Jad pszczeli w godzinę zabija 100 proc. komórek raka piersi? Wstępne wyniki badań są bardzo obiecujące
Melityna – główny składnik jadu pszczoły miodnej – może hamować wzrost śmiertelnie niebezpiecznych komórek nowotworowych, zwłaszcza raka piersi. Tak wynika z najnowszych badań australijskich naukowców. Badacze zwracają uwagę na dawkę, w jakiej melityna musi zostać podana. Przekroczenie określonych parametrów może bowiem zamienić lek w truciznę.
Melityna – główny składnik jadu pszczoły miodnej
Melityna, główny składnik jadu pszczoły miodnej (Apis mellifera), stanowi ponad 50 proc. suchej masy jadu. To właśnie ona wywołuje ból po użądleniu. Warto także wiedzieć, że melityna wykazuje właściwości antybakteryjne, antywirusowe, przeciwgrzybicze oraz przeciwpasożytnicze.
I to właśnie melityną zainteresowali się naukowcy z Instytutu Medycznego Harry’ego Perkinsa oraz z Uniwersytetu Zachodniej Australii. Przebadali oni 312 gatunków pszczół i trzmieli oraz wykazali, że w określonym stężeniu melityna może w ciągu godziny doprowadzić do unicestwienia komórek potrójnie ujemnego raka piersi oraz raka piersi HER2+, czyli tzw. dodatniego raka piersi, charakteryzującego się szybkim doprowadzaniem do przerzutów nowotworowych. Melityna nie uszkadza przy tym zdrowych tkanek.
Zdaniem badaczy, kluczowa jest jej właściwa ilość, ponieważ w większym stężeniu może być toksyczna. Naukowcy dodają, że nie zaobserwowano istotnego wpływu jadu trzmieli na komórki rakowe.
Zniszczy komórki rakowe w ciągu godziny?
„Odkryliśmy, że melityna może całkowicie zniszczyć błony komórek rakowych w ciągu godziny i znacznie zmniejszyć częstotliwość przesyłania do komórek rakowych chemicznych sygnałów niezbędnych do ich wzrostu i podziału” – powiedział dr Pilar Blancafort, dodając, że jest prawdopodobne, że melityna będzie również skuteczna w leczeniu raka jajnika.
Naukowcy podkreślają, że melitynę łatwo można będzie zastąpić sztucznym odpowiednikiem. Jej zastosowanie będzie jednak skuteczne jedynie w połączeniu z innymi terapiami przeciwnowotworowymi, np. z chemioterapią czy farmakoterapią. Badania są jednak na bardzo wczesnym etapie.
„Wiele substancji potrafi zabić komórkę raka piersi w podczas badań in vitro lub u myszy laboratoryjnych, ale od tych odkryć do powstania skutecznego leku na raka piersi, który będzie można stosować u ludzi, jeszcze daleka droga” – tłumaczy prof. Alex Swarbrick z Instytutu Badań Medycznych Garvana w Sydney.
Wstępne wyniki badań są jednak bardzo obiecujące i mogą przynieść przełom w leczeniu nowotworów piersi.
źródło: WP abcZdrowie
Zobacz także
„Cała medycyna nieziemsko się rozwija, nie warto opierać się na doświadczeniach sprzed lat”. Aga Szuścik o tym, że nasze myślenie o leczeniu jest często nieaktualne
„JEST REFUNDACJA!!!”. Anna Puślecka podzieliła się radosną wiadomością odnośnie recyklibu
„Jestem wdzięczna za raka” – mówi Agnieszka Ford, współpomysłodawczyni akcji „PomacajSię”
Polecamy
Marta Lech-Maciejewska ogłosiła powrót do zdrowia: „Straciłam połowę ważnego dla ciała organu, ale jestem bezpieczna”
Dave Coulier ma raka w trzecim stadium. Wspiera go kolega z „Pełnej chaty”
Rośnie liczba zachorowań na raka głowy i szyi. „Czynniki często idą w parze z niskim statusem materialnym”
Lekarka zignorowała u siebie dwa objawy raka. W ciągu kilku dni guz urósł o 16 cm
się ten artykuł?