Przejdź do treści

Joga w ciąży. Nauczycielka jogi odpowiada na najczęściej zadawane pytania

Kobieta ćwiczy jogę w ciąży
Joga w ciąży/ iStock
Podoba Ci
się ten artykuł?

Joga w ciąży może się okazać doskonałym ćwiczeniem – nie tylko dla ciała, ale też duszy. Jednak zanim zaczniesz ją praktykować, powinnaś poznać kilka zasad. Basia Tworek, znana na Instagramie jako ninja yogi, odpowiada na najczęściej zadawane pytania dotyczące jogi w ciąży.

Dlaczego warto praktykować jogę w ciąży?

Basia Tworek podkreśla, że w naszym szybkim i intensywnym stylu życia regularna praktyka jogi daje przestrzeń na zwolnienie, oddech, wsłuchanie się w siebie i zadanie sobie pytań: „Jak się czuję? I czego potrzebuję?”. Według niej praktyka jogi w ciąży daje wiele korzyści, takich jak:

  • utrzymanie elastyczności,
  • wzmocnienie,
  • wsparcie dla stawów,
  • ulga w bólu kręgosłupa,
  • nauka balansu i poprawa postawy,
  • usprawnienie trawienia i krążenia,
  • redukcja obrzęków,
  • ujędrnienie skóry,
  • nauka oddechu,
  • przygotowanie dziecka i siebie na stres porodowy,
  • wyciszenie i uspokojenie,
  • umiejętność relaksacji.

Nauczycielka jogi podkreśla, że joga w ciąży to coś znacznie więcej niż ćwiczenia. I coś o wiele głębszego niż relaks.

Na macie odkrywasz, co to znaczy ruszać się w zgodzie z ciałem i znajdujesz połączenie z rosnącym w tobie dzieckiem. Tę świadomość i uważność możesz zabrać z maty do codziennego życia i przeżyć ciążę bardziej świadomie oraz przygotować się do połogu i macierzyństwa” – pisze nauczycielka jogi i psycholożka.

Olga / fot. Julita Ledzińska

Czy mogę praktykować jogę w ciąży, jeśli nigdy wcześniej jej nie ćwiczyłam?

Jak pisze nauczycielka jogi, najważniejsze jest to, żeby najpierw skonsultować się z lekarzem, a najlepiej też fizjoterapeutą. Tłumaczy, że praktyka jogi w ciąży to delikatna aktywność fizyczna, zaprojektowana z myślą o zmieniającym się ciele kobiety i rozwijającym się w nim życiu.

„W ciąży często uczymy się siebie na nowo, dlatego jeśli wcześniej praktykowałaś jogę, to i tak do wielu pozycji warto będzie podejść na świeżo, niejako od podstaw (z szacunkiem do ciała i rosnącego brzuszka). Z tego też powodu brak wcześniejszej praktyki jogi nie jest przeszkodą – po prostu nie będziesz musiała się niczego 'oduczać’ i zbudujesz ważność” – podkreśla Basia Tworek.

Czy mogę praktykować jogę w ciąży, jeśli wcześniej nie ćwiczyłam nic?

 „Odpowiedni ruch w ciąży wspiera ciebie i dziecko. Jeśli przed ciążą nigdy nie ćwiczyłaś, to ciąża nie jest dobrym momentem na rozpoczynanie intensywnej aktywności fizycznej lub na naukę trudnych pozycji” – zaznacza nauczycielka jogi.

Jednak jak tłumaczy Tworek, w odróżnieniu do tradycyjnych ćwiczeń joga w ciąży to aktywność o niskiej lub umiarkowanej intensywności (w zależności od sekwencji). Dlatego, jeśli ciąża jest zdrowa, a lekarz nie ma zastrzeżeń, możesz śmiało trenować.

Kiedy mogę zacząć praktykować jogę w ciąży?

Basia Tworek podkreśla, że dziewczyny, które były aktywnie fizycznie przed ciążą i mają już doświadczenia z jogą, mogą teoretycznie zacząć ją praktykować już od samego początku ciąży. Oczywiście, jeśli dobrze się czują i dostały zielone światło od swojego lekarza.

Jeśli przed ciążą  nie byłaś aktywna ruchowo i nie praktykowałaś jogi, dla bezpieczeństwa sugerowałabym rozpocząć praktykę asan po 12 tygodniach ciąży, czyli na początku drugiego trymestru. Dlaczego nie od samego początku? Wynika to przede wszystkim z ostrożności: na początku ciąży rozwija się układ nerwowy dziecka, jego najważniejsze narządu, istnieje też większe ryzyko poronienia” – tłumaczy nauczycielka jogi.

Joga twarzy

Jakich asan albo praktyk powinnam unikać w ciąży?

Są pozycje i praktyki, których lepiej unikać w ciąży. Warto o tym pamiętać, szczególnie jeśli dopiero zaczynamy swoją przygodę z jogą. To między innymi:

  • pozycje, które zaciskają lub ugniatają brzuch, takie jak mocne skręty i asany w leżeniu na brzuchu;
  • ryzykowne pozycje, w których nie czujesz się pewnie i z których możesz „wypaść” , i zrobić sobie krzywdę, np. balanse na rękach, głowie, przedramionach;
  • nadmierne rozciąganie się, to nie jest na przykład dobry moment na naukę szpagatu – uważaj, bo nadmierne rozciągnięta tkanka łączna może doprowadzić do niestabilności w stawach;
  • przeskoki między pozycjami i szybie przejścia, które mogą spowodować zawroty głowy;
  • pozycje nadmiernie rozciągające przód ciała (przednią ścianę brzucha);
  • zbyt intensywna praktyka, która powoduje zadyszkę i duszności.
Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci
się ten artykuł?