Jak skutecznie zatroszczyć się o swoją mikrobiotę? Ekspertka przedstawia 5 prostych zasad

„Jedz kolorowo i różnorodnie. Zróżnicowana, różnorodna mikrobiota jest synonimem zdrowia całego organizmu – nie tylko tego jelitowego” – podkreśla farmaceutka Zofia Winczewska na swoim profilu na Instagramie. Jak dbać o różnorodność swojej mikrobioty? O czym pamiętać na co dzień? Wyjaśnia ekspertka.

Mikrobiota wpływa na odporność

Mikrobiota jelitowa (mikroflora jelitowa) to ogół bakterii tlenowych i beztlenowych, które mieszkają w jelitach. To ponad 1000 różnych gatunków, przy czym więcej jest bakterii beztlenowych. To, jakie ich rodzaje mieszkają w jelitach, zależy w dużej mierze od aktualnej kondycji danej osoby i stosowanej przez nią diety.

Mikrobiota jelitowa ma znaczny wpływ na utrzymanie ludzkiego organizmu w odpowiednim stanie. Odpowiada za jego odporność, uczestniczy w metabolizmie glukozy i białek w wątrobie (co pozwala lepiej wchłaniać różne pierwiastki), wytwarza także witaminy (szczególnie K i te z grupy B). Ochrania również nabłonek jelitowy i zapewnia jego ciągłość, a oprócz tego chroni organizm przed toksynami i drobnoustrojami chorobotwórczymi. To bogaty ekosystem, który oddziałuje na stan organizmu. Warto więc się o niego zatroszczyć.

Jak dbać o różnorodność mikrobioty? Poradami podzieliła się Zofia Winczewska na swoim profilu na Instagramie:

• Jedz różnorodnie! Im więcej gatunków roślin w Twoim jadłospisie, tym większa różnorodność mikrobioty, a tym samym korzyści dla zdrowia

• Pamiętaj o zdrowych tłuszczach: oliwie, orzechach, awokado, pestkach i nasionach

• Pamiętaj o morskich omega-3, jeśli jest ich za mało w diecie, warto rozważyć suplementację

• Kontakt ze zwierzętami także wzbogaca Twój jelitowy ekosystem

• Regularna, umiarkowana aktywność fizyczna

Pamiętajmy też, że to właśnie mikrobiota wpływa w największym stopniu na system odpornościowy. Nic dziwnego, skoro aż 80 proc. komórek odpornościowych mieści się właśnie w przewodzie pokarmowym. Specjaliści radzą nam stawiać na zróżnicowaną dietę. Ale co to tak naprawdę znaczy? O tym mówiła w wywiadzie dla HelloZdrowie dr Anna Romaniuk.

„Kiedy ktoś nas pyta, co to znaczy zróżnicowana dieta, zazwyczaj mówimy, że to np. 10 różnych produktów w tygodniu. Tymczasem naprawdę zróżnicowana dieta to 40 różnych produktów w tygodniu!” – zauważyła.

Kiedy dieta jest mało zróżnicowana, nasza flora bakteryjna jest uboga i mało elastyczna w walce z patogenami. Im bardziej zadbamy o zróżnicowanie naszej diety, tym będziemy mieć mocniejszą florę jelitową i sprawniejszy układ odpornościowy.

„To wymaga zmiany podejścia do jedzenia – powinniśmy przestać myśleć, że jemy po to, żeby np. schudnąć, ale po to, by być odpornym i zdrowszym” – dodała specjalistka w rozmowie z HelloZdrowie.

Kiedy warto się zdecydować na badanie mikrobioty jelitowej?

Badanie na bakterie w jelitach warto zrobić wtedy, kiedy zauważymy te objawy:

• bóle brzucha,
• wzdęcia,
• zaparcia,
• biegunki,
• spadek odporności,
• często pojawiające się zakażenia bakteryjne, wirusowe i pasożytnicze,
• huśtawki nastrojów,
• brak motywacji,
• senność,
• bezsenność,
• apatia,
• problemy z koncentracją,
• zmęczenie,
• pogorszenie kondycji psychofizycznej,
• wzrost wagi,
• objawy alergiczne (np. atopowe zapalenie skóry, katar),
• nieswoiste schorzenia zapalne jelit,
• zespół jelita drażliwego,
• choroby autoimmunologiczne.

Ze względu na to, że symptomy te nie są szczególnie charakterystyczne, warto – w razie ich dostrzeżenia – najpierw skonsultować się z lekarzem.

Zosia Winczewska

Zosia Winczewska jest farmaceutką, która aktywnie prowadzi swoje profile w mediach społecznościowych. Zarówno na nich, jak i na swoim blogu ekspertka stara się przemycać wiedzę na temat racjonalnej suplementacji, dietoterapii i zdrowego stylu życia. Jej profil na Instagramie obserwuje prawie 22 tys. osób. 

„Tłumaczę, w jakich sytuacjach suplementacja diety jest korzystnym elementem profilaktyki zdrowotnej czy uzupełnieniem terapii lekowych. Pokazuję wam na blogu, jak racjonalnie podchodzić do tematu suplementacji, nie wpadając przy okazji w pułapki marketingowe” – pisze o sobie farmaceutka.