Celine Dion zapowiedziała film o walce z chorobą. „Chcę udokumentować tę część mojego życia”

Celine Dion od kilku lat zmaga się z niezwykle rzadką chorobą neurologiczną. Kłopoty zdrowotne sprawiły, że musiała całkowicie zawiesić swoją karierę muzyczną. W najnowszym wpisie na Instagramie poinformowała swoich fanów, że przygotowuje dokument, w którym opowie o swojej chorobie. Chce w ten sposób pomóc tym, którzy usłyszeli taką samą diagnozę.

„Ostatnich kilka lat było dla mnie wyzwaniem”

„I Am: Celine Dion” – taki tytuł będzie nosił film dokumentalny, którego powstanie zapowiedziała Celine Dion. Kanadyjska gwiazda, chorująca na zespół sztywności uogólnionej (zespół Moerscha-Woltmanna), opowie w dokumencie o swoich zmaganiach z tą niezwykle rzadką chorobą. Schorzenie to charakteryzuje postępujące sztywnienie mięśni, a niekiedy dochodzi również do bolesnych skurczy mięśni wywołanych różnymi bodźcami, takimi jak gwałtowne dźwięki czy emocje. Chorzy stają się „ludzkimi posągami”.

Celine Dion za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowała swoich fanów o tej produkcji. Uzasadniła także, dlaczego zdecydowała się na ten krok. Wokalistka ma nadzieję, że film przyczyni się do zwiększenia świadomości społeczeństwa na temat tej rzadkiej i wyniszczającej choroby.

„Ostatnich kilka lat było dla mnie wyzwaniem, podróżą od odkrycia mojej choroby do nauczenia się, jak z nią żyć i radzić sobie z nią, ale nie pozwolić, by mnie definiowała. W miarę jak droga do wznowienia mojej trasy koncertowej trwa, zdałam sobie sprawę, jak bardzo za tym tęskniłam, za możliwością zobaczenia moich fanów. Podczas tej nieobecności zdecydowałam, że chcę udokumentować tę część mojego życia, aby spróbować podnieść świadomość na temat tego mało znanego stanu, aby pomóc innym, którzy słyszeli taką samą diagnozę” – napisała na Instagramie.

Do wpisu dołączyła czarno-białe zdjęcie, co początkowo wprowadziło wielkie zaniepokojenie wśród fanów. Jak wiadomo, w ten sposób informuje się w mediach społecznościowych o śmierci danej osoby. Na szczęście fotografia okazała się po prostu niefortunnie dobrana. „Nie rób tego więcej” – poprosili fani w komentarzach pod zdjęciem. Po chwili internauci nie kryli radości z zapowiedzi filmu dokumentalnego o swojej idolce.

„Bardzo się cieszę!”,

„O mój Boże! Jestem podekscytowany tą wiadomością. Tęsknimy za tobą, Celine!”,

„Nie możemy się doczekać! Bardzo Cię kochamy Celine”,

„Przebieram nogami w oczekiwaniu na film”.

Dokument wyreżyseruje nominowana do Oscara Irene Taylor. Jak podał na portalu X Amazon Studios, film trafi na platformę Amazon Prime Video i będzie dostępny na całym świecie. Celem wokalistki jest podnosić świadomość na temat zespołu Moerscha-Woltmanna oraz wspierać osoby borykające się z tą chorobą. Platforma zapowiedziała dokument jako „emocjonalny, energiczny i poetycki list miłosny do muzyki”.

„Nie panuje nad swoimi mięśniami”

Celine Dion druzgoczącą diagnozę poznała w 2022 r. Ze względu na chorobę musiała odwołać swoją trasę koncertową. Przestała się też pojawiać publicznie. Opiekę nad gwiazdą sprawuje jej siostra Claudette Dion. To właśnie ona przekazuje informacje mediom na temat stanu zdrowia gwiazdy. W rozmowie z dziennikiem „7 Jours” wyznała, że stan wokalistki pogarsza się i z pewnością minie jeszcze sporo czasu, zanim Celine ponownie pojawi się na scenie.

„To prawda, że jej i naszym marzeniem jest to, żeby jeszcze wróciła na scenę. Ale w jakim wymiarze? Tego nie wiem. Struny głosowe to mięśnie, serce też jest mięśniem. Ona ciężko pracuje, ale nie panuje nad swoimi mięśniami” – mówiła w grudniu 2023 r.