Przejdź do treści

Katarzyna Sokołowska o trudnościach z zajściem w ciążę: „Wszelkie próby spełzały na niczym”

Katarzyna Sokołowska
Katarzyna Sokołowska opowiedziała o próbach in vitro i poronieniu/ fot. Piotr Andrzejczak/ MWMedia
Podoba Ci
się ten artykuł?

„Stanęliśmy przed wyzwaniem, jakie dotyczy wielu par. Przeszliśmy wiele badań i zaczęliśmy starać się o dziecko. Odbyliśmy wiele wizyt u wspaniałych lekarzy, konsultacji itp.” – wspomina Katarzyna Sokołowska. Projektantka pokazów mody szczerze przyznała, że jej droga do macierzyństwa była niezwykle trudna. Jurorka „Top Model” doświadczyła wielu niepowodzeń i poronienia. 

Katarzyna Sokołowska o drodze do macierzyństwa

Katarzyna Sokołowska, reżyserka pokazów znana z programu „Top Model”, zdecydowała się na macierzyństwo na niedługo przed swoimi pięćdziesiątymi urodzinami. W lipcu 2022 r. została szczęśliwą mamą Ivo Lwa. Projektantka w najnowszej rozmowie wyznała, że droga do macierzyństwa była dla niej niezwykle trudna. Sokołowska ma za sobą wiele niepowodzeń oraz poronienie.

„Stanęliśmy przed wyzwaniem, jakie dotyczy wielu par. Przeszliśmy wiele badań i zaczęliśmy starać się o dziecko. Odbyliśmy wiele wizyt u wspaniałych lekarzy, konsultacji itp. Wszelkie próby spełzały na niczym, aż do chwili, gdy naturalnie zaszłam w ciążę. Niestety nie udało się jej utrzymać i poroniłam” – ujawniła w rozmowie z portalem kobieta-zdrowie.pl.

Jak dodała, wiedziała, że w jej wieku szanse na zajście w ciążę nie są duże. Z tego powodu wraz z partnerem Arturem Kozieją zdecydowała się na procedurę in vitro.

„Weszłam zatem na kolejną ścieżkę, która również nie była krótka. W tym przypadku mieliśmy wiele prób zakończonych niepowodzeniem, do chwili, w której się udało” – powiedziała.

Projektantka pokazów przyznała, że czas oczekiwania na ciążę jest niezwykle trudny i może negatywnie wpłynąć na psychikę. Niedoszli rodzice muszą pogodzić się z niepowodzeniami i stratą.

„Bardzo ważne jest nauczenie się przeżywania straty, która wpisana jest w ten proces. Oczywiście zdarza się, że udaje się za pierwszym razem, jednak często musimy pogodzić się z porażką. Jest to bardzo trudne, ponieważ kobieta, para, rodzina zostają z tym sami. Dla mnie moją terapią była praca” – wyznała.

Dorota Wellman

„Wiele sobie wyobrażamy, oczekujemy, studiujemy”

Katarzyna Sokołowska zaznaczyła, że niektóre aspekty macierzyństwa były dla niej niespodzianką. Najbardziej jednak istotny jest dla niej dobrostan jej syna, który w połowie roku będzie obchodzić drugie urodziny.

„Zaskoczyło mnie wszystko (śmiech). Wszystko w macierzyństwie jest czymś niezwykłym. Oczywiście możemy starać się do niego przygotować, wiele sobie wyobrażamy, oczekujemy, studiujemy, jednak to, co się wydarza, jest nieporównywalne z żadnym innym doświadczeniem” – przekonywała.

I dodała, że chwilę, kiedy zostanie po raz pierwszy mamą, wyobrażała sobie przez wiele lat.

„Długo się starałam, by ten moment nastąpił, dlatego u mnie tych oczekiwań było dużo. W pewnym momencie jednak przestałam analizować tę kwestię z każdej strony – towarzyszyła mi wielka radość z tego, że moje dziecko jest zdrowe, a ja dobrze się czuję” – podsumowała.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

Podoba Ci
się ten artykuł?