Bulimia – choroba cywilizacyjna XXI wieku. Objawy i leczenie
Bulimia, jako jedno z zaburzeń odżywiania, zaliczana jest do chorób cywilizacyjnych XXI wieku. Jak pokazują statystyki, dotyka głównie kobiet. Co więcej, coraz częściej chorują na nią już dzieci w wieku 13 lat. Brak akceptacji własnego ciała, a także zrozumienia ze strony rówieśników, zaburzone relacje rodzinne i społeczna presja, wpływają na niskie poczucie wartości, od którego niedaleka jest droga do zaburzeń odżywiania. Czym dokładnie jest bulimia? Czy diagnostyka jest prosta? Jak ją leczyć?
Co to jest bulimia?
Bulimia definiowana jest jako jedno z zaburzeń odżywiania, czyli tzw. eating disorders, które zalicza się do problemów natury psychologicznej, mimo że jej skutki dotykają też sfery fizycznej i społecznej. Bulimia nervosa nazywana jest także żarłocznością psychiczną, byczym głodem, wilczym głodem lub niedźwiedzim głodem. Badania wskazują, że bulimia znacznie częściej dotyka kobiet i zaczyna się na ogół już w okresie dojrzewania. Szacuje się, że od 1 proc. do 3 proc. populacji kobiet w Polsce między 15 a 24 rokiem życia cierpi na to zaburzenie.
Współcześnie jedną z najprostszych definicji omawianego schorzenia, bo najbardziej obrazowo ukazującą zaburzenie, jest ta, która wskazuje, że bulimia to powtarzające się epizody spożywania nadmiernych ilości pokarmu w zbyt dużych porcjach jak dla przeciętnej osoby przystało. Według klasyfikacji ICD-10, bulimia umieszczana jest w zespołach behawioralnych związanych z zaburzeniami fizjologicznymi i czynnikami fizycznymi.
Choć zdefiniowanie bulimii jako jednostki chorobowej miało miejsce dopiero w 1979 roku, a dokonał tego londyński psychiatra Gerald Russel, prowokowanie wymiotów znane było już w starożytności. Egipcjanie prowokowali je, aby oczyścić organizm, a w czasach uczt rzymskich znane były tzw. womitoria. Służyły one do wymiotów, które można było wywołać, gdy spożyto posiłek w czasie postu lub wtedy, gdy chciano oczyścić się po obfitym ucztowaniu.
Co ciekawe, celem nie była troska o szczupłą sylwetkę, ale chęć dalszego biesiadowania. W II wieku naszej ery rzymski lekarz Galen po raz pierwszy użył zaś sformułowania bulimis, co dosłownie oznaczało „byczy głód”, dla określenia choroby cechującej się nienasyconym głodem.
Rodzaje bulimii
Warto zaznaczyć, że choć bulimia kojarzy się powszechnie z prowokowaniem wymiotów, w literaturze wyróżnia się dwa rodzaje tej choroby. Są to:
- bulimia przeczyszczająca (purging type), która charakteryzuje się napadami żarłoczności, a następnie prowokowaniem wymiotów, przyjmowaniem leków przeczyszczających i moczopędnych;
- bulimia nieprzeczyszczająca (non-prging type), która polega na stosowaniu znacznych restrykcji dietetycznych, w tym głodówek, lub wykonywaniu wielu wyczerpujących ćwiczeń fizycznych – w takim wypadku mówić można o tzw. bulimii sportowej.
Przyczyny bulimii
Dokładna etiologia bulimii jest wieloczynnikowa i nie została w pełni poznana. Czynniki, które prowadzą do jej powstania, dzieli się w literaturze na następujące grupy:
- czynniki biologiczne, które wprawdzie nie powodują bezpośrednich problemów z jedzeniem, ale sprawiają, że organizm jest bardziej podatny na wpływ innych czynników np. na stres;
- czynniki osobowościowe, do których zalicza się np. brak potrzeby kontaktu z innymi ludźmi;
- czynniki społeczno-kulturowe, czyli kreowanie ciała jako ważnego elementu kultury;
- zaburzenia postrzegania własnego ciała, rozumiane jako nieakceptowanie samego siebie i swojego wyglądu;
- doświadczenie wykorzystywania seksualnego w przeszłości, co rodzi brak umiejętności radzenia sobie z problemem i tzw. zajadanie go;
- czynniki dziedziczne,
- zaburzenia pracy mózgu.
Objawy bulimii i powikłania
Jak pokazują przypadki opisane w literaturze, objawy bulimii można z powodzeniem ukrywać przed bliskimi nawet przez dziesięć i więcej lat. Dlaczego? Okazuje się, że w przeciwieństwie do osób borykających się z anoreksją, bulimia nervosa bardzo często nie jest widoczna w ich wyglądzie gołym okiem – chorzy na bulimię nie mają bowiem niedowagi.
Najbardziej rozpoznawalnym objawem bulimii są tzw. ataki bulimiczne. Polegają one na szybkim spożyciu dużej ilości pokarmu, a następnie podejmowaniu działań kompensacyjnych, które mają na celu zapobiec przytyciu. Należy jednak pamiętać, że osoba chora może skutecznie ukrywać te ataki.
