Depresja lękowa. To nie smutek tutaj dominuje, a lęk
Depresja to nie zawsze dominujący smutek. W przypadku jej lękowej postaci, na czoło wysuwają się niepokój oraz napady paniki, jednak i tę postać choroby można leczyć, a wręcz należy ze względu na podwyższone ryzyko targnięcia się na swoje życie. Jak rozpoznać depresję lękową? Kto jest szczególnie narażony na jej wystąpienie?
Czym jest depresja lękowa?
Jak wynika z badań EZOP II przeprowadzonych w latach 2017-2021, z depresją zmagało się 3,85 proc. Polaków. To znaczy, że choruje na nią ponad milion osób, a więc dwukrotnie więcej niż mieszka we Wrocławiu. Skala problemu jest poważna. Odczuwane objawy utrudniają codzienne funkcjonowanie, a im poważniejsza postać choroby, tym jej wpływ staje się bardziej destruktywny. Typowymi symptomami depresji są:
- znaczne obniżenie nastroju,
- smutek, przygnębienie,
- spadek energii,
- zmniejszona aktywność.
W przypadku depresji lękowej (in. depresja agitowana) to nie uczucie smutku i przygnębienia jest dominujące. Ustępują one zamartwianiu się, permanentnemu odczuwaniu niepokoju i tzw. gonitwie myśli, której nie sposób opanować. Symptomy są na tyle silne, że zmagająca się z depresją lękową osoba nierzadko wycofuje się z życia towarzyskiego, skazując się na osamotnienie.
Wspomniana gonitwa myśli nie jest jednak tożsama z tą, która towarzyszy manii. Zwrócił na to uwagę Franz Richarz już w 1858 r. W depresji agitowanej, myśli jakby „uciekały”, a nie „kotłują się w głowie”. Ponadto zauważył, że depresji lękowej towarzyszy niepokój połączony z pozbawioną racjonalnego sensu aktywnością, jak np. nerwowe chodzenie tam i z powrotem czy machanie nogą podczas siedzenia.
Osoba chora nie jest w stanie robić dobrej miny do złej gry. Depresja lękowa to choroba i, podobnie jak zaburzenia somatyczne (ciała), wymaga leczenia. Nie pomoże tu upominanie, że inni mają gorzej i nie ma się co martwić, może to natomiast wywołać destrukcyjne poczucie winy.
Depresję należy w dużym uproszczeniu interpretować jako gniew skierowany do wewnątrz. Gniew, który tłumiony i skierowany w środek nas samych powoduje szkody w obrazie siebie, świata i przyszłości, własnego na nią wpływu i w poczuciu sensu naszego życia. Tak postrzegane wartości powodują stan frustracji związanej z interpretacją pozbawioną własnej sprawczości i wpływu na swoje życie.
Jakie są przyczyny depresji lękowej?
Niestety nieznane są przyczyny rozwoju depresji lękowej. Dlatego też ciężko opracować metody, które skutecznie zapobiegałyby jej rozwojowi. Wiadomo jednak, że o swój dobrostan psychicznych w szczególności troszczyć się powinny osoby:
- z niskim poczuciem własnej wartości, które obawiają się bycia ocenianym przez innych,
- tłumiące emocje i mające problem z wyrażaniem uczuć (np. osoby w przemocowym domu),
- z tendencją do rozpamiętywania i wyolbrzymiania gaf i porażek,
- łatwo wpadające w skrajne emocje (od euforii do przygnębienia).
Jakie są objawy depresji lękowej?
W przebiegu depresji lękowej odczuwany jest przede wszystkim silny niepokój, pojawiają się też napady lękowe. Te uczucia wpływają nie tylko na myśli, ale także na ciało oraz zachowanie. Chorzy zgłaszają m.in.:
- bóle brzucha,
- problemy z oddychaniem,
- nerwowość,
- trudności w skupieniu się.
Osoba chora cały czas czuje się spięta i zagrożona. Odczuwa też permanentny niepokój, który sprawia, że nie może usiedzieć w miejscu i staje się nadmiernie pobudzona. Można to porównać do emocji na chwilę przed rozpoczęciem rozmowy kwalifikacyjnej lub egzaminu. Tu jednak napięcie nie mija – utrzymuje się stale, rzutując na jakość życia, relacje w rodzinie i kontakty społeczne.
Bardzo charakterystycznym symptomem depresji lękowej są zaburzenia snu. Ciężej jest zasnąć i zadbać o dobrej jakości odpoczynek. Częściej też zdarzają się nocne wybudzenia. Wszystko to sprawia, że w ciągu dnia utrzymuje się zmęczenie, zaburzona koncentracja i nasila się przygnębienie.
Osoby z depresją lękową obarczone są większym ryzykiem targnięcia się na swoje życie. Nie potrafią wytrzymać nieustannego napięcia i poczucia, że za rogiem czai się zagrożenie, a przy tym jednoczesnego pobudzenia ruchowego. Samobójstwo jawi się dla nich jako najprostsza droga do rozwiązania problemu.
W celu uniknięcia przeżywania trudnych emocji próbujemy jak najlepiej poradzić sobie z tymi przeżyciami, kompensując je nadmiernym zaangażowaniem w pracę, zwracaniem na siebie uwagi otoczenia czy też podejmowaniem różnego rodzaju ryzyka. Tłumienie emocji prowadzi do ich niekontrolowanego odreagowania. To pewnego rodzaju strategia stosowana, kiedy nie potrafimy rozpoznać i nazwać tego, co czujemy
Czy depresja lękowa jest uleczalna?
Osoba z depresją lękową nie potrzebuje oceniania. Wsparcie psychologa, psychoterapeuty albo psychiatry będzie natomiast wskazane, bo pozwala zrozumieć podłoże odczuwanych symptomów, zaplanować leczenie i krok po kroku odzyskać utrąconą równowagę emocjonalną. Metodę psychoterapii zawsze dobiera specjalista, tak aby dotrzeć do sedna problemu. Może wówczas dobrać metody leczenia, które najszybciej pozwolą pacjentowi zacząć kontrolować emocje i sobie z nimi skutecznie radzić.
Potrzebna może okazać się farmakoterapia, zwłaszcza u osób z dużym nasileniem napięcia, które uniemożliwia prowadzenie terapii. W takim wypadku lekarz może zalecić stosowanie leków przeciwdepresyjnych o działaniu uspokajającym, które również pozwolą utrzymać odpowiedniej długości i jakości sen. Są to:
- mirtazapina,
- mianseryna,
- trazodon,
- amitryptylina (TLPD),
- doksepina (TLPD),
- klomipramina.
Warto jednak mieć na uwadze, że środki te (wyjąwszy trazodon) powodują wzrost apetytu, a co za tym idzie, mogą przyczynić się do zwiększenia masy ciała. W przypadku osób już zmagających się z nadwagą lub otyłością, ważne może okazać się wsparcie dietetyka, aby problem się nie pogłębił.
O ekspertce:
Urszula Struzikowska-Marynicz – psycholog, socjolog i interwent kryzysowy. Ma doświadczenie w poradnictwie psychologicznym, interwencji kryzysowej oraz w obszarze pomocy społecznej, w tym w realizowaniu procedur przeciwdziałania przemocy w rodzinie. Współpracuje z mediami, prowadząc konsultacje merytoryczne, prowadzi szkolenia oraz samodzielną praktykę psychologiczną w Krakowie. Jest autorką publikacji z dziedziny psychologii i psychoterapii. Link do rozmowy: https://www.hellozdrowie.pl/agresja-moze-byc-jednym-z-objawow-depresji-mowi-psycholozka/
Bibliografia:
- Dróżdż W., Mieszane stany depresyjne: symptomatologia, rozpowszechnienie i zasady leczenia, Neuropsychiatria i Neuropsychologia 2008, vol. 3, nr 2, s. 85-91.
- Osińska M., Kazberuk A., Celińska-Janowicz K., Zadykowicz R., Rysiak E., Depresja – choroba cywilizacyjna XXI wieku, Geriatria 2017, nr 11, s. 123-129.
- Pełka-Wysiecka J., Samochowiec J., Depresja – czy faktycznie zróżnicowana farmakoterapia?, Psychiatria 2014, t. 11, nr 3, s. 141-147.
- Wciórka J., Leciak J., Rawska-Kabacińska A., Suchecka E., Świtaj P., Stefanowski B., Stokwiszewski J., EZOP II: rozpowszechnienie zaburzeń (kiedykolwiek w życiu, ostatnie 12 miesięcy, ostatni miesiąc), Warszawa 2021.
Podoba Ci się ten artykuł?
Polecamy
Szwedzki chatbot Alba diagnozuje depresję. Jest szybszy niż lekarz. Ma pomóc skrócić kolejki do specjalistów
Pszczoły pomogły odmienić jej życie, teraz działa na ich rzecz. „Wyciągnęły mnie z depresji”
Anna Starmach o depresji: „Leczę się farmakologicznie, jestem w terapii, ale to nie wystarczy”
„Każdy lęk może być zaburzeniem, jeśli odbiera nam komfort życia”. Pięć milionów Polaków przynajmniej raz w życiu będzie mieć napad paniki
się ten artykuł?