Czy witamina K jest potrzebna przy suplementacji witaminą D? Wyjaśnia farmaceutka
Przed nami sezon jesienno-zimowy, kiedy będziemy narażone na niedobór witaminy D. Czy wystarczy brać samą witaminę D? Czy do jej odpowiedniego wchłaniania potrzebna jest dodatkowa suplementacja witaminą K? Wyjaśnia na swoim profilu na Instagramie farmaceutka Zofia Winczewska.
Czym jest witamina K?
Witamina K to grupa związków chemicznych rozpuszczalnych w tłuszczach, wśród których wyróżnia się witaminę K1, K2 oraz K3. Witamina K1 (fitomenandion lub fitochinon) to substancja jednorodna, syntetyzowana przez rośliny. Witamina K2 (metachinon) jest produkowana przez florę bakteryjną organizmu (m.in. Bacteroides fragilis, Eubacterium lentum, Lactococcus ssp), występuje także w produktach fermentowanych. Witaminę K 2 oznacza się symbolem MK wraz z liczbą reszt izopreprenoidowych tworzących łańcuch boczny. Witamina K3 (menandion) to prowitamina pozyskiwana wyłącznie syntetycznie.
Dlaczego warto brać witaminę K?
Witamina K pełni ważną funkcję w krzepnięciu krwi, umożliwiając wytwarzanie przez organizm skrzepu i hamowanie krwawienia. Bierze również udział w procesach formujących tkankę kostną, wraz z witaminą D i C reguluje gospodarkę wapniową i mineralizację kości.
1. Dotychczasowe badania wskazują, że witamina K2 może korzystnie oddziaływać na kondycję i stan kości/kręgów kręgosłupa poprawiając ich mineralizację.
2. Witamina K2 może zmniejszać ryzyko złamań kości u kobiet z osteoporozą po menopauzie (nie jest określony wpływ u kobiet bez osteoporozy).
3. Wiadomo też, że niedobory witaminy K2 mogą zwiększać ryzyko kalcyfikacji (zwapnienia) naczyń, a produkcja witaminy K2 przez mikroflorę jelitową może być niewystarczająca (z powodu powszechnych dziś zaburzeń w obrębie mikrobiomu)
– wymienia Winczewska.
Ponadto witamina K jest istotnym elementem profilaktyki chorób układu sercowo-naczyniowego i choroby wieńcowej. Reguluje także proces odkładania się wapnia w śródbłonku, płucach i wątrobie oraz przeciwdziała zwapnieniom tętnic, dzięki czemu zmniejsza ryzyko wystąpienia miażdżycy.
Suplementacja witaminy K przy spożywaniu witaminy D
Czy witaminę D należy brać razem z witaminą K? Zofia Winczewska wyjaśnia w swoim najnowszym wpisie na Instagramie, że nie.
Witamina K2 nie jest konieczna do przyswajania witaminy D, więc suplementacja D3 w pojedynkę jest jak najbardziej dobrą praktyką. To nieprawda, że preparaty z witaminą D bez dodatku K2 nie działają – wyjaśnia farmaceutka.
Witaminę D warto przyjmować w towarzystwie tłuszczów i magnezu, jednak nie jest to konieczne. Przy suplementacji witaminy D nie należy z kolei brać jej z pokarmami wysokobłonnikowymi. Ekspertka w swoim wpisie zaznacza, że wspomaganie się równocześnie witaminą D i K można traktować jako wsparcie leczenia osteoporozy czy złamań kości. Dodaje też, że będzie to pomocne w profilaktyce przeciwmiażdżycowej.
Podsumowując: stosowanie witaminy D w pojedynkę, bez K2 nie jest błędem w sztuce, aczkolwiek w niektórych sytuacjach zdrowotnych dokładka K2 może mieć wartość dodaną – dodaje specjalistka.
Zofia Winczewska
Zofia Winczewska to farmaceutka, która aktywnie działa w mediach społecznościowych. Pisze także bloga zosiawinczewska.pl. Ekspertka na co dzień zajmuje się prowadzeniem szkoleń i wykładów związanych z tematem suplementacji spersonalizowanej. Jej profil na Instagramie jest coraz bardziej popularny.
RozwińPodoba Ci się ten artykuł?
Polecamy
„To choroba, której reguł codziennie uczymy się na nowo”. Katarzyna Kazimierowska i jej osobista historia cukrzycy typu 1
Filip Cembala: „Komu z nas nie brakuje ulgi w czasach zadyszki wszelakiej?”
„Owszem, dziś długość życia człowieka wzrasta, ale czy o taką jakość życia nam chodziło?” – pyta prof. Grzegorz Dworacki
„Rak prostaty to bat na twardzieli. Jak się spojrzy na PESEL-e, to dotyka ludzi, którzy łzy nie uronią, tacy panowie świata, tak wychowani. A tutaj, proszę, zwyczajne badanie”
się ten artykuł?