Ikona tenisa Chris Evert o swoich zmaganiach z ciężką chorobą: „Na 90 procent już do mnie nie wróci”
„Tylko dzięki mapie genetycznej, jaką zostawiła moja siostra i potędze medycyny wykryliśmy mojego raka wystarczająco wcześnie, aby coś z tym zrobić” – wyjaśniła Chris Evert. Legenda tenisa poinformowała, że jest po leczeniu nowotworowym, a najnowsze badania wykazały, że jest „wolna od raka”.
Christ Evert o raku jajnika
Amerykańska tenisistka Chris Evert podzieliła się radosną nowiną. 18-krotna zwyciężczyni Wielkiego Szlema poinformowała, że jest „wolna od raka”.
„Jestem po dwóch operacjach, rak zniknął i na 90 procent już do mnie nie wróci” – napisała Evert na swoim profilu na Twitterze.
68-latka dowiedziała się o tym, że choruje na raka jajnika w listopadzie ubiegłego roku. Tenisistka poddawała się raz do roku badaniom profilaktycznym, ponieważ znajdowała się w grupie wysokiego ryzyka zachorowania. W 2020 r. z powodu raka jajnika zmarła jej siostra Jeanne, która była nosicielką genu BRCA-1. Po wykonaniu testów genetycznych okazało się, że Evert posiada ten sam wariant, co jej siostra, a wyniki badań wykazały obecność komórek nowotworowych oraz guza w lewym jajowodzie.
„Tylko dzięki mapie genetycznej, jaką zostawiła moja siostra i potędze medycyny wykryliśmy mojego raka wystarczająco wcześnie, aby coś z tym zrobić. Mój lekarz powiedział, że gdyby guz pozostał niezauważony, prawdopodobnie byłabym już w trzecim stadium, podobnie jak Jeanne, z niewielkimi szansami” – wyjaśniła.
Tenisistka oprócz operacji przeszła również sześć rund chemioterapii. Zdecydowała się także na profilaktyczną mastektomię, ponieważ mutacje BRCA wiążą się z ryzykiem zachorowania na raka piersi, jak i raka prostaty czy trzustki.
„Bądź swoim własnym adwokatem”
Evert postanowiła podzielić się z innymi swoją historią, ponieważ jej „podróż jeszcze się nie kończy”. Jak poinformowała, pragnie realizować misję ku czci swojej siostry i szerzyć wiedzę na temat profilaktyki oraz wczesnego wykrywania raka.
„Spośród 25 mln kobiet i mężczyzn na całym świecie, którzy mają mutację BRCA, tylko 10 proc. wie, że są nosicielami. Kiedy rozmawiałam z ludźmi o testach genetycznych wielu mówi: 'To zbyt przerażające, by wiedzieć’. Jestem tu, by powiedzieć, że to jeszcze bardziej mnie przeraża” — dodała.
Legenda tenisa zaapelowała również do wszystkich, by nie zapominali o własnym zdrowiu i badali się regularnie.
„Moja siostra, podobnie jak wiele osób, była tak zajęta opieką nad wszystkimi innymi, że ignorowała to, co próbowało jej powiedzieć jej ciało. Moja rada jest taka: ufaj swojemu przeczuciu, poznaj historię swojej rodziny, ucz się o testach genetycznych i bądź swoim własnym adwokatem” – tłumaczyła.
I przyznała, że sama żyje dzięki swojej siostrze.
„Podróż mojej siostry uratowała mi życie i mam nadzieję, że dzieląc się nią, uda mi się ocalić życie kogoś innego” – wyjaśniła.
Rozwiń
Zobacz także
„Uważam, że stres wywołał to wszystko, co mnie spotkało. Wyhodowałam sobie guza na własne życzenie” – mówi Ina Dźwierzyńska od trzech lat żyjąca z guzem mózgu
„Wśród pacjentek pokutuje mit, że stosowanie antykoncepcji hormonalnej spowoduje ‘zamrożenie’ jajników” – ginekolog lek. Paweł Bartnik tłumaczy, jak jest naprawdę
Anna Dereszowska: Moja mama zmarła na raka jajnika. To jest bardzo trudny przeciwnik. Dlatego badajmy się!
Podoba Ci się ten artykuł?
Powiązane tematy:
Polecamy
Rośnie liczba zachorowań na raka głowy i szyi. „Czynniki często idą w parze z niskim statusem materialnym”
Marek Raczkowski ma nowotwór. „Koszty leczenia i operacji, której potrzebuję, są tak wysokie, że przekraczają moje dochody”
„Rak prostaty to bat na twardzieli. Jak się spojrzy na PESEL-e, to dotyka ludzi, którzy łzy nie uronią, tacy panowie świata, tak wychowani. A tutaj, proszę, zwyczajne badanie”
Lekarka zignorowała u siebie dwa objawy raka. W ciągu kilku dni guz urósł o 16 cm
się ten artykuł?