Gorączka krwotoczna krymsko-kongijska znów stanowi zagrożenie. WHO ostrzega: to może być nowa epidemia
W Wielkiej Brytanii odnotowano już trzeci przypadek zarażenia groźną chorobą, gorączką krwotoczną krymsko-kongijską. Wcześniej zarażone osoby pochodziły m.in. z Ukrainy, Rosji czy Grecji. Do zarażenia dochodzi najczęściej przez ukąszenie kleszcza. Choroba ta charakteryzuje się wysoką śmiertelnością — według GIS może ona wynosić nawet około 50 proc.
Kolejny przypadek zarażenia wirusem
Brytyjska Agencja Bezpieczeństwa Zdrowia (UKHSA) przekazała informację o kolejnym już, trzecim, przypadku zarażenia groźnym patogenem. Mowa o gorączce krwotocznej krymsko-kongijskiej. Źródłem wirusa prawdopodobnie był kleszcz, przez którego została ukąszona kobieta pochodząca z Wielkiej Brytanii podczas podróży do Azji.
Poprzednie przypadki zarażenia patogenem w Wielkiej Brytanii wykryto w 2012 i 2014 r. Jednak potwierdzono je już w wielu innych krajach, głównie Europy Wschodniej, Azji Centralnej oraz Afryki Centralnej i Północno-Wschodniej. Zakażone osoby, oprócz Wielkiej Brytanii, pochodzą między innymi z Ukrainy, Turcji, Rosji, Albanii i Armenii. Jeden przypadek został odnotowany również w Grecji.
Gorączka krwotoczna krymsko-kongijska została wpisana przez WHO na listę wirusów, które z największym prawdopodobieństwem mogą wywołać epidemię. Obok niej znajdują się m.in. takie patogeny, jak Lassa, MERS, Zika, Ebola i Nipah. Na liście tej widnieje również COVID-19.
Gorączka krwotoczna krymsko-kongijska
Gorączka krwotoczna krymsko-kongijska jest chorobą wirusową, której nazwa pochodzi od Krymu, na którym w 1944 r. wyryto pierwszy przypadek zarażenia patogenem. W 1956 r. pojawił się on również w Kongo, stąd drugi człon nazwy.
Wirus przenoszony jest głównie poprzez ukąszenie kleszcza. Jednak to nie jedyna możliwa droga zarażenia – może do niego również dojść w wyniku styczności z zarażonymi nim zwierzętami hodowlanymi i ich mięsem oraz drogą kropelkową.
Objawy gorączki krymsko-kongijskiej to: bóle brzucha, wymioty, dreszcze, spadek masy ciała. Zarażone osoby mają podwyższoną temperaturę, zawroty głowy i światłowstręt. Często czują też ból i sztywność mięśni. Na zaawansowanym etapie choroby pacjenci są agresywni, mają nagłe zmiany nastroju i zaburzenia koncentracji, pojawiają się też krwotoki z nosa i wybroczyny. Jak podaje Główny Inspektorat Sanitarny śmiertelność choroby wynosi nawet 50 proc.
Na gorączkę krymsko-kongijską nie ma jeszcze żadnego leku. Nie wynaleziono również skutecznej szczepionki przeciwko temu wirusowi.
Polecamy
„Przeszłam przez ból migrenowy, stygmatyzację i medyczny gaslighting, i mam już dość”. Gwiazda filmów Marvela wspiera osoby chorujące na migrenę
11 potencjalnych przyczyn bólu głowy i oczu. Czy warto się martwić?
Migrena u dzieci. Jak rozpoznać objawy i pomóc swojemu dziecku?
Czy migrena bez bólu głowy jest możliwa? Jak ją leczyć?
się ten artykuł?