Pierwszym wyraźnie obserwowalnym objawem bulimii są kłopoty z uzębieniem. Zęby a bulimia? Jak się okazuje, ich wygląd, ale i stan jest od omawianego zaburzenia bardzo uzależniony. Jak mówią specjaliści, każdy doświadczony stomatolog pozna po stanie uzębienia swojego pacjenta zaburzenia bulimiczne. Wszystko to z powodu treści żołądka, która ma odczyn kwaśny, a kiedy wchodzi w kontakt ze szkliwem, prowadzi do charakterystycznych ubytków nazębnych.
Poza erozją szkliwa zębowego zmiany można zaobserwować też na podniebieniu i wokół siekaczy. Obejmują one również ślinianki przyuszne. Chory na bulimię może także borykać się z kserostomią, czyli nadmierną suchością w jamie ustnej. Często towarzyszą jej zaburzenia cyklu menstruacyjnego.
Leczenie bulimii
Postawienie diagnozy i stwierdzenie bulimii możliwe jest po spełnieniu określonych w klasyfikacji ICD-10 kryteriów. Są to:
- wystąpienie epizodów niekontrolowanego jedzenia w krótkim czasie, w ciągu co najmniej trzech miesięcy;
- zbyt duża koncentracja na jedzeniu i jednoczesne poczucie przymusu jedzenia;
- stosowanie przynajmniej jednego ze sposobów jako przeciwdziałanie tyciu, tj. prowokowanie wymiotów, nadużywanie środków przeczyszczających, głodówki, a także zażywanie leków zmniejszających łaknienie lub środków moczopędnych, a w przypadku osób chorych na cukrzycę lub tarczycę – zmiana dawki leków;
- nadmierne skupianie się na własnej sylwetce i zaburzenia w postrzeganiu własnego wyglądu.
Po zdiagnozowaniu bulimii konieczne jest podjęcie stosownej terapii. Należy przede wszystkim pamiętać, że jest to zaburzenie leczone przez lekarzy psychiatrów i psychoterapeutów. Wśród metod leczenia bulimii wymienić można:
- pobyty w dziennym oddziale, które trwają od pięciu do ośmiu tygodni;
- stacjonarne leczenie szpitalne, które polega na całodobowym pobycie w szpitalu przez kilka tygodni;
- leczenie farmakologiczne, które w zależności od okoliczności może sprowadzać się do przyjmowania leków antydepresyjnych, leków podawanych podczas zaburzeń snu lub w zaburzeniach układu pokarmowego, np. refluksie, wzdęciach;
- leczenie dietetyczne, prowadzone przez dietetyka, który szczegółowo omawia i wprowadza do diety chorego zasady prawidłowego odżywiania;
- psychoterapia.
Jak pokazują statystyki, rokowania w leczeniu bulimii są bardzo pozytywne. Warunkiem jest jednak wczesne rozpoznanie choroby i cierpliwość, bo jest to długotrwały proces.
Bibliografia:
- Jabłońska E., Błądkowska K., Bronkowska M., Zaburzenia odżywiania jako problem zdrowotny i psychospołeczny, Kosmos. Problemy nauk biologicznych 2019, nr 1.
- Komorowska-Szczepańska W., Handsdorfer-Korzon R., Barna M., Plata A., Podgórska M., Bulimia psychiczna jako problem interdyscyplinarny, Żywienie a środowisko, Gdańsk 2016.
- Nyćkowiak J., Leśny J., Badania i Rozwój Młodych Naukowców w Polsce. Choroby, Poznań 2017.
- Pilecki M.W., Psychogenne uwarunkowania bulimii psychicznej, Przegląd Lekarski 2009, 66, 1-2.
- Szpytman A., Brukwicka I., Kopański Z., Kollar R., Kollarova M., Bajger B., Bojanowska E., O bulimii historycznie i współcześnie, Journal of Clinical Healthcare 2016, 1.
Najnowsze w naszym serwisie
Twoje ręce są najlepszymi narzędziami diagnostycznymi! Oto jak wykonać samobadanie jąder
Ludzie całujący się rano na pożegnanie żyją średnio 4 lata dłużej
Tabletki antykoncepcyjne a ciąża? Choć zdarza się to rzadko, może gruntownie zmienić nasze życiowe plany
Jedyna taka na świecie kapsuła do wykrywania raka piersi jest w Polsce. „21 tys. pomiarów w 4 minuty”
Podoba Ci się ten artykuł?
Powiązane tematy:
Polecamy
Polskie naukowczynie opracowują rewolucyjną metodę leczenia raka jajnika. „Bardzo obiecująca”
„Gdyby pobrano organy, to byłby koniec”. W jednym szpitalu miano stwierdzić śmierć mózgu, w drugim – przywrócić do życia
Skutecznie pokonaj SIBO. Dieta low-FODMAP może w tym pomóc
Lekarz pozwolił 13-latce wywiercić dziurę w głowie pacjenta. Media piszą o gigantycznym skandalu
się ten artykuł?