Przejdź do treści

Jak ulżyć swoim nogom w czasie upałów? Ten masaż może zdziałać cuda

ak ulżyć swoim nogom w czasie upałów? Ten masaż kostkami lodu może zdziałać cuda
ak ulżyć swoim nogom w czasie upałów? Ten masaż kostkami lodu może zdziałać cuda / Pexels.com
Podoba Ci
się ten artykuł?

Masz ciężkie, obolałe nogi? Nie tylko tobie upały dają się we znaki. Flebolog dr n. med. Łukasz Paluch w swoim ostatnim wpisie na Instagramie wyjaśnia, jak możesz sobie poradzić z tym problemem.

Upały nie zawsze służą naszym żyłom

„W ostatnim czasie doświadczamy ogromnych upałów. Wielu z was w tym czasie odczuwa dolegliwości ze strony kończyn dolnych” – pisze na swoim profilu na Instagramie dr n. med. Łukasz Paluch.

Dlaczego tak się dzieje? Jak wyjaśnia lekarz, podczas upalnych dni nasz organizm szuka sposobów na oddanie ciepła. Mechanizmy termoregulacyjne rozszerzają naczynia położone najbardziej powierzchownie, aby oddać nadmiar temperatury.

„Działanie takie jest korzystne, ale w przypadku występowania nieprawidłowości żylnych może doprowadzić do ich zbyt dużego rozszerzenia. To nadmierne poszerzenie naczyń i zaleganie krwi jest właśnie odpowiedzialne za dolegliwości i dyskomfort nóg podczas upałów” – dodaje.

Kobieta siedząca przy biurku

Sposób na obolałe nogi podczas upałów

Ulgę twoim opuchniętym nogom mogą przynieść… kostki lodu. Jak pisze flebolog, masaż z ich wykorzystaniem to jedna z metod krioterapii, która w ostatnim czasie zyskuje na popularności.

„Kostki lodu przynoszą ulgę u osób cierpiących z powodu niewydolności żylnej, szczególnie gdy towarzysza im obrzęki. Takie masaże z powodzeniem stosowane są również przez sportowców po ciężkich treningach” – wyjaśnia dr Paluch.

Taki masaż może nam przynieść wiele korzyści:

  • działa lekko znieczulająco,
  • pomaga zmniejszyć ból i stany zapalne,
  • zmniejsza obrzęki.

Skąd takie działanie?

Obniżenie temperatury wywołane przez przyłożenie kostek lodu do skóry w krótkim czasie obkurcza naczynia krwionośne, odciążając je. Krew z żył układu powierzchownego i zatok żylnych zostaje skierowana do bardziej odpornych naczyń głębokich (…) Sam mechaniczny masaż kostkami lodu skutkuje pobudzeniem układu limfatycznego i zmniejszeniem ilości zalegającej chłonki” – tłumaczy flebolog.

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawienia

Jak wykonać masaż?

Chcesz zrobić sobie masaż przy pomocy kostek lodu? Przeczytaj instrukcję przygotowaną przez dr Palucha, który krok po kroku wyjaśnia, jak się za to zabrać:

  1. Zerwij klika listków mięty (potęgują efekt przyjemnego chłodu) i włóż je do szklanki, zalej niewielką ilością wodą i rozgnieć. Taką miksturę wlej do miski z kostkami lodu – najlepiej w jak największym rozmiarze.
  2. Odstaw miksturę na kilkanaście sekund, aby kostki lodu delikatnie się rozpuściły.
  3. Po chwili weź do ręki kilka kostek lodu i posyp je gruboziarnistą solą morską, która przyśpieszy redukcję opuchlizny. Następnie rozpocznij wmasowywanie ich w stopy, łydki i uda.
  4. Masuj okrężnymi ruchami przez 5-10 minut, cały czas poruszając kostką, tak aby lód nie dotykał skóry, cały czas w jednym miejscu.

Jak pisze lekarz, taki masaż możesz powtarzać kilka razy dziennie, w zależności od potrzeb. Dla lepszego efektu kostki lodu możesz posypać gruboziarnistą solą morską.

Kim jest „Dr Paluch”?

Dr n. med. Łukasz Paluch jest flebologiem (lekarzem specjalizującym się w diagnostyce naczyń żylnych), który na co dzień – jak sam o sobie mówi – usuwa pajączki oraz większe naczynia.

Ekspert w swoich postach na Instagramie stara się przybliżać temat żylaków, tętnic, limfologii.  Profil „Dr Paluch” obserwuje ponad 66 tys. osób.

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci
się ten artykuł?