Przejdź do treści

Katarzyna Skrzynecka o trudnej drodze do macierzyństwa: „Nadziei nigdy nie straciłam”

Katarzyna Skrzynecka
Katarzyna Skrzynecka opowiedziała o trudnej drodze do macierzyństwa. "Nie poddawajcie się" - zaapelowała do kobiet, które starają się o dziecko/ PHOTO: JAROSLAW ANTONIAK/MWMEDIA WARSZAWA 04.03.2020 WIOSENNA RAMOWKA TELEWIZJI POLSAT 2020 N/Z: KATARZYNA SKRZYNECKA
Podoba Ci
się ten artykuł?

„4 razy oczekiwałam dziecka, zanim moja Alikia się szczęśliwie i zdrowo urodziła. Urodziłam Alisię dopiero po 40. roku życia” – wyznała Katarzyna Skrzynecka. Prezenterka telewizyjna zwróciła się do kobiet, które nie mogą zajść w ciążę, by nie traciły nadziei.

Katarzyna Skrzynecka o utraconych ciążach

Katarzyna Skrzynecka w listopadzie 2011 r. urodziła córkę, która otrzymała imiona Alikia Ilia. Jak przyznała prezenterka telewizyjna, wcześniej przez długi czas starała się o dziecko. Dopiero jednak po latach zdecydowała się podzielić swoim doświadczeniem. O swojej trudnej drodze do macierzyństwa opowiedziała w internetowym programie „W moim stylu”. Aktorka wyznała, że zanim urodziła córkę, utraciła kilka ciąż.

4 razy oczekiwałam dziecka, zanim moja Alikia się szczęśliwie i zdrowo urodziła. Urodziłam Alisię dopiero po 40. roku życia. Wcześniej za każdym razem była na to nadzieja i w którymś momencie po trzech, po czterech, po prawie pięciu miesiącach najdalej jednak okazywało się, że jeszcze nie tym razem, że jeszcze się nie uda” — przyznała w rozmowie z Magdą Mołek.

Skrzynecka dodała, że jej starania o dziecko były zarówno dla niej, jak i jej męża Marcina Łopuckiego, bardzo trudne. Nigdy jednak nie straciła nadziei, że kiedyś uda jej się zajść w ciążę. Przyznała, że chce podzielić się bolesnymi wspomnieniami, by dodać otuchy wszystkim kobietom, które – podobnie jak ona – mają trudności z zostaniem mamą. Zaapelowała, by nie poddawały się i próbowały.

„Ja tej nadziei nigdy nie straciłam i zawsze mówię kobietom, które planują macierzyństwo lub marzą o macierzyństwie, niestety przechodzą te nieudane próby, nie poddawajcie się. Dopóki medycyna nie powie wam, że absolutnie nie możesz, nie dasz rady […], dopóki nie usłyszysz takiej diagnozy, że po prostu się nie da, nie wolno się poddawać i trzeba próbować” – tłumaczyła.

Marita Szumska z mężem Adamem / Archiwum prywatne

Krótka Instrukcja. O poronieniu

Temat trudnej drogi do macierzyństwa i poronienia jest nam bardzo bliski. Właśnie dlatego w marcu 2020 r. opublikowaliśmy Krótką Instrukcję: o Poronieniu.

Instrukcja została stworzona z myślą, by wspierać kobiety, które doświadczyły poronienia, ich partnerów oraz wszystkich tych, którzy zastanawiają się, jak wspomagać osoby, które znalazły się w takiej sytuacjiCzy tą osobą jest przyjaciółka, brat, żona, pacjentka czy kolega z pracy.

O Instrukcji myślimy jak o znajomej, która przeszła już drogę, którą masz przed sobą, i chce podzielić się z Tobą swoją wiedzą i doświadczeniem. Daje rzeczowe porady i pomaga oswoić nową, nieznaną sytuację.

Instrukcję stworzyliśmy razem z kobietami, które doświadczyły poronienia, ich partnerami i bliskimi, fundacjami i stowarzyszeniami, które zajmują się tym tematem w Polsce, oraz specjalistami – lekarzami i lekarkami specjalizującymi się w ginekologii i położnictwie, położnymi, prawniczkami, psychologami i psychoterapeutami.

Tematy związane z poczęciem i ciążą są często kontrowersyjne i pojmowane bardzo różnie, zależnie od światopoglądu. Niektóre kobiety wolą używać sformułowania utrata ciąży lub utrata dziecka, niż poronieniePisząc Instrukcję postanowiliśmy stosować te sformułowania zamiennieChcemy skupić się na tym, co nas łączy, nie dzieli, a różnice między nami – uszanować.

Niezależnie od tego, czy było to poronienie na wcześniejszym czy późniejszym etapie ciążymasz prawo myśleć o swoim doświadczeniu na własny sposób i przeżywać je zgodnie ze sobą i swoimi wartościami. Ten poradnik jest dla każdej i każdego z Was, którzy szukają wsparcia w swojej sytuacji.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

Podoba Ci
się ten artykuł?