Zakażenie układu moczowego. Prosty sposób na popularną infekcję!
Ponad połowa kobiet przynajmniej raz w życiu doświadczyła lub doświadczy zakażenia układu moczowego. Jest to bardzo powszechna, ale i nieprzyjemna dolegliwość, która niestety lubi powracać. Jak jej zapobiec? Właśnie odkryto skuteczny sposób.
I ja, i ty, z dużym prawdopodobieństwem znamy chociaż jedną osobę, która miała infekcję dróg moczowych. Zakażenie może występować u kobiet i mężczyzn, choć u kobiet jest 50 razy częstsze. Zazwyczaj ujawnia się w postaci zapalenia pęcherza. Co więcej, co druga kobieta przynajmniej raz w życiu ma ostre zapalenie pęcherza moczowego, a u połowy z nich następują nawroty.
Winne bakterie
Za infekcję układu moczowego odpowiadają drobnoustroje, przede wszystkim bakterie Escherichia coli, które zasiedlają krocze i jelito grube. Mężczyźni mają mniejsze szanse na rozwój infekcji dróg moczowych, ponieważ ich anatomia nie sprzyja zakażeniu tak jak u kobiet – żeńska cewka moczowa jest krótsza, co ułatwia przemieszczanie się bakterii, a także odległość do cewki jest mniejsza, co także sprzyja przedostawaniu się drobnoustrojów do dróg moczowych. Najbardziej uciążliwe są nawracające infekcje. Ten problem dotyczy zwykle kobiet, u których do schorzenia przyczynia się aktywność seksualna. Rozwijająca się infekcja może objąć nawet nerki, co fachowo określa się mianem odmiedniczkowego zapalenia nerek. Infekcje górnych dróg moczowych występują jednak stosunkowo rzadziej.
Zapobieganie – znane i odkryte metody
Dobre sposoby na zapobieganie zakażeniom układu moczowego to: picie dużej ilości wody, soku z żurawiny (zapobiega przyleganiu bakterii do błon śluzowych dróg moczowych), niewstrzymywanie moczu czy odpowiednia higiena. Co jeszcze możemy zrobić, aby nie zachorować? Naukowcy potwierdzili właśnie skuteczność innej metody: prostej, darmowej, na wyciągnięcie ręki dla większości z nas. Powinniśmy przede wszystkim więcej się ruszać!
Okazuje się, że ruch faktycznie zmniejsza częstość występowania infekcji zarówno wirusowych, jak i bakteryjnych. Duńscy badacze odkryli, że zwłaszcza ziwązek ten dotyczy dróg moczowych. W badaniu z udziałem 19 tys. osób eksperci dowiedli, że mała i umiarkowana aktywność fizyczna obniża ryzyko rozwoju infekcji układu moczowego o kolejno 21 i 32 proc. w porównaniu ze sportową abstynencją. Jako niską aktywność fizyczną badacze określili drobne prace ogrodowe, jazdę na rowerze czy spacerowanie. Te czynności wprowadzone w codzienną rutynę również zmniejszają o 10 proc. skłonność do wszystkich infekcji – wynika z pracy Uniwersytetu Aalborg, którą opublikowano na łamach czasopisma Medicine and Science in Sports and Exercise.
Zatem jeśli i ty jesteś w grupie kobiet, które borykają się z problemami z pęcherzem, warto kanapę zamienić na bieżnię. A jeśli nie miałaś nigdy problemu z układem moczowym, nie zaszkodzi profilaktyka. Ruch powinien być jej stałym elementem!
Polecamy
Elton John w dramatycznym wyznaniu: „Nie mogę nagrywać, oglądać ani czytać. Nic nie widzę”
Depresja podnosi temperaturę ciała. Ekspertka: Ta choroba nie siedzi w naszej głowie, panoszy się wszędzie
11 potencjalnych przyczyn bólu głowy i oczu. Czy warto się martwić?
Ból głowy przy kaszlu. Skąd się bierze kaszlowy ból głowy?
się ten artykuł?