Czy można okłamać swoją terapeutkę? Można, ale nie bez konsekwencji. Mówi o tym Anna Kluczyńska
Jesteś w terapii? Rozpracowujesz na niej trudny dla ciebie temat i zastanawiasz się, czy można okłamać swoją terapeutkę? Niedopowiedzieć? Zataić prawdę? „Można, ale nie bez konsekwencji” – odpowiada Anna Kluczyńska, psycholożka i psychoterapeutka, autorka profilu @psycho.tematycznie na Instagramie.
Terapia to relacja wzajemnego zaufania
„Ty ufasz swojej psychoterapeutce, że dokłada wszelkich starań, aby opierając się na swojej wiedzy, doświadczeniu, superwizując się – niosła ci jak najbardziej efektywną pomoc. Ufasz, że dba o twoją prywatność, dochowuje tajemnicy zawodowej, kształci się, angażuje w twój proces terapeutyczny.
Twoja psychoterapeutka ufa tobie, zakładając bez wątpliwości, że to, co jej o sobie mówisz jest prawdziwe. Nieobiektywnie, absolutnie i niepodważalnie, ale jest prawdziwe dla ciebie.
Jeśli jakikolwiek element tego układu, jakakolwiek jest strona zawodzi – terapia będzie najzwyczajniej w świecie nieskuteczna” – pisze Anna Kluczyńska w swoim poście na Instagramie.
Szczerość bywa trudna
Dalej ekspertka pisze, że nierzadko zdarza się, że powiedzenie prawdy na swój temat (swojej historii życia, funkcjonowania, relacji, myśli, potrzeb, pragnień – jest bardzo trudne. Wiąże się to bowiem z przeżywaniem trudnych emocji – zawstydzenia, zażenowania, smutku, złości, lęku przed odrzuceniem, brakiem przyjęcia i zrozumienia.
„Czasem też z lękiem przed samą/samym sobą, przed skonfrontowaniem się z nieakceptowanymi dotychczas kawałkami siebie” – dodaje psycholożka.
I wyjaśnia, że każda psychoterapeutka to rozumie.
„Czasem potrzeba czasu – jasne. Ale trudno mi nie podkreślić, że celowe kłamanie lub pomijanie istotnych faktów dotyczących ciebie podczas psychoterapii uniemożliwia progres procesu” – dodaje.
Co może zaburzać proces?
Jak wyjaśnia psycholożka, proces zaburzać może:
- niezgodne z prawdą odpowiadanie na pytania, które zadaje ci terapeutka;
- celowe pomijanie istotnych faktów, gdy wiesz, że coś mogłoby mieć znaczenie i intencjonalnie o tym nie mówisz;
- odpowiadanie ciszą lub mówienie „nie wiem”, gdy masz coś na myśli.
Co jest ok?
- to, że czasami możesz naprawdę nie wiedzieć – o ile masz gotowość do wspólnego pochylenia się nad tym;
- to, że masz opór wobec poruszenia jakiegoś tematu i potrzebujesz na to czasu;
- to, że pewne tematy wywołują szczególny opór – i wtedy możesz o tym wprost powiedzieć – że jest coś, co wydaje ci się istotne, ale trudno ci o tym mówić – uwierz, że skorzystasz na tym bardziej niż na niedopowiedzeniach.
„Okłamując terapeutkę lub celowo pomijając pewne treści – sabotujesz swoje własne zdrowienie. Korzystasz z procesu, który nie ma szansy na powodzenie, bo przecież proces terapeutyczny opiera się o relację. Budowanie jej bez szczerości i autentyczności jest niemożliwe.
Masz opór wobec poruszania jakiegoś tematu? Spróbuj powiedzieć o tej blokadzie, zamiast udawać, że sam temat nie istnieje. Boisz się reakcji terapeutki na coś, co może paść z twoich ust? Spróbuj powiedzieć o tym lęku, omówić go, oswoić. Rozmowa redukuje napięcie, praktycznie zawsze. Szczera rozmowa. Daj sobie na to szansę” – kończy swój wpis Anna Kluczyńska.
Anna Kluczyńska – kim jest?
Anna Kluczyńska jest psycholożką i psychoterapeutką pracującą w nurcie psychodynamicznym. Ukończyła 5-letnie studia z psychologii o specjalności psychologia kliniczna na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy oraz 2-letnie Psychodynamiczne Studium Psychoterapii i Socjoterapii Młodzieży. Swoje kwalifikacje uzupełniła poprzez kształcenie się w Szkole Psychoterapii Psychodynamicznej Krakowskiego Centrum Psychodynamicznego (KCP).
„Za nadrzędną wartość w swojej pracy uważam bliską, opartą na zaufaniu relację z pacjentem. Terapia odbywa się w atmosferze pełnej akceptacji i zrozumienia dla trudności i dylematów pacjenta. Każdego pacjenta traktuję indywidualnie, dbając o jego poczucie bezpieczeństwa oraz komfort w gabinecie” – mówi o sobie ekspertka.
Anna Kluczyńska prowadzi też profil na Instagramie – @psycho.tematycznie. Obecnie obserwuje go ponad 6 tys. osób.
RozwińZobacz także
„Nie mów: jak będziesz czegoś potrzebować, to zadzwoń. Powiedz: będę do ciebie dzwonić”. Psycholog o wsparciu w żałobie
„Nierealistyczne uwielbienie dla siebie skutkuje odpychającym dla innych poczuciem, że wszystko się takiej osobie należy”. O samoakceptacji mówi nam psycholog Katarzyna Wawer-Dziedziak
„Nikomu o tym nie mówiłam, bo się wstydziłam”- olimpijka Agnieszka Kobus-Zawojska opowiedziała o walce z depresją
Polecamy
Ludzie myślą, że mają rację, nawet jeśli się mylą. Naukowcy zbadali, dlaczego się tak dzieje
„Jeżeli nie słuchasz szeptów swojego ciała, to będziesz musiał usłyszeć jego krzyk” – mówi psychoterapeutka dr Agnieszka Kozak
„Widok zalanego miasta to trudne doświadczenie”. Od dziecka do seniora – bezpłatne wsparcie psychologiczne dla powodzian
Emetofobia przeszkadza w prowadzeniu normalnego życia
się ten artykuł?