Co o twoim zdrowiu mówią zęby? Wyjaśnia stomatolog, Anna Lewczuk-Wesołowska
Słaba odporność, stresujący tryb życia, podjadanie na noc, zaburzenia odżywiania czy problemy z układem oddechowym. Stomatolog, patrząc na nasze zęby, widzi więcej niż nam się wydaje. Na ich podstawie może wiele powiedzieć o stanie naszego zdrowia i stylu życia. Jakie choroby może z nich wyczytać? Na to pytanie odpowiada lek. stom. Anna Lewczuk-Wesołowska z Centrum Medycznego Medicover.
Z niektórych problemów jamy ustnej doskonale zdajemy sobie sprawę. Dają o sobie znać, ale mając nadzieję, że miną same, odkładamy w czasie wizytę u stomatologa. Jak wynika z raportu Ministerstwa Zdrowia, 10 proc. mężczyzn i 3 proc. kobiet nigdy nie odwiedziło gabinetu stomatologicznego. Choć profilaktyka w przypadku zdrowia jamy ustnej jest niezwykle prosta, tylko 25 proc. z nas myje zęby dłużej niż trzy minuty. Prawie milion Polaków nie posiada własnej szczoteczki do zębów. Przeciętny 30-40 latek zachowuje tylko 21 z 32 własnych zębów.
Niewłaściwa dieta i kiepska higiena
Tymczasem zdrowa jama ustna przekłada się na kondycję zdrowotną całego organizmu. To, jak się odżywiamy, jak dbamy o higienę i jaki styl życia prowadzimy, widać po naszych zębach. Już po samym osadzie nazębnym dentysta jest w stanie stwierdzić, co nam dolega.
Lek. stom. Anna Lewczuk-Wesołowska zauważa, że osoby wykazujące lekceważące podejście do swojego zdrowia, często stosują złą dietę. Ta z kolei, zwłaszcza bogata w węglowodany, powoduje jeden z popularniejszych problemów jamy ustnej, czyli aktywną próchnicę, która z powodu swojej powszechności, została uznana za chorobę cywilizacyjną.
Słodkie przekąski utrzymują wysokie stężenie cukrów, co powoduje namnażanie się drobnoustrojów i oblepianie zębów przez bakterie. – Rozsiana próchnica i bakterie próchnicotwórcze przyczyniać się mogą do kolonizacji bakterii mogących zasiedlać błony śluzowe jamy ustnej – tłumaczy specjalistka. Jeśli w porę nie usuniemy powstałego nalotu, próchnica przeniknie przez szkliwo i zębinę, co może objawiać się bólem, ale wtedy to będzie sygnał, że sytuacja jest już dość poważna.
Stresujący tryb życia
Po osadzie nazębnym dentysta może stwierdzić, jaki styl życia prowadzimy. – Obecność osadu jest często efektem palenia tytoniu lub spożywania dużej ilości kawy lub herbaty – podkreśla ekspertka.
Objawy stresującego trybu życia również mają obraz w jamie ustnej. Tak, dentysta widzi, że słabo śpisz, dużo pracujesz, jesz nieregularnie i chodzisz poddenerwowana. Stres osłabia twój organizm i sprawia, że stajesz się bardziej podatna na infekcje czy powstawanie stanów zapalnych. Niektóre schorzenia choć zupełnie nie kojarzą nam się ze stresem, mają z nim ścisły związek. Przypomnij sobie chociażby, ile razy w ciągu roku zmagałaś się z uciążliwymi i bolesnymi aftami? Ich występowanie może właśnie korelować z prowadzonym przez ciebie stylem życia. Może świadczyć nie tylko o przemęczeniu, ale również o pewnych niedoborach np. żelaza, kwasu foliowego czy witamin z grupy B.
Lek. stom. Anna Lewczuk-Wesołowska podkreśla, że po kondycji naszych zębów widać również, jak odreagowujemy stres. – W sytuacji stresowej zwykle zaciskamy zęby. Starte zęby świadczą między innymi o występowaniu bruksizmu – tłumaczy. Ta choroba objawia się najczęściej zgrzytaniem zębów podczas snu, ścieraniem powierzchni zgryzowej zębów a czasem pękaniem szkliwa.
Osłabiona odporność, alergie i zaburzenia odżywiania
Innym przykładem sygnałów świadczących o problemach zdrowotnych będą odwapnienia i przebarwienia nazębne. Co na ich podstawie może stwierdzić dentysta? – Zęby odwapnione z przebarwieniami często występują u osób leczących się z powodu chorób układu oddechowego, jak astma, alergie – tłumaczy Lewczuk-Wesołowska. – Kolejnym przykładem będą np. zmiany na błonach śluzowych, które często występują u osób z obniżonym układem odpornościowym – dodaje.
Z kolei, jak podkreśla nasza specjalistka, u osób zmagających się np. z bulimią można zaobserwować charakterystyczne tarczki i erozje na powierzchni zębów. Schorzenia związane z dolegliwościami ze strony układu pokarmowego również mogą objawiać się zmianami w jamie ustnej. Jednym z przykładów jest nadkwasota. Najczęstszym objawem nadkwasoty jest zgaga, określana jako pieczenie za mostkiem, połączone z odbijaniem. Pieczenie i kwaśny smak w gardle świadczy o tym, że sok żołądkowy mocno zakwasza środowisko jamy ustnej. W efekcie dochodzi do mikrouszkodzeń szkliwa, próchnicy czy ścierania się zębów. Do zachowań sprzyjających występowaniu objawów nadkwasoty można zaliczyć nocne podjadanie, szybkie i niezdrowe posiłki, picie napojów gazowanych i alkoholu, palenie papierosów.
Zawał serca
Dentystka zauważa, że u osób mających zdrowe zęby rzadziej występuje zawał serca. – Anders Holmlund ze szwedzkiego uniwersytetu Uppsala w swoim badaniu z udziałem 8 tysięcy ochotników wykazał, że ludzie mający jedenaście lub więcej ubytków w zębach, muszą liczyć się z podwyższonym o 69 procent ryzykiem zawału. Grupę porównawczą stanowiły osoby w tym samym wieku mające kompletne uzębienie – mówi.
Specjalistka podkreśla, że u pacjentów cierpiących na gingivitis, czyli zapalenie dziąseł połączone z odsłonięciem szyjek zębowych, pogłębieniem kieszonek dziąsłowych i częstymi krwawieniami, ryzyko wystąpienia zawału jest zwiększone o 53 procent. – Im gorszy stan zębów, tym częściej w jamie ustnej dochodzi do stanów zapalnych – alarmuje.
Polecamy
Nie myjesz zębów przed snem? Naukowcy ostrzegają: możesz zachorować na ten groźny nowotwór
Edyta przeszła operację dwuszczękową. „Progenia była moim dużym kompleksem”
Koniec z implantami! Lek na… porost zębów ma szanse trafić do sprzedaży już całkiem niedługo
Hiperdoncja – skąd się bierze i co wspólnego mają z tym złe nawyki żywieniowe. Obalamy popularny mit na temat dodatkowych zębów
się ten artykuł?