźnić napięte mięśnie po wysiłku, stresie. Ciepły okład na brzuch sprawdzi się w bólu tzw. odruchowym, czyli np. przy miesiączce, niestrawności lub niedyspozycjach jelitowych, które mogą powodować napięcie mięśni gładkich – tłumaczy Piotr Turski. – Ale ciepłe, nie gorące. Niezależnie od tego, czy używamy ogrzanych w kąpieli wodnej coldpacków, poduszki elektrycznej, czy termoforu, ciepły okład powinien mieć 35-40 stopni Celsjusza. Stosujemy go przez 20-30 minut, doraźnie, kiedy czujemy ból, maksimum trzy razy dziennie.
Jak zrobić ciepłe okłady na brzuch czy mięśnie? Jeśli nie masz termometru, zapamiętaj, że woda, której nie odczuwasz jako gorącej ani zimnej, ma ok. 35 stopni. Jako gorącą odbieramy tę mającą ok. 40 stopni, a parząca nas będzie miała 45-47 stopni. Do termoforu możesz nalać pół na pół wrzątek z zimną wodą, a poduszkę elektryczną ustawić na najwyższy stopień grzania tylko na kilka minut, jeżeli chcesz np. ogrzać zziębnięte stopy. Jeżeli zamierzasz używać poduszki w nocy, by ulżyć bolącym plecom, ustaw najniższy stopień grzania. Im wyższa temperatura, tym głębiej wnika w nasze ciało. Umiarkowana ogrzeje skórę i dzięki temu rozluźni mięśnie, zbyt wysoka może podgrzać istniejący lokalnie stan zapalny i go pogorszyć – tłumaczy nasz specjalista.
Ciepło lubią również bolące zatoki. Prababcie stosowały na nie okład z rozgrzanego piasku, babcie używały gorącej soli i bawełnianych ściereczek. My możemy posłużyć się… suszarką.
– Zatoki możemy rozgrzać, dmuchając na czoło i nasadę nosa ciepłym powietrzem z suszarki przez 5-7 minut, dwa razy dziennie – mówi Piotr Turski.
Zimne okłady – jak działają i kiedy je stosować?
Skóra to nasz największy narząd, jej ogólna powierzchnia u każdego z nas wynosi przeciętnie 1,5-2 metry kwadratowe. Jeśli stanie się jej krzywda, najlepiej pomogą okłady z chłodnej wody.
– Chłodnej, ale nie zmrożonej. Na stany zapalne skóry, otarcia, stłuczenia, przy których uraz nie poszedł głębiej i nie mamy krwiaka ani stłuczonego mięśnia, przykładamy kompresy z chłodnej wody. Trzymamy okład tak długo, aż się od naszego ciała zagrzeje, czyli około pół godziny – wyjaśnia Piotr Turski. – Tak samo postępujemy przy uczuleniach, wysypkach i po operacjach, kiedy skóra jest mocno spuchnięta i aż błyszczy. Także przy poparzeniach słonecznych przykładamy okład z zimnej, ale nie zmrożonej wody.
Chłodne okłady stosuj, gdy skóra boli kontaktowo, wtedy gdy jej dotykasz. W czasie upałów możesz kłaść je także na kark, by „oszukać” znajdujący się tam ośrodek temperatury. Pomogą również przy bólach głowy i migrenie, ale wtedy ochładzaj nimi czoło, a nie na kark.
Lód na duży ból
Zimnem ratujemy się po urazach i przy ostrych stanach zapalnych. Jeśli nie mamy w zamrażalniku lodu ani coldpacka, złapmy cokolwiek – kompres z paczki zamrożonych buraczków owiniętych suchą ściereczką (nigdy nie kładziemy lodu bezpośrednio na skórę, bo ją odmrozimy) zadziała równie dobrze.
– Okłady z lodu lub chłodzący okład żelowy stosujemy przy skręceniach, złamaniach, po nabiciu guza czy wybiciu palca, a także po wyrwaniu zęba. Kompresów ze zmrożonej wody używamy też po kontuzjach sportowych. Przykładamy je do ciała przez maksimum 10-15 minut trzy razy dziennie albo co trzy godziny – wyjaśnia nasz ekspert. – Lód możemy przyłożyć również na miejsce ukąszenia czy użądlenia przez owady, zimno zapobiegnie rozprzestrzenianiu się toksyny w organizmie.
Ale uwaga, zimnem nie traktujemy miejsc, które kiedyś uległy odmrożeniu.
– Jeżeli stłuczemy odmrożoną dziesięć lat temu rękę, nie przykładamy na nią lodu. Po odmrożeniach możemy mieć miejscowe uczulenie na zimno i organizm źle na nie zareaguje – ostrzega fizjoterapeuta. – Miejsce „świeżo” odmrożone polewamy najpierw zimną, potem chłodną, letnią, a dopiero na końcu ciepłą wodą – ale nigdy nie gorącą. Jeżeli nasze ciało uległo urazowi spowodowanemu przez wysoką temperaturę, nie fundujemy mu za chwilę odwrotnego szoku termicznego. Dlatego też przy oparzeniach stosujemy chłodny okład, ale nie lód, bo z naszą skórą stanie się to samo co z pomidorem włożonym do wrzątku i schłodzonym zimną wodą.
A jeżeli coś cię boli, a w pracy nie możesz przyłożyć kompresu? Zastosuj okłady chłodzące przed wyjściem, a potem zastosuj maść chłodzącą lub rozgrzewającą, w zależności od potrzeb. I pamiętaj, smarujemy się zawsze po zrobieniu zimnego okładu, a nie przed!
Najskuteczniejsze okłady – jak je zrobić?
Ciepłe i zimne okłady można stosować w rozmaitych sytuacjach. Poniżej znajdziesz propozycje najciekawszych okładów o potwierdzonej skuteczności:
- ciepłe okłady na zatoki mogą być stosowane w stanach zapalnych zatok; okłady na zatoki można wykonać, nasypując do materiałowego woreczka piasek lub sól, podgrzane uprzednio w mikrofalówce; okłady z soli na zatoki łagodzą stany zapalne, działają łagodząco i przeciwbólowo;
- okłady z sody oczyszczonej, stosowane na skręcenia i opuchliznę; znajdują podobne zastosowanie jak okłady z altacetu czy okłady z octu na opuchliznę; można także wykonać okład z sody po szczepieniu; okłady na stłuczenia z sody wykonuje się bardzo prosto – wystarczy rozpuścić dwie łyżki sody w szklance ciepłej wody i przyłożyć nasączoną gazę w wybrane miejsce, trzymając okład aż nie wyschnie;
- okłady z herbaty na oczy, które redukują obrzęki i zasinienia pod oczami; przestudzone torebki herbaty należy położyć na powieki na 10-15 minut; co na opuchnięte oczy można jeszcze zastosować? na pewno okłady z rumianku na oczy, a także okład z lodu; a kiedy stosować ciepłe okłady na oczy? takie rozwiązanie stosowane jest np. w przypadku jęczmienia; co na jęczmień sprawdzi się najlepiej? polecane są okłady na oczy z ciepłej zielonej herbaty;
- okłady borowinowe działają przeciwbólowo i przeciwzapalnie, sprawdzają się zatem przy bólu mięśni, stawów, kręgosłupa i bólach reumatycznych; jak przyrządzić borowinowy okład? Borowinę należy ogrzać do 42-46 stopni i nałożyć na ciało, a następnie owinąć folią i pozostawić na 30 minut;
- okłady z kapusty stosowane są w bólach stawów, obrzękach oraz ran i owrzodzeń skóry; okłady z kapusty na kolano pozwalają pozbyć się bólu i obrzęku stawu, a okłady z kapusty na pierś są chętnie wykonywane przez mamy karmiące piersią, w celu złagodzenia bólu oraz zmniejszenia nawału pokarmu;
- okłady na gorączkę, pozwalające na obniżenie ciepłoty ciała; jak obniżyć gorączkę okładem? ręcznik zamoczony w zimnej wodzie i odciśnięty przykłada się na czoło, kark oraz łydki.
Ciepłe i zimne okłady – przeciwwskazania
Nie wszyscy mogą stosować ciepłe i zimne okłady. Przeciwwskazaniem do wykonania okładu ciepłego jest ostry uraz, zwłaszcza z towarzyszącym krwawieniem. Okładów ciepłych nie stosujemy w przypadku oparzeń czy odmrożeń. Tego typu okłady niewskazane są także u osób z niewydolnością krążenia.
A kiedy niewskazany jest zimny okład? Tego typu okładów nie stosujemy w przypadku oparzeń, gdyż mogłoby to doprowadzić do szoku termicznego. Ponadto należy pamiętać, aby nigdy nie stosować zimnych okładów bezpośrednio na skórę – może to prowadzić do odmrożenia i uszkodzenia skóry oraz nerwów.
Polecamy
Depresja zwiększa ryzyko bólu menstruacyjnego. „Lepsze zrozumienie tych relacji może przynieść duże korzyści milionom kobiet”
„Sprawa jest poważna i bolesna. Nie wiem, co robić”. Majka Jeżowska o swojej kontuzji
Top trzy asany na bolesne miesiączki. Małgorzata Kobus: „Przyniosą ci ulgę i zmniejszą dolegliwości”
„Pacjenci słysząc o 'ludziach-zombie’ rezygnują z niezbędnego leczenia”. Medycy rozprawiają się z mitami dotyczącymi fentanylu
się ten artykuł?