HELLO PONIEDZIAŁEK: Zoperowali serce pacjentki bez rozcinania klatki piersiowej! Sukces polskich kardiochirurgów
Kardiolodzy z Państwowego Instytutu Medycznego MSWiA w Warszawie mogą mówić o sukcesie. Zoperowali serce pacjentki bez rozcinania klatki piersiowej. Wykorzystali do tego robota DaVinci. „Precyzja tych ruchów jest nieporównywalna z precyzją ruchów ręki chirurga” – zauważa dr n. med. Jakub Staromłyński.
Hello w poniedziałek! W najbardziej nielubiany dzień tygodnia chcemy zrobić dla Was (i dla siebie!) coś miłego. Postanowiłyśmy, że zawsze w poniedziałki będziemy publikować przynajmniej jedną pozytywną informację, żeby dobrze się nastroić na nowy tydzień. Tak powstał cykl: HELLO PONIEDZIAŁEK, w którym znajdziecie same dobre newsy.
Robot DaVinci: precyzyjny i dokładny
Pacjentką tą była Julia Butrym-Południewska, instruktorka jogi z 20-letnim stażem. Całe życie aktywna i energiczna. Nie wiedziała, że ma wrodzoną wadę serca. Wiosną, podczas wyprawy do Indii, poczuła się bardzo źle.
„Chciałam wołać o pomoc i niestety nie mogłam wydobyć z siebie żadnego dźwięku. Miałam problemy z mówieniem. I to było przerażające” – wspomina w rozmowie z TVP Info.
Badania wykazały, że ma ubytek przegrody międzyprzedsionkowej. Przyczyną tego schorzenia jest brak zamknięcia otworu owalnego, który w prawidłowych warunkach domyka się po dwóch lub trzech miesiącach od urodzenia. Wada jest trudna do wykrycia.
„Nie daje w ogóle żadnych objawów i bardzo często pierwszym objawem jest poważna sytuacja w postaci udaru” – mówi prof. dr hab. n. med. Piotr Suwalski, kardiochirurg, kierownik Kliniki Kardiochirurgii i Transplantologii Państwowego Instytutu Medycznego MSWiA w Warszawie w rozmowie z reporterką TVP Info.
Konieczne było uszczelnienie przegrody między przedsionkami. Tradycyjna operacja wymaga otwarcia klatki piersiowej. Po tak skomplikowanym zabiegu, pacjenta czeka długotrwała rehabilitacja.
Lekarze z MSWiA zdecydowali się na nowatorską operację. Wykorzystali do tego robota DaVinci.
„Zaszyjemy ubytek w przegrodzie międzyprzedsionkowej za pomocą łaty z własnego worka osierdzierdziowego, czyli z własnego materiału” – zapowiedział prof. Piotr Suwalski przed operacją.
Robotem cały czas steruje kardiochirurg, nic nie odbywa się automatycznie.
„Precyzja tych ruchów (robota – przyp.red.) jest nieporównywalna z precyzją ruchów ręki chirurga” – zauważa dr n. med. Jakub Staromłyński.
Do przeprowadzenia operacji na otwartym sercu ze wsparciem robota wystarczyły cztery niewielkie otwory w klatce piersiowej. Taka operacja trwa krócej, jest mniej inwazyjna niż tradycyjne cięcia, a pacjent znacznie szybciej się regeneruje. To także mniejszy ból i mniejsze ryzyko powikłań.
Tak było i w opisywanym przypadku. Nowatorski zabieg zakończył się szczęśliwie.
Robot chirurgiczny Da Vinci – co to jest?
Robot chirurgiczny da Vinci to urządzenie, które zrewolucjonizowało medycynę, również w Polsce. Nazwano je tak na cześć Leonarda da Vinci, który jest autorem pierwszego w dziejach projektu robota. Urządzenie znajduje zastosowanie w wielu dziedzinach medycyny, m.in w urologii, kardiologii, proktologii, neurologii, chirurgii ogólnej czy też ginekologii.
Z pomocą robota lekarz może dostać się do bardzo trudno dostępnych miejsc i wykonać zabieg z nieosiągalną dla innych technik dokładnością oraz precyzją. Podkreślmy: lekarz. To narzędzie jest zawsze w rękach chirurga. Żadna czynność nie jest wykonywana automatycznie.
Jakie realne korzyści daje pacjentowi robot chirurgiczny? Są to:
- nieporównywalnie mniejsza traumę operacyjna,
- znacznie krótszy i lżejszy czas pooperacyjny,
- wykluczenie czy wielokrotne zmniejszenie powikłań po zabiegu,
- wielokrotnie mniejsza bolesność, ryzyko infekcji i krwotoku,
- mniej blizn.
Podczas tradycyjnej operacji konieczne bywa niekiedy wykonanie nacięć sięgających 30 cm, natomiast zabiegi przy użyciu robota da Vinci pozwalają na nacięcia o rozmiarach 1–2 cm.
To właśnie w klinice kardiochirurgii MSWiA w Warszawie odbywa się najwięcej w Europie operacji ze wsparciem robota.
źródła: TVP Info, Hello Zdrowie
Zobacz także
Polscy transplantolodzy doszczepili pacjentce fragment wątroby. To pierwsza tego typu operacja na świecie
Serce pani Barbary biło, kiedy operowali je lekarze z Lublina. „Operacja pozwoli mi jeszcze trochę pożyć i wychować wnuki”
Jej serce biło trzy razy szybciej niż powinno. Nowatorskiej operacji podjęli się polscy specjaliści
Polecamy
Ludzie całujący się rano na pożegnanie żyją średnio 4 lata dłużej
Młodzi lekarze nie chcą specjalizować się w onkologii. „Na186 miejsc było 15 chętnych”. Powód?
Picie 3 kaw dziennie może wspierać zdrowie serca. Tak mówią wyniki dużego badania
Lekarz pozwolił 13-latce wywiercić dziurę w głowie pacjenta. Media piszą o gigantycznym skandalu
się ten artykuł?