Jane Fonda poinformowała o swojej chorobie. „Rak jest nauczycielem. Zwracam uwagę na lekcje, które mi daje”
Jane Fonda, gwiazda amerykańskiego kina, zdobywczyni Oskara i aktywistka, choruje na raka. To nie jest jej pierwszy nowotwór. O tym, że jest w trakcie leczenia, napisała w mediach społecznościowych. Podzieliła się także informacjami, jak znosi terapię i jakie są jej rokowania.
„Zdaję sobie sprawę, i to bolesne, że jestem w uprzywilejowanej pozycji”
Jane Fonda to ikona Hollywood. Gwiazda takich hitów jak „Barbarella”, „Od dziewiątej do piątej”, „Nasze noce” czy popularnego serialu „Grace i Frankie” jest także aktywistką, która walczy z kryzysem klimatycznym. 85-latka słynie także ze zdrowego podejścia do kwestii starzenia się. Stawia na naturalność i siwe włosy. Łamie stereotypy, zaskakuje przebojowością, a na świat patrzy z humorem i dystansem. Aktorka jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Jej profil na Instagramie śledzi ponad 1, 9 mln użytkowników. Tym razem Jane Fonda nie miała dla swoich fanów dobrych wiadomości. Podzieliła się z nimi smutną informacją o swojej chorobie. Natomiast szybko uspokoiła obserwatorów, że ten typ raka, z którym się zmaga, jest uleczalny. Rokowania chłoniaka bywają niekorzystne, jeśli przejmie on kontrolę nad układem nerwowym lub gdy jest nieleczony. W pozostałych przypadkach istnieje duża szansa na całkowitą remisję:
„Zdiagnozowano u mnie chłoniaka nieziarniczego i rozpoczęłam chemioterapię. To uleczalny rak, wychodzi z niego obronną ręką 80 proc. ludzi, więc czuję się bardzo szczęśliwa” – napisała.
Jane Fonda w dalszej części wpisu podkreśla, że jest w lepszej sytuacji niż wielu innych Amerykanów.
„Mam też szczęście, bo mam ubezpieczenie zdrowotne i dostęp do najlepszych lekarzy i zabiegów. Zdaję sobie sprawę, i to bolesne, że jestem w uprzywilejowanej pozycji. Prawie każda rodzina w Ameryce miała kiedyś do czynienia z rakiem, a zbyt wiele osób jest pozbawionych wysokiej jakości opieki zdrowotnej. To nie jest w porządku”.
Aktorka napisała także, że rozpoczęła chemioterapię. Czuje się po niej dobrze. Fonda nie zamierza zaprzestać swojej działalności: nadal zamierza włączać się w zapobieganie zmianom klimatycznym. Jak dodaje:
„Rak to nauczyciel. Zwracam uwagę na lekcje, które mi przekazuje. Jedną z rzeczy, które już mi pokazał, jest znaczenie wspólnoty. Znaczenie tego, by ją powiększać i pogłębiać, abyśmy nie byli sami. Rak – gdy mam prawie 85 lat – zdecydowanie uczy, jak ważne jest przystosowanie się do nowych realiów”
Kilka lat temu ikona Hollywood przeszła operację usunięcia guza piersi oraz zdiagnozowano u niej czerniaka.
RozwińChłoniak – co to jest?
Chłoniak jest nowotworem, który rozwija się w układzie limfatycznym (inaczej nazywanym układem chłonnym), stanowiącym element układu odpornościowego. Poprzez układ limfatyczny po organizmie krąży płyn nazywany chłonką, który zawiera limfocyty – komórki odpowiedzialne za zwalczanie infekcji. Występowanie chłoniaków wiąże się z nieprawidłowym podziałem i nadmiernym namnażaniem limfocytów z grup B i T. W przebiegu chłoniaka komórki te mogą tracić zdolność do eliminowania czynników zakaźnych, przez co pacjent jest bardziej podatny na infekcje.
Objawy chłoniaka mogą dotyczyć różnych narządów, ponieważ układ limfatyczny jest rozległy, jego elementy występują w wielu obszarach ciała. W związku z tym chłoniaki wywołują u niektórych pacjentów symptomy w organach takich jak skóra, żołądek, mózg.
Przyczyny rozwoju chłoniaka
Dokładne przyczyny chłoniaka do tej pory nie zostały wyjaśnione przez naukowców. Wiemy natomiast, że twoje ryzyko zachorowania jest zwiększone, jeśli:
- chorujesz na inne schorzenie osłabiające układ odpornościowy,
- przyjmujesz leki immunosupresyjne,
- przebyłaś zakażenie niektórymi wirusami, m.in. wirusem Epsteina-Barra,
- chłoniak rozwinął się u twojego rodzica lub rodzeństwa,
- byłaś narażona na promieniowanie jonizujące.
Rodzaj, a co się z tym wiąże również objawy chłoniaka, zależne są od jego lokalizacji. W podstawowym podziale chłoniaków wyróżniamy:
- chłoniak Hodgkina (chłoniak ziarniczy) – najczęściej występujący chłoniak u dzieci, grupą narażoną na zachorowanie są także dorośli w wieku około 20 lat i osoby po 70. roku życia; chłoniak tego typu rozprzestrzenia się w sposób uporządkowany z jednej grupy węzłów limfatycznych do kolejnej,
- chłoniak nieziarniczy – objawy są podobne jak w przypadku chłoniaka Hodgkina; ten nowotwór stanowi mały odsetek zachorowań u dzieci, częściej chorują na niego dorośli, zwłaszcza osoby po 60. roku życia; chłoniak nieziarniczy rozprzestrzenia się po układzie limfatycznym w nieuporządkowany sposób.
Chłoniaki nieziarnicze są bardziej rozpowszechnione w społeczeństwie od chłoniaków Hodgkina. W Polsce na ten typ nowotworu choruje kilkanaście tysięcy osób. Mogą umiejscowić się niemal w każdym narządzie.
Objawy chłoniaka
Objawy chłoniaka nieziarniczego i chłoniaka Hodgkina są bardzo do siebie podobne. Objawy chłoniaka u dzieci nie różnią się od występujących u dorosłych.
Pierwsze objawy chłoniaka można porównać do symptomów przeziębienia. Chory ma nawracające infekcje, które są oporne na leki. Towarzyszy im gorączka powyżej 38 stopni C. Widoczne są, choć nie zawsze, powiększone węzły chłonne. Organizm jest wymęczony postępującym procesem chorobowym.
Jeśli nowotwór się rozwija, dochodzą kolejne objawy, tj. nocne poty, zaburzenia łaknienia i nagły spadek wagi, który następuje w ciągu kilku miesięcy. Rokowania w takim przypadku mogą być niekorzystne. Gdy atakuje ośrodkowy układ nerwowy, występuje czasami porażenie kończyn. Objawy skórne chłoniaka najczęściej obejmują nieustępujący świąd skóry całego ciała. W przypadku zaatakowania przez nowotwór węzłów chłonnych w okolicy jamy brzusznej pojawiają się bóle brzucha i problemy trawienne.
Objawy chłoniaków w morfologii (zwłaszcza przy chorobie Hodgkina) są widoczne dopiero w zaawansowanych stadiach.
Polecamy
Polskie naukowczynie opracowują rewolucyjną metodę leczenia raka jajnika. „Bardzo obiecująca”
Ciężkie infekcje COVID-19 mają zaskakujący wpływ na rozwój raka
Elton John w dramatycznym wyznaniu: „Nie mogę nagrywać, oglądać ani czytać. Nic nie widzę”
Używały talku, zachorowały na raka jajnika. „Po prostu ufałyśmy temu, co mówiły reklamy” – mówią i pozywają kosmetycznego giganta
się ten artykuł?