Przejdź do treści

Czy witamina D może mieć wpływ na choroby zapalne jelit? Wyjaśnia biotechnolożka Ewa Kowalska

Czy witamina D może mieć wpływ na choroby zapalne jelit? Wyjaśnia biotechnolożka Ewa Kowalska
Czy witamina D może mieć wpływ na choroby zapalne jelit? Wyjaśnia biotechnolożka Ewa Kowalska / Pexels.com
Podoba Ci
się ten artykuł?

„Potrzebujemy witaminy D, żeby zmniejszyć zapalenie, ale właśnie to zapalenie uniemożliwia prawidłowego wchłanianie witamin. Co teraz?” – pyta na swoim profilu na Instagramie biotechnolożka Ewa Kowalska, która opisuje związek pomiędzy chorobami zapalnymi jelit (IBD) i witaminą D w organizmie.

Witamina D a choroby zapalne jelit

Jak wyjaśnia na swoim profilu na Instagramie Ewa Kowalska, bardzo często u pacjentów z IBD (chorobami zapalnych jelit) występuje niedobór witaminy D, wynikający z ograniczeń w diecie, jakie sobie narzucają.

„Są one połączone też z deficytami cynku, żelaza i witaminą B12, co w efekcie daje FA-TAL-NE samopoczucie” – dodaje ekspertka i przytacza wyniki badania na ten temat.

Kowalska pisze, że w metaanalizie wykazano niski poziom witaminy D u 8216 pacjentów i powiązano go z ryzykiem klinicznie aktywnej choroby (np. Crohna), zapalenia błony śluzowej i nawrotem klinicznym. Jak dodaje, z drugiej strony zapalenie błony śluzowej w chorobie Crohna (CD) może prowadzić do kiepskiego wchłaniania witaminy D, przez co można ją uznać za jeden z biomarkerów CD. Jaki z tego wniosek?

Biotechnolożka zaznacza, że im większe niedobory witaminy D, tym większe ryzyko hospitalizacji pacjentów z IBD. Dodatkowo, porusza też drugi istotny temat: złego wchłaniania – według niej mamy tu błędne koło.

kolorowe kapsułki

Szalenie ważna witamina

Potrzebujemy witaminy D, żeby zmniejszyć zapalenie, ale właśnie to zapalenie uniemożliwia prawidłowego wchłanianie witamin. Co teraz? Specjaliści mówią, że konieczne są dużo wyższe dawki, żeby osiągnąć zalecany poziom w surowicy. Jeżeli będzie on utrzymany, to poprawimy tym samym markery zapalenia, takie jak CRP i OB oraz obniżymy wskaźnik klinicznej aktywności choroby” – wyjaśnia Ewa Kowalska.

I dodaje, że ważne, by pamiętać o bardzo ważnej sprawie: dawki w takich przypadkach ustalamy indywidualnie z lekarzem, a nie „wujkiem Google”.

A co z mikrobiotą u osób z niedoborem witaminy D? Kowalska zaznacza, że badanie wykazało, iż miały one mniej bakterii z rodzaju Lactobacillus, które są zaangażowane w produkcję m.in. maślanu odpowiadającego za działanie przeciwzapalne.

„Już 4-tygodniowa suplementacja witaminą D spowodowała wzrost liczebności bakterii z rodzaju Faecalibacterium. I jest to mega ważne, bo ich zmniejszona ilość jest powszechnie kojarzona z IBD!” – dodaje ekspertka.

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawienia

Dietetyczna biotechnolog

Za instagramowym profilem @dietetyczna_biotechnolog stoi Ewa Kowalska – biotechnolożka i ekspertka ds. żywienia.

„Piszę o mikrobiocie jelitowej, diecie i zdrowiu. Propaguję naukę” – tak określa swoje działania w sieci.

Na profilu na Instagramie Kowalska w prosty sposób wyjaśnia naukowe zawiłości. Konto obserwuje już niemal 4 tys. osób.

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci
się ten artykuł?