Ile działa booster? Naukowcy zbadali, po jakim czasie spada skuteczność ochrony po trzeciej dawce szczepionki przeciwko COVID-19
Booster podnosi poziom ochrony przed ciężkim przebiegiem COVID-19 wywoływanym wariantem Omikron – wykazały badania. Okazuje się jednak, że z czasem ta ochrona zaczyna spadać. Różnicę widać już po upływie czterech miesięcy.
Skuteczność boostera
Skuteczność ochrony przed zachorowaniem na COVID-19 po przyjęciu boostera zaczyna spadać po upływie ok. czterech miesięcy – wynika z badań opublikowanych przez Amerykańskie Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC).
„Szczepionki mRNA, w tym zastrzyki przypominające, są bardzo skuteczne, ale ich skuteczność spada z czasem. Nasze odkrycia sugerują, że dodatkowe dawki mogą być konieczne do utrzymania ochrony przed COVID-19, szczególnie w populacjach wysokiego ryzyka” – mówi Brian Dixon, współautor badania cytowany przez „Daily Express”.
Badacze przestudiowali przypadki zachorowań na COVID-19 w 10 stanach USA wśród pacjentów, którzy przyjęli dwie lub trzy dawki szczepionek Pfizer-BioNTech albo Moderna. Naukowcy stwierdzili na tej podstawie, że poziom ochrony przed ciężkim przebiegiem COVID-19 (wymagającym hospitalizacji) utrzymywał się na wysokim poziomie (91 proc.) przez dwa miesiące od przyjęcia boostera. Ochrona po czterech miesiącach spadła do 78 proc.
Ochrona przeciwko COVID-19 po szczepionce Pfizera
Inne badania, opublikowane na łamach „The Lancet Regional Health”, pokazały natomiast, jak zmienia się skuteczność trzeciej dawki szczepionki Pfizera w ochronie przed samym zakażeniem. Ochrona była miesiąc po przyjęciu trzeciej dawki wyższa od obserwowanej po miesiącu od przyjęcia drugiej dawki.
Ochrona przed zakażeniem COVID-19 po miesiącu od przyjęcia trzeciej dawki wyniosła 88 proc. Badanie to dotyczyło jednak linii rozwojowych występujących przed wariantem Omikron. Ten z kolei, wraz z upływającym czasem od przyjęcia dawki przypominającej, ma również wpływ na skuteczność boostera.
Spadek skuteczności szczepionek
Jak wyjaśnia prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska, immunolog i wirusolog, od początku wszystko wskazywało na to, że skuteczność szczepień będzie z czasem spadała.
„Tego się należało spodziewać. Już w przypadku dwóch dawek widać było wyraźny spadek ochrony po 5-6 miesiącach. Musimy pamiętać, że szczepionka została skonstruowana w oparciu o patogen, czyli o wirus SARS-CoV-2. Tymczasem wiadomo, że wirusy z rodziny koronawirusów nie dają długoterminowej odporności. W przypadku wirusów przeziębieniowych odporności 'wystarcza’ nam na ok. 12 miesięcy, dlatego możliwe są w naszym życiu wielokrotnie zakażenia wirusami przeziębieniowymi” – mówi prof. Szuster-Ciesielska w rozmowie z abcZdrowie.pl
I dodaje, że wypadałoby, by szczepionka była lepsza niż oryginał, czyli powodowała skuteczniejszą odpowiedź niż w przypadku naturalnego przebiegu zakażenia, ale na razie takiej szczepionki nie ma. Ona naśladuje tylko odpowiedź, którą wzbudza koronawirus.
Prof. Szuster-Ciesielska wyjaśnia dalej, że musimy pamiętać, że przeciwciała to nie wszystko. Dzięki szczepieniom mamy bowiem jeszcze drugą linię obrony w postaci odpowiedzi komórkowej, która jest bardzo skuteczna w eliminacji wirusa i komórek zakażonych wirusem.
„Nie można powiedzieć, że człowiek po upływie tych 6 miesięcy od momentu podania trzeciej dawki szczepionki jest kompletnie bezbronny i jego organizm zachowuje się tak, jakby w ogóle nie otrzymał szczepionki. Na pewno po tym czasie może pojawić się zachorowanie, ale jednak nadal istnieje pewna ochrona przed ciężkim przebiegiem, a przede wszystkim przed zgonem” – dodaje prof. Szuster-Ciesielska w rozmowie z abcZdrowie.pl.
Kolejne dawki przypominające
Czy kolejne dawki przypominające szczepionek przeciwko COVID-19 będą konieczne? Jak podaje Europejska Agencja Leków, nadal nie ma wystarczających dowodów na to, by zalecić drugi booster. EMA sugeruje również, że zbyt częste podawanie dawek przypominających może doprowadzić do osłabienia odpowiedzi immunologicznej.
Źródło: abcZdrowie.pl
Polecamy
Zmutowany groźny wirus w warszawskich ściekach. GIS wydał pilny komunikat
Nowe szczepionki przeciw COVID-19 będą dostępne od 25 października. Ekspert: „to musztarda po obiedzie”
WHO apeluje o zwiększenie szczepień w walce z antybiotykoopornością. „To kluczowe znaczenie dla ratowania życia”
Szczepionka na COVID-19 wróciła do Polski. Chętni jednak muszą za nią zapłacić. I to niemało
się ten artykuł?