Hemolakria – czym są krwawe łzy i jak leczyć zaburzenie?
Wyobraź sobie, że podczas leniwie spędzanego popołudnia po policzkach zaczynają spływać ci łzy. Ze zdziwieniem je ścierasz i z rosnącym przerażeniem dostrzegasz ślady krwi na dłoniach. Brzmi jak scena z horroru? Tymczasem to scenariusz pisany przez naturę. Tak objawia się hemolakria (zwana również krwawymi łzami). To niezwykle rzadkie zaburzenie, które może świadczyć wyłącznie o infekcji czy urazie, ale też o nowotworze.
Czym jest hemolakria?
Hemolakria, czyli krwawe łzy, to zaburzenie, które polega na wycieku krwi z kanałów łzowych. Może być to czysta krew lub łzy nią zabarwione. Jest to bardzo rzadka przypadłość. Do roku 2017 odnotowano zaledwie 15 takich przypadków. Były to osoby w grupie wiekowej od 4 miesięcy do 20 lat. Co ciekawe, większość przypadków stanowiły kobiety.
Hemolakrię możesz rozpoznać przede wszystkim po krwi wyciekającej z oka i nosa. Sam objaw nie stanowi zagrożenia dla zdrowia czy zdolności widzenia. Jego przyczyna powinna jednak już wzbudzić niepokój.
Przeważnie nieprawidłowość ma charakter jednostronny. Oznacza to, że krwawienie diagnozowane jest wyłącznie w obrębie jednego, a nie obu oczodołów. Poza tym możesz zaobserwować:
- ból głowy,
- pulsujący ból w okolicy oczodołu,
- wrażenie szczypania czy podrażnienia oka,
- żółtaczkę oczu,
- krwawe pocenie się,
- współtowarzyszący krwotok menstruacyjny u kobiet,
- zabarwienie śliny krwią,
- stan podgorączkowy lub gorączkę,
- wzrost stężenia glukozy we krwi.
Co ciekawe, nie zawsze obecność krwi we łzach można stwierdzić „na pierwszy rzut oka”. Niekiedy erytrocytów jest tak niewiele, że pozwala je wykryć wyłącznie analiza laboratoryjna.
Co wywołuje hemolakrię (krwawe łzy)?
Krwawienie z oczu może być wywołane wieloma czynnikami. Zaliczają się do nich:
- infekcje oka (bakteryjne i chemiczne),
- urazy oka,
- niedrożność kanalików łzowych,
- zakażenia ogólnoustrojowe (np. sepsa, gorączka krwotoczna),
- zaburzenia krzepnięcia krwi,
- nowotwory oka i kanału łzowego,
- nowotwory ośrodkowego układu nerwowego,
- białaczka,
- nadciśnienie tętnicze krwi,
- nadczynność tarczycy,
- zaburzenia hormonalne w ciąży czy okresie menopauzy,
- endometrioza,
- wsteczne krwawienie z nosa,
- niedobory witamin i elektrolitów,
- oddziaływanie toksyn,
- malformacje naczyniowe (czyli nienowotworowe zmiany w obrębie naczyń krwionośnych),
- stosowanie niektórych leków wpływających na krzepnięcie krwi,
- choroby psychiczne i silny stres.
Szczególnie interesujące jest to, że hemolakrię może wywołać silny stres. Jedną z takich sytuacji opisywał Jon Jones – reporter wojenny. Podczas pobytu w Groznym (stolicy Czeczeni) odwiedził szpital, gdzie przebywały ofiary rosyjskich bombardowań. Była tam m.in. ośmioletnia dziewczynka, z której oczu płynęły krwawe łzy. Najprawdopodobniej wywołała je trauma, jaką przeżyło dziecko.
Niekiedy przyczyny hemolakrii nie da się ustalić. Mowa wówczas o hemolakrii idiopatycznej, która ma łagodny przebieg i zwykle samoistnie ustępuje. Taka sytuacja zdarzyła się jak dotąd tylko w kilku odnotowanych przypadkach.
Co ciekawe, hemolakria nie ma charakteru stałego. Innymi słowy – pojawia się i znika w ciągu doby. Mowa wówczas o jej napadowym charakterze. Może się też zdarzyć, że zaburzenie ma nawracającą postać. Po kilku dniach krwawienia z oczu i nosa pojawiają się czyste łzy, aby po jakimś czasie znowu z kanalików łzowych zaczęła się wydobywać krew.
Jak leczyć hemolakrię?
Gdy tylko zaobserwujesz niepokojące objawy hemolakrii, nie zwlekaj z wizytą u lekarza. Skontaktuj się z internistą, który skieruje cię do okulisty.
Diagnostyka skupia się na ocenie oka i kanału łzowego. Pozwala to stwierdzić, czy przyczyną zmian jest nowotwór (np. czerniak spojówki), co wymagałoby interwencji onkologa. Jeśli badania potwierdzą obecność guzów, wówczas po wykonaniu biopsji możliwe metody leczenia obejmują zabieg chirurgiczny, chemioterapię i radioterapię. Natomiast w przypadku hemolakrii wynikającej z infekcji – wystarczający może być antybiotyk w formie kropli do oczu. Właśnie dlatego dopiero po rozpoznaniu podłoża hemolakrii możliwe jest wdrożenie leczenia. Nie ma jednej uniwersalnej formy łagodzenia tej nieprawidłowości. Nie leczy się bowiem w tym przypadku objawów, a przyczynę ich wystąpienia.
Najłatwiej jest wyleczyć hemolakrię wynikającą m.in. z niedostatków elektrolitów czy witamin. Znacznie więcej wysiłku wymaga terapia zaburzeń ogólnoustrojowych, np. hormonalnych czy związanych z krzepnięciem krwi. Konieczne jest bowiem wówczas stałe monitorowanie stabilnego funkcjonowania organizmu i natychmiastowe reagowanie na wszelkie nieprawidłowości.
Źródła:
- Gizem Doğan, Seçil Arslansoyu Çamlar i in., A Rare Case Presenting with “Bloody Tears”: Idiopathic Unilateral Hemolacria, „Tepecik Egitim ve Arastirma Hastanesi Dergisi”, 2021, nr 31 (3), s. 428–431.
- VII Konferencja „Choroby rzadkie nie tylko w programie nauczania”, https://ptpk.org/graf/Ksiazka_streszczen_2021.pdf (dostęp: 7.07.2022).
- M. Hodalska, Trauma dziennikarzy. Dziennikarstwo traumy, Instytut Dziennikarstwa, Mediów i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2017.
się ten artykuł?