Cukrzyca, a choroby serca. Jakie badania warto wykonywać regularnie?
Serce jest wyjątkowo cierpliwe. Długo nie reaguje na niezbyt dobre traktowanie, kiepską dietę, zaburzenia hormonalne czy szkodliwe używki. Kiedy jednak da o sobie znać, zmiany mogą już być nieodwracalne. Dużym zagrożeniem dla serca jest nieprawidłowa gospodarka węglowodanowa organizmu. Według badań osoby chore na cukrzycę są kilka razy bardziej narażone na wystąpienie chorób sercowo-naczyniowych. Dlatego warto poznać badania, które pomogą ocenić kondycję serca.
Mówi się, że cukier jest cichym zabójcą i coś w tym twierdzeniu jest. Zaburzenia metabolizmu glukozy w organizmie bardzo długo przebiegają bezobjawowo. Tymczasem utrzymujące się wysokie stężenie glukozy powoli i konsekwentnie zaburza pracę serca poprzez uszkodzenie struktury i funkcji komórek i zmniejszenie elastyczności mięśnia sercowego, degradację ścian tętnic, poprzez ich stłuszczenie i twardnienie. Prowadzi to do zmniejszenia wydolności serca.
Ryzyko zaburzeń gospodarki cukrowej u kobiet jest znacznie większe niż u mężczyzn. Już w czasie ciąży wystąpienie cukrzycy jest czynnikiem zaburzającym jej prawidłowy przebieg i mogącym wpływać na prawidłowy rozwój dziecka. Nieprawidłowa gospodarka węglowodanowa u kobiet organizmu może towarzyszyć zespołowi policystycznych jajników, nadciśnieniu tętniczemu czy chorobom sercowo-naczyniowym.
U kobiet zmiany chorobowe bardzo często ujawniają się w okresie okołomenopauzalnym, kiedy w organizmie obniża się poziom estrogenu. Hormon ten, odpowiadający za płodność, reguluje także wiele procesów zachodzących w organizmie, m.in. gospodarkę węglowodanową. O ile dzięki estrogenowi zawał serca u kobiet statystycznie może wystąpić nawet o dekadę później niż u mężczyzn, o tyle w wieku okołomenopauzalnym zmiany w sercu następują bardzo dynamicznie i mogą mieć nieodwracalne skutki. Tak samo jest z zaburzeniami gospodarki węglowodanowej – kobiety, które przechodzą menopauzę wcześniej, przed 45. rokiem życia, są nawet o 50 proc. Bardziej narażone na rozwój cukrzycy typu 2.
Warto regularnie sprawdzać, jak nasz organizm radzi sobie z metabolizowaniem glukozy, by odpowiednio wcześnie zareagować na niekorzystne zmiany, które prowadzą do uszkodzeń serca i innych narządów. Oto lista przydatnych badań.
Glukoza
Badanie stężenia glukozy we krwi, nazywane potocznie „cukrem we krwi”, pozwala lekarzowi ocenić, jak nasz organizm radzi sobie z metabolizowaniem glukozy. Po morfologii jest to z pewnością must have badań, które powinnyśmy regularnie wykonywać, ponieważ zagrożenie cukrzycą i insulinoopornością jest u kobiet wysokie w każdym wieku.
Na utrzymywanie prawidłowego poziomu glukozy wpływają przede wszystkim insulina i glukagon, ale także tyroksyna, adrenalina i glikokortykosteroidy. Kiedy poziom glukozy we krwi jest podwyższony, świadczy to o zaburzeniach w wydzielaniu insuliny i wrażliwości tkanek na ten hormon. Statystycznie podwyższone stężenie glukozy często towarzyszy nadwadze lub otyłości. To z kolei jest jednym z poważnych zagrożeń dla prawidłowego funkcjonowania serca.
Oznaczenie glukozy powinno się wykonywać niezależnie od wieku. Kiedy nie mamy objawów podwyższonego poziomu glukozy ani obciążenia rodzinnego cukrzycą badanie powinno się wykonywać co kilka lat, a po 45. roku życia co roku. Profilaktycznie wystarczy wykonać na czczo badanie poziomu glukozy we krwi i w zależności od otrzymanego wyniku można wykonać dodatkowo takie badania jak doustny test tolerancji glukozy, HBA1c, stężenie insuliny i inne. Aby wynik był wiarygodny, powinno się wykonywać badanie rano, na czczo, po co najmniej ośmiogodzinnej przerwie od jedzenia.
Hemoglobina glikowana HbA1c
Ważnym badaniem pomagającym ocenić gospodarkę węglowodanową organizmu jest badanie poziomu hemoglobiny glikowanej we krwi.
Stężenie HBA1c odzwierciedla średnie stężenie glukozy we krwi w ciągu ostatnich trzech miesięcy. Podwyższona HBA1c może świadczyć o problemach z kontrolą stężenia glukozy, co sprzyja powikłaniom cukrzycy. Stany takie są dużym zagrożeniem dla serca i zwiększają ryzyko wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych. Badanie służy do diagnozowania cukrzycy, a w przypadku zdiagnozowanej cukrzycy HBA1c pozwala na ocenę, czy leczenie jest skuteczne.
Badanie wykonuje się z próbki krwi.
Lipidogram
Stężenie lipidów we krwi jest kluczowym badaniem dającym wiedzę o ryzyku chorób sercowo-naczyniowych, takich jak miażdżyca, zawał serca czy udar mózgu. To badanie jest ważne w każdym wieku, zwłaszcza jednak u kobiet, ponieważ cholesterol jest niezbędny do produkcji estrogenu, testosteronu i kortyzolu. W miażdżycy zwykle występuje podwyższone stężenie trójglicerydów, cholesterolu całkowitego i frakcji LDL i obniżone stężenie frakcji cholesterolu HDL. Miażdżycy sprzyjają też takie czynniki jak nadwaga, palenie papierosów, nadciśnienie i obciążenie rodzinne chorobami serca.
Lipidogram obejmuje oznaczenie poziomu cholesterolu całkowitego, cholesterolu LDL oraz cholesterolu HDL i nie-HDL cholesterol. Zaleca się, by badanie to wykonywać profilaktycznie już od 20. roku życia, początkowo raz na pięć lat, a po 40. roku życia i u osób, gdzie w rodzinie występowały choroby serca, co 12 miesięcy. Szczególnie ważne jest regularne oznaczanie lipidogramu, kiedy mamy problemy z prawidłową pracą hormonów, zwłaszcza estrogenu w okresie okołomenopauzalnym.
Dyslipidemie, czyli zaburzenia metabolizmu lipidów, często idą w parze z cukrzycą i znacznie podwyższają ryzyko chorób układu sercowo-naczyniowego. Dlatego regularne wykonywanie lipidogramu jest zalecane wszystkim osobom, u których stężenie glukozy we krwi nie jest prawidłowe.
Kreatynina
Oznaczenie stężenia kreatyniny pozwala ocenić wielkość przesączania kłębuszkowego tzw. eGFR, czyli sprawdzić, czy nerki pracują prawidłowo. Kreatynina powstaje podczas przemian metabolicznych w organizmie i jej stężenie zależy od masy mięśniowej. U osób intensywnie ćwiczących stężenie kreatyniny może być wyższe. Przy małej masie mięśniowej stężenie kreatyniny może być niższe.
Choroby nerek bardzo często współwystępują z chorobami układu krążenia, będąc zarówno przyczyną problemów z sercem, jak i skutkiem tych zaburzeń.
Na podstawie stężenia kreatyniny i odpowiedniego wzoru wyliczany jest wskaźnika eGFR, który określa wielkość przesączania kłębuszkowego. eGFR służy do oceny funkcji i określenia stopnia niewydolności nerek.
NT-proBNP
NT-proBNP to peptyd natiuretyczny wydzielany przez komórki mięśnia sercowego, kiedy są one przeciążone lub uszkodzone. Kiedy serce zaczyna mieć trudności z dostarczeniem odpowiedniej ilości krwi do tkanek, produkcja peptydów w organizmie przyspiesza, a wzrost stężenia NT-proBNP wskazuje, czy przyczyną tego stanu jest niewydolność w stopniu niskim czy wysokim. Peptydy są wydzielane przed wystąpieniem wyraźnych objawów dysfunkcji mięśnia sercowego, niewydolności lewej komory czy ostrych zespołów wieńcowych.
Oznaczenie proBNP służy głównie do wykrywania niewydolności serca i oceny ciężkości tej choroby. Badanie służy także do monitorowania leczenia niewydolności serca.
Wykonanie badania NT-proBNP powinny rozważyć wszystkie kobiety wchodzące w czas zaburzeń hormonalnych już w czasie perimenopauzy, a także wszyscy, u których występuje miażdżyca, cukrzyca, otyłość czy zespół metaboliczny. Badanie to jest dobrym wyborem w przypadku wystąpienia pierwszych objawów choroby serca, a jest wręcz obowiązkowe po zawale i po 70. roku życia.
Wynik prawidłowy pozwala wykluczyć niewydolność serca, zwiększone stężenie występuje przy niewydolności i zawału serca, nadciśnieniu tętniczym, zatorowości płucnej. Warto wiedzieć, że parametr ten może być podwyższony także w takich chorobach jak nadciśnienie tętnicze, nadczynność tarczycy, zespół Cushinga, marskość wątroby czy niewydolność nerek.
Badanie wykonuje się z krwi żylnej.
Zobacz także
Podoba Ci się ten artykuł?
Powiązane tematy:
Polecamy
Dziennikarz zignorował dwa sygnały alarmowe zawału, trzeciego już nie było. „Nie róbcie tak, jak ja! Od razu dzwońcie po karetkę” – apeluje Przemysław Jedlecki
„To choroba, której reguł codziennie uczymy się na nowo”. Katarzyna Kazimierowska i jej osobista historia cukrzycy typu 1
Młodsza córka Dawida Kubackiego ma tę samą wadę genetyczną co jego żona. „Leki trzeba brać do końca życia”
U Roksany Węgiel-Mglej zdiagnozowano nieuleczalną chorobę. „Zrozumiałam powagę tego, co się wydarzyło”
się ten artykuł?