Innowacyjna pigułka na raka płuc dostępna w Europie. Korzystają z niej już pierwsi pacjenci
Sotorasib, pigułkę na raka płuca, okrzyknięto największym przełomem w leczeniu od dziesięcioleci. Lek ten zmniejsza guzy u połowy pacjentów z zaawansowanym rakiem płuca, który nie jest spowodowany paleniem. Pacjenci w Wielkiej Brytanii jako pierwsi w Europie mogą z niego skorzystać.
Przełomowa pigułka na raka płuca
Jak podaje służba zdrowia w Wielkiej Brytanii (NHS), już około 100 osób w Anglii otrzymało przełomową pigułkę sotorasib. Chorzy stali się pierwszymi pacjentami w Europie, którzy poddali się innowacyjnej terapii. Lek był dostępny we wrześniu jedynie dla pacjentów NHS w ramach ograniczonego badania. Dyrektorka naczelna NHS Amanda Pritchard zapowiedziała, że dzięki wprowadzeniu pigułki na brytyjski rynek z leczenia może skorzystać nawet 600 osób.
„To fantastyczna wiadomość dla setek kolejnych pacjentów i ich rodzin” – dodała.
Sotorasib przeznaczony jest dla pacjentów, którzy zachorowali na niedrobnokomórkowego raka płuca z mutacją w genie KRAS. Innowacyjna terapię zatwierdziła wcześniej w trybie przyspieszonym Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków FDA) oraz Komisja Europejska.
Jak działa sotorasib?
Rak płuc ma jedno z najgorszych rokowań ze wszystkich nowotworów, ponieważ w większości przypadków wykrywany jest za późno. Co roku zabija on 1,3 miliona ludzi na całym świecie. Zaledwie 15 proc. chorych z rakiem płuca w Polsce przeżywa 5 lat od postawienia diagnozy, ponieważ nawet 80 proc. wykrywanych w naszym kraju nowotworów złośliwych płuca jest na tyle zaawansowanych, że nie nadaje się do operacyjnego leczenia.
Większość chorych to osoby, które palą papierosy. Nowotwór płuc może być jednak konsekwencją genów. Ten typ, spowodowany mutacją w genie KRAS, dotyka jednego na ośmiu chorych na raka płuc. Chodzi tu konkretnie o mutacje genów, które prowadzą do procesów zaburzania i obumierania komórek. W konsekwencji powstają niekontrolowane podziały komórkowe, których efektem jest powstanie guza płuc. W nie celuje innowacyjny lek sotorasib firmy Armen, który – jak udowodniono – zmniejsza guzy u ponad połowy pacjentów z zaawansowanym rakiem płuca tego rodzaju. Wcześniejsze terapie zwalczały zmiany jedynie u 10 proc. chorych.
Obecnie lek podawany doustnie, który można przyjmować w domu, jest oferowany pacjentom, którzy wyczerpali wszystkie inne możliwości leczenia. Sotorasib, znany również pod marką Lumykras, działa poprzez blokowanie działania białek wywołujących wzrost komórek rakowych. Pomaga to zatrzymać, a przynajmniej spowolnić ich rozprzestrzenianie się. Opracowanie tego pierwszego w swoim rodzaju leczenia zajęło ponad cztery dekady.
„Sotorasib zapewnia nową opcję leczenia dla odpowiednich pacjentów, u których wykryto raka płuca z mutacją KRAS G12C. Ponad połowa pacjentów z NSCLC ma chorobę zaawansowaną lub przerzutową w momencie rozpoznania, a wyniki w całej Wielkiej Brytanii pozostają słabe” – mówi dr Tony Patrikios, dyrektor wykonawczy w firmie Amgen cytowany przez NHS.
Istnieje jednak nadzieja, że w przyszłości sotorasib może być stosowany na wcześniejszym etapie choroby, potencjalnie zwiększając wskaźniki przeżywalności pacjentów. Ponadto tę samą mutację można znaleźć w niektórych przypadkach raka trzustki i jelita. Jeśli dalsze badania się potwierdzą, ten przełomowy lek będzie w stanie pomóc znacznie większej liczbie pacjentów w niedalekiej przyszłości.
Polecamy
Marta Lech-Maciejewska ogłosiła powrót do zdrowia: „Straciłam połowę ważnego dla ciała organu, ale jestem bezpieczna”
Używały talku, zachorowały na raka jajnika. „Po prostu ufałyśmy temu, co mówiły reklamy” – mówią i pozywają kosmetycznego giganta
Dave Coulier ma raka w trzecim stadium. Wspiera go kolega z „Pełnej chaty”
Rośnie liczba zachorowań na raka głowy i szyi. „Czynniki często idą w parze z niskim statusem materialnym”
się ten artykuł?