Gęsia skórka. Dlaczego tak łatwo pomylić ją z rogowaceniem przymieszkowym?
Chyba każda z nas choć raz w życiu doświadczyła gęsiej skórki. Niewielkie uwypuklenia na skórze, którym towarzyszą niekiedy ciarki na całym ciele, są naturalną reakcją organizmu na nagły spadek temperatury, ale nie tylko. Kiedy jeszcze może pojawić się gęsia skórka? Czy jest ona niebezpieczna? Czym różni się od rogowacenia przymieszkowego?
Gęsia skórka na ciele – co to jest?
Gęsia skórka to potoczna nazwa reakcji pilomotorycznej, czyli skurczu mięśni przywłosowych, powodującego wyprostowanie włosów. Mięśnie te znajdują się u podstawy mieszków włosowych na wszystkich tych częściach ciała, na których znajdują się włosy. To właśnie dlatego nigdy nie zaobserwujesz gęsiej skórki na dłoniach czy stopach.
Co powoduje powstanie gęsiej skórki? Przede wszystkim nagła zmiana temperatury, a ściślej biorąc – jej obniżenie. Układ współczulny reaguje bowiem na zimno, kurczy mięśnie i tak właśnie pojawiają się na twoim ciele uwypuklenia, które przypominają nieco oskubaną z piór skórę gęsi. Źródłem reakcji pilomotorycznej może jednak być także stres lub strach, udowodniono bowiem, że nagłe wytworzenie adrenaliny może wpłynąć na skurcz mięśni przywłosowych. Gęsia skórka może być jednak również reakcją na niektóre dźwięki – zarówno te kojarzące się pozytywnie, jak i negatywnie – oraz zapachy.
Cechą charakterystyczną gęsiej skórki jest jej nietrwałość. Pojawia się ona nagle i samoistnie znika.
Gęsia skórka a rogowacenie przymieszkowe
Gęsia skórka często mylona jest z rogowaceniem mieszkowym, które w przeciwieństwie do niej nie jest naturalną reakcją organizmu, ale schorzeniem dermatologicznym. Rogowacenie mieszkowe (z łac. keratosis pilaris) charakteryzuje się drobnymi grudkami, a także plamkami przypominającymi ziarenka kaszy manny. Zmiany dotyczą mieszków włosowych i pojawiają się głównie na wyprostowanych częściach ramion, rzadziej na udach. Niekiedy pojawiać mogą się także na policzkach, brwiach, a nawet pośladkach i tułowiu. Okołomieszkowe zapalenie skóry charakteryzuje się także szorstkością, a niekiedy towarzyszy mu uporczywy świąd. Mimo że rogowacenie do złudzenia przypomina gęsią skórkę, w przeciwieństwie do niej, nie mija samoistnie. U źródła swojego powstania ma ponadto zaburzenia rogowacenia w części mieszka włosowego.
Jaka jest geneza mieszkowego zapalenia skóry?
W prawidłowo funkcjonującym mieszku włosowym dochodzi do równoczesnego powstawania twardego włosa, jak i jego swoistego wyślizgnięcia się z mieszka, produkcji łoju i rogowacenia naskórka. W sytuacji, gdy mamy do czynienia z nadmiernym gromadzeniem się keratyny u ujścia mieszka, dochodzi do jego zablokowania i powstania swego rodzaju czopów rogowych otaczających włosek. To właśnie one tworzą grudki i plamki, będące objawem schorzenia. Warto jednak podkreślić, że dokładna patogeneza rogowacenia okołomieszkowego nie jest dokładnie znana.
Rogowacenie przymieszkowe – pielęgnacja i leczenie
Mimo że rogowacenie okołomieszkowe jest schorzeniem o łagodnym przebiegu, to jednak jest jednocześnie stosunkowo uciążliwą dolegliwością. Dla kobiet może być ponadto problemem estetycznym. Jak sobie z nim radzić? Przede wszystkim warto odpowiednio pielęgnować zmienioną chorobowo skórę. Ze względu na znaczne przesuszenie, konieczne jest stosowanie intensywnie nawilżających kosmetyków. Warto pamiętać, że okołomieszkowe rogowacenie skóry jest ściśle związane ze stanem zapalnym. Sięgnij zatem po preparaty przeciwzapalne, które dodatkowo złagodzą świąd.
Czynniki zewnętrzne
Na stan skóry mają także wpływ czynniki zewnętrzne. Staraj się więc unikać zakurzonych pomieszczeń. Niekorzystne jest także używanie silnych detergentów. Nie bez znaczenia pozostaje również temperatura – unikaj gorących, dusznych i zbyt suchych miejsc. Koniecznie zadbaj też o jakość odzieży – naturalne i delikatne tkaniny to najlepszy wybór dla skóry borykającej się z rogowaceniem okołomieszkowym.
Kiedy do specjalisty?
Jeśli nie możesz poradzić sobie z przesuszeniem i pomimo pielęgnacji twoja skóra nadal jest zaczerwieniona i pełna nieestetycznych grudek, warto wybrać się do dermatologa. Od czego zacząć leczenie? Przede wszystkim ważna jest odpowiednia diagnoza. Kluczowe jest bowiem znalezienie przyczyny rogowacenia, co nie zawsze jest łatwe. Często towarzyszy ono ponadto innym schorzeniom np. atopowemu zapaleniu skóry. Szacuje się, że nawet ponad 70 proc. pacjentów, u których stwierdzono AZS, boryka się też z rogowaceniem okołomieszkowym. Co może zalecić dermatolog? Suplementacja witaminy A, C, retinoidy, a nawet terapia laserowa – ważne, aby odpowiednio ukierunkować leczenie.
Gęsia skórka i rogowacenie mieszkowe u dzieci
Gęsia skórka i rogowacenia przymieszkowe można czasem pomylić, dlatego zwłaszcza w przypadku dzieci należy zwrócić uwagę na ten problem. Rogowacenie może pojawić się bowiem nawet u niemowląt, a niekiedy być sygnałem do obserwacji malucha pod kątem atopowego zapalenia skóry. Warto pamiętać, że w przypadku najmłodszych każde utrzymujące się zmiany lepiej skonsultować z dermatologiem lub choćby pediatrą, aby zapobiec powstaniu stanów zapalnych.
Źródła:
- B. Kwiek „Rogowacenie mieszkowe – bliski krewny atopowego zapalenia skóry” Atopia 2022/2023.
- O. Jakubowicz-Zalewska, J. Nowowiejska, I Flisiak „Rogowacenie mieszkowe u dzieci i młodzieży – poważny problem estetyczny” Dermatologia po dyplomie 2022/03.
- „Słownik tematyczny” Tom 7 Biologia Wydawnictwo Naukowe PWN.
Polecamy
się ten artykuł?