Pamiętasz stres przed pierwszym razem? Kilka słów o tym, jak powinniśmy zacząć przygodę z seksem

Strach, uczucie pożądania, ale i niepewności. Pierwszy raz zawsze jest stresujący i często nie wychodzi tak, jak sobie to wymarzyliśmy. Początki intymnej przygody są ważne i mogą determinować nasze późniejsze doświadczenia. Niestety rzadko wiemy, jak się za TO zabrać, nawet kiedy wydaje nam się, że wiedzę na ten temat mamy już w małym palcu, bo przeczytaliśmy wszystkie napotkane na swojej drodze poradniki.

Po seksie i po pierwszym razie można spodziewać się w zasadzie wszystkiego. Niestety, doświadczenie mówi, że są to często rozczarowania czy trudne przeżycia, które czasem kładą się cieniem na tym, jak potem przeżywamy naszą seksualność. Z tego powodu najlepiej dobrze zadbać o pierwszy raz, by ten początek był jednym z wielu udanych spotkań w całej naszej seksualnej historii.

Pierwszy raz – jak zacząć?

Najważniejszą rzeczą, o jaką potrzebujesz zadbać, niezależnie od tego, czy jesteś młodą kobietą, czy mężczyzną rozpoczynającymi swoje życie intymne, jest pozbycie się złudzenia, że to się zrobi samo. Jeżeli nie zadbasz o swoje bezpieczeństwo, przyjemność, komunikację z drugą osobą, to żadna z tych rzeczy się nie wydarzy. Niezwykle szkodliwym podejściem jest rzucanie się na żywioł, w nadziei, że skoro udawało się tak wielu osobom przed nami, to nam też z pewnością pójdzie dobrze. Nie wiemy, że tak naprawdę dobry seksualny początek miało bardzo mało osób, ponieważ rzadko kto się tym dzieli.

Wiele mitów dotyczy tego, jak powinien wyglądać pierwszy raz. Od przekonania, że kobieta musi odczuwać ból, po przekonanie, że bez plam krwi na prześcieradle nie ma dowodu na dziewictwo partnerki. To naprawdę są straszne bzdury. Niektóre kobiety odczuwają dyskomfort, nawet ból, niektóre zaś nie. Niektóre krwawią, inne nie. Mężczyźni mogą mieć problem z erekcją, nawet jeżeli w czasie masturbacji go nie doświadczali. Może się okazać, że ułożenie napletka utrudnia stosunek – dlatego warto wcześniej zobaczyć się z lekarzem. Na pewno warto przestać przejmować się mitami, a zająć dobrym przeżywaniem tej wyjątkowej chwili.

Pierwszy raz – przygotowania

Najpierw zajmij się sobą i szczerze odpowiedz sobie na kilka pytań – czy naprawdę chcę to zrobić teraz? Niezależnie, czy mówimy o pierwszym stosunku seksualnym z penetracją, czy też „tylko” o pieszczotach dokonywanych nago, zawsze odpowiedź na „tak” musi wynikać z twojej chęci, nie zaś z przymusu czy oczekiwań. Czy naprawdę chcę to zrobić z tą konkretnie osobą? Tutaj szczerość także popłaca. Pomyśl, że na resztę życia ta osoba zostanie w twojej pamięci jako ktoś, z kim zaczęła się twoja seksualna podróż. Czy potrafię rozmawiać o seksie i o moich potrzebach z tą osobą? Bez komunikacji na temat tego, co chcecie zrobić, będziecie błądzić w domysłach. Rozmowa o pierwszym razie powinna się odbyć, być szczera i maksymalnie delikatna. Trzeba uszanować obawy drugiej strony, ale także przyjrzeć się własnym. I teraz przychodzi czas na najważniejsze pytania – Czego chcę dla siebie? Czego się obawiam? Można się bać, bo robicie po raz pierwszy coś, co nie jest błahostką. Z drugiej strony zamartwianie się o nieistotne drobiazgi może popsuć wam nastrój. Tak naprawdę nie jest ważne czy będziecie ładnie wyglądać czy mieć orgazm. Ważne jest to, żeby towarzyszył wam komfort i intymność, która wynika z poczucia bezpieczeństwa.

Troska o bezpieczeństwo swoje i drugiej strony to zarówno dobrze przygotowana antykoncepcja (to nieprawda, że nie można zajść w ciążę przy pierwszym razie!), ale także środki, którymi zapewnicie sobie ochronę przed infekcjami transmitowanymi drogą kontaktów seksualnych. To może być wirus HPV, HIV, choroby weneryczne, wirus opryszczki, a nawet choroby skóry. Dlatego przed pierwszym razem warto się przebadać i porozmawiać z lekarzem o profilaktyce. Świadomi lekarze ginekolodzy zapraszają do gabinetów obydwoje partnerów przed ich pierwszym razem – właśnie po to, żeby porozmawiać o medycznych aspektach rozpoczęcia życia seksualnego. Nawet o prozaicznym użyciu lubrykantu, bo trudności w nawilżeniu pochwy zdarzają się nagminnie.

Dbanie o bezpieczeństwo to także nierobienie „tego” pochopnie – w niewłaściwym czasie i miejscu. To też warto przygotować, żeby nieoczekiwane wydarzenia nie popsuły waszego specjalnego czasu. Pierwszy raz na imprezie czy tylnym siedzeniu samochodu może się wydawać fajny, ale jest przede wszystkim niewygodny i związany z napięciem, które tylko przeszkadza. W tej kategorii startuje też alkohol i narkotyki. Pierwszy raz w stanie niepełnej świadomości odpada. Pierwszy argument jest taki, że za siebie nie odpowiadamy, więc możemy zrobić coś nieprzemyślanego albo niebezpiecznego. Drugi jest równie prosty – gdy jesteśmy znieczuleni, nie zarejestrujemy w pełni tego, co się z nami dzieje.

Pierwszy raz – Ty i twoje ciało

To chyba najważniejszy etap przygotowań, bo chodzi w nim o ciebie. Jeśli masz już dobrze przemyślane to wszystko, o czym pisałam wyżej, nie będzie dla ciebie zaskoczeniem informacja, że w każdej chwili możesz powiedzieć nie. Nawet jeżeli jesteście w środku akcji. Magiczne „nie” może powiedzieć ona albo on, byle przy tym nie ranić drugiej osoby. Masz prawo zmienić zdanie w każdym momencie, jeżeli poczujesz, że za bardzo się obawiasz, jesteś spięty, straciłaś/łeś ochotę. Co więcej – „nie” nie oznacza, że już nigdy tego nie zrobicie. Oznacza tylko tyle, że moment zrobił się nieodpowiedni. Gdy już wiesz, że możesz wszystko, a nic nie musisz, pozostaje się zrelaksować i mieć tyle przyjemności, ile się da, ze swojego pierwszego razu.