Co zawiera szczepionka, skoro nie ma w niej wirusa SARS-CoV-2? Odpowiada farmaceutka
Czy kiedy przyjmujemy szczepionkę przeciw SARS-CoV-2, nasz organizm otrzymuje wirusa, z którym musi sobie poradzić i w ten sposób uodparniamy się na niego? Absolutnie nie! To fake news, z którym walczy między innymi farmaceutka Ana Krysiewicz, znana w sieci jako Matka Apterka. Wyjaśnia, z czego tak naprawdę składa się szczepionka i jak działa.
Szczepionka mRNA – jak jest zbudowana?
Szczepionka przeciw SARS-CoV-2 to szczepionka typu mRNA. Jak tłumaczy Ana Krysiewicz, zawiera ona pojedyncze „nici” mRNA (kwas nukleinowy) wirusa.
„Jest to niewielki kawałeczek kodu genetycznego, na podstawie którego nasz organizm sam sobie wyprodukuje szczepionkę” – wyjaśnia farmaceutka.
W jaki sposób? Jak pisze Krysiewicz, niewielki fragment mRNA zwiera informację o utworzeniu białka S w organizmie ludzkim. Ale żeby się dostać do naszych komórek, musi przejść przez błonę komórkową. Dodatkowo, jak zauważa, gdyby podać domięśniowo samą „gołą” nić mRNA, uległaby ona szybkiemu zniszczeniu.
„Dlatego otoczono nić mRNA malutkimi cząsteczkami tłuszczowymi. Dzięki tej otoczce lipidowej mRNA jest chronione przed szybkim rozkładem oraz ułatwiony jest transport do komórek człowieka. Fragmenty nici mRNA zamknięte w kapsułach tłuszczowych podawane są domięśniowo podczas szczepienia” – wyjaśnia Matka Aptekarka.
Jak działa szczepionka na koronawirusa?
Co się dzieje, gdy nić mRNA trafi już do komórek organizmu? Otoczka lipidowa jest „zjadana”, a fragment mRNA wirusa zostaje uwolniony. Jak podkreśla Ana Krysiak, to właśnie na podstawie tego fragmentu mRNA wirusa dochodzi do produkcji białka S w komórkach człowieka. A samo mRNA po kilku dnach jest niszczone i usuwane z organizmu.
Czym tak właściwie jest wspomniane białko S?
„Biało S jest silnym antygenem, który pobudza nasz układ odpornościowy, w rezultacie czego zaczyna się produkcja przeciwciał neutralizujących” – tłumaczy farmaceutka.
Ale na tym nie kończy się działanie szczepionki. Jak dodaje Krysiewicz, pobudzane są również do działania komórki immunologiczne, m.in. limfocyty T.
„W momencie, kiedy organizm wytworzy przeciwciała przeciwko białku S, może je zablokować i wtedy wirus nie wchodzi do komórek… I nie może wywołać choroby COVID-19” – podkreśla Matka Aptekarka.
Matka Aptekarka
Za profilem na Instagramie Matka Aptekarka stoi mgr farmacji Ana Krysiewicz. Dzieli się na nim w przystępny sposób swoją wiedzą farmaceutyczną oraz doradza w kwestii zdrowej pielęgnacji dzieci. Konto ekspertki na Instagramie obserwuje ponad 15 tys. osób.
RozwińPolecamy
Ciężkie infekcje COVID-19 mają zaskakujący wpływ na rozwój raka
Nowe szczepionki przeciw COVID-19 będą dostępne od 25 października. Ekspert: „to musztarda po obiedzie”
Guzy przestały rosnąć. To przełom w tworzeniu szczepionki na raka
Ponad 1,6 mln uratowanych istnień! WHO w nowym raporcie ujawnia efekty szczepień na COVID-19
się ten artykuł?