Koronawirus. Brytyjski lekarz proponuje ćwiczenia oddechowe, które teraz mogą być pomoce. Opierają się na jednej prostej zasadzie
Wdech i wydech, wdech i wydech – pewnie często słyszysz te słowa, gdy się stresujesz. Ale to ćwiczenie jest cenne nie tylko w sytuacjach, gdy puszczają nam nerwy. Pulmonolog dr Tadeusz Zielonka uważa, że powinniśmy je wprowadzić do naszego codziennego planu dnia – szczególnie w czasie pandemii koronawirusa. A to, jak je wykonać zademonstrował brytyjski lekarz dr Sarfaraz Munshi.
Wdech i wydech – głęboko!
Dr Sarfaraz Munshi, który pracuje w Queen’s Hospital w Londynie, nagrał film z ćwiczeniami oddechowymi, który udostępniła na swoim kanale YouTube telewizja BBC. Wykonywanie ich poleca się zarówno osobom, które już zaraziły się koronawirusem, jak i tym, którzy chcą zadbać o profilaktykę oddychania.
Lekarz proponuje dwa ćwiczenia. Oba opierają się na tym, żeby brać głęboki wdech i wydech. A to po to, żeby dostarczyć odpowiednią ilość powietrza do płuc.
Ćwiczenie 1.
- Siądź w wygodnej pozycji.
- Weź pięć głębokich wdechów i wydechów.
- Po każdym wdechu wstrzymaj powietrze na 5 sekund.
- Po szóstym głębokim wdechu, mocno kaszlemy, zakrywając usta.
Ćwiczenie 2.
- Połóż się na brzuchu.
- Oddychaj trochę głębiej niż zwykle.
- Ćwiczenie wykonuj przez 10 minut.
Ćwiczenia oddechowe to podstawa higieny
Pulmonolog dr Tadeusz Zielonka podkreśla w rozmowie z Hello Zdrowie, że ćwiczenia oddechowe, takie jak to, proponowane przez brytyjskiego lekarza, powinniśmy włączyć w nasz codzienny plan dnia – szczególnie w dobie pandemii koronawirusa.
– Dla wzmocnienia swej odporności i utrzymania organizmu w dobrym stanie zdrowia zaleca się zdrowy styl życia, który obejmuje aktywność fizyczną, odpowiednią ilościowo i jakościowo dietę, higienę snu, ale także odpowiednie ćwiczenia oddechowe. I do nich należy to głębokie oddychanie, o którym mówi w wideo brytyjski lekarz – podkreśla pulmonolog dr Tadeusz Zielonka.
Podkreśla, że w czasie izolacji domowej szczególnie ważne jest, żeby dbać o odpowiedni oddech poprzez codzienne ćwiczenia, ponieważ jest on spłycony. Zwykle oddychamy pełną pojemnością płuc jedynie podczas wysiłku fizycznego, którego nam teraz brakuje.
– Chodzi o to, żeby robić głęboki wdech i głęboki wydech. Dzięki temu uruchamiamy wszystkie partie płuc, a nie tylko te szczytowe, które są używane przy spokojnym oddychaniu – tłumaczy.
Jak sprawić, żeby ćwiczenia były jak najbardziej skuteczne?
Dr Tadeusz Zielonka radzi, żeby ćwiczenia oddechowe kończyć „wykaszlnięciem”, tak jak pokazał to brytyjski lekarz w wideo. Pozwala to oczyścić płuca z zalegającej w nich wydzieliny.
Lekarz podkreśla, że ćwiczenia może wykonywać każdy – niezależnie od stanu płuc. Najlepiej taki „trening” dla naszych płuc powtarzać kilka razy dziennie.
Jak dodaje, ekwiwalentem tych ćwiczeń jest ziewanie, które wykonujemy mimowolnie. Podczas niego też uruchamiamy pełne pojemności płuc. Podkreśla jednