Depresja zwiększa ryzyko bólu menstruacyjnego. „Lepsze zrozumienie tych relacji może przynieść duże korzyści milionom kobiet”

Badania chińsko-brytyjskiego zespołu naukowców pokazują, że kobiety cierpiące na depresję mają nawet o 79 proc. wyższe ryzyko odczuwania silnych bólów menstruacyjnych. Eksperci odkryli, że bezsenność i mechanizmy związane z układem nerwowym mogą odgrywać kluczową rolę w tym związku. „Nasze odkrycia dostarczają wstępnych dowodów na to, że depresja może być przyczyną, a nie konsekwencją bolesnych miesiączek” – zauważają.
Depresja zwiększa ból miesiączkowy
Depresja, jedno z najczęstszych zaburzeń psychicznych na świecie, może mieć wpływ na zwiększenie ryzyka bólu menstruacyjnego. Wyniki badań chińsko-brytyjskiego zespołu naukowców zostały opublikowane w czasopiśmie „Briefings in Bioinformatics„. Jak wskazują specjaliści, kobiety zmagające się z depresją mają aż o 79 proc. wyższe ryzyko wystąpienia bolesnych miesiączek w porównaniu do kobiet bez tego schorzenia.
„Nasze odkrycia dostarczają wstępnych dowodów na to, że depresja może być przyczyną, a nie konsekwencją bolesnych miesiączek. Nie znaleźliśmy żadnych dowodów na to, że ból menstruacyjny zwiększa ryzyko depresji” – podkreśliła dr Shuhe Liu z Jiaotong-Liverpool-University w Suzhou, współautorka badań.
Badacze przeanalizowali dane ok. 600 tys. kobiet z populacji europejskiej oraz 8 tysięcy kobiet z populacji wschodnioazjatyckiej. W obu grupach potwierdzono wyraźny związek między występowaniem depresji a bolesnymi miesiączkami.
„Zastosowaliśmy specjalistyczną technikę zwaną randomizacją mendlowską, aby przeanalizować zmienność genetyczną i zidentyfikować konkretne geny, które mogą pośredniczyć we wpływie depresji na ból menstruacyjny” – tłumaczyła naukowczyni.
Jak wskazali eksperci, depresja może zaostrzać ból poprzez mechanizmy związane z neuroprzekaźnikami oraz zwiększoną wrażliwość na bodźce bólowe. Przyjrzeli się również czynnikom, które mogą wpływać na to powiązanie. Jednym z nich okazała się bezsenność, będąca częstym problemem osób zmagających się z depresją.
„Zaburzenia snu mogą nasilać ból menstruacyjny. Dlatego ich uregulowanie wydaje się być kluczowe w terapii obu wspomnianych schorzeń. Jednak potrzebne są dalsze badania, aby lepiej zrozumieć te złożone powiązania” – tłumaczyła ekspertka.
Naukowcy sugerują, że kluczowym elementem w tej zależności jest także interakcja z układem nerwowym. Chorzy z depresją doświadczają podwyższonego poziomu stresu, co z kolei może wpływać na nasilenie stanów zapalnych i większą aktywność receptorów bólu w organizmie.
„Lepsze zrozumienie tych relacji może przynieść duże korzyści milionom”
Eksperci podkreślają, że związek między zdrowiem psychicznym a bólem fizycznym wymaga większej świadomości zarówno wśród lekarzy, jak i pacjentek. Naukowcy zwracają również uwagę na znaczenie badań przesiewowych w kierunku depresji u kobiet zgłaszających przewlekłe dolegliwości bólowe.
„Mamy nadzieję, że doprowadzą one do bardziej spersonalizowanych opcji leczenia, poprawy opieki zdrowotnej i zmniejszenia stygmatyzacji otaczającej te schorzenia” – zaznaczyła Shuhe Liu.
Ból menstruacyjny przez lata był bagatelizowany jako część cyklu kobiecego. Coraz więcej badań pokazuje jednak, że jest to problem wymagający kompleksowego podejścia uwzględniającego zarówno ciało, jak i psychikę. Shuhe Liu zaapelowała wobec tego o większą edukację w zakresie zdrowia kobiet oraz potrzebę przełamywania tabu wokół menstruacji i zdrowia psychicznego.
„To ważne, ponieważ lepsze zrozumienie tych relacji może przynieść duże korzyści milionom osób cierpiących na bóle menstruacyjne i problemy psychiczne” – wyjaśniła specjalistka.
Zobacz także

„Nadal są osoby, które wzdrygają się, gdy słyszą: ‘ubóstwo menstruacyjne’. Dla nich już sam okres jest abstrakcyjny, a co dopiero problem z nim związany” – mówi Emilia Kaczmarek z Akcji Menstruacja

Jak kobiety radziły sobie z menstruacją? Historia kobiecych środków higienicznych

„Pogadamy jutro, dostałam okresu”. Ewa Swoboda zwraca uwagę na pomijany aspekt kobiecych zmagań
Polecamy

Mity dotyczące cyklu menstruacyjnego, w które wiele z nas wciąż wierzy. Najwyższy czas je obalić

Ma okres nieprzerwanie od 3 lat. „Lekarze mówią mi, że to może się nigdy nie skończyć”

Krwiomocz i obrzęk nerki u 30-latki. Powodem niewłaściwa aplikacja kubeczka menstruacyjnego

Kasia Koczułap o urlopie menstruacyjnym: „Powinien być standardem, a nie łaską i przysługą wobec kobiet”
się ten artykuł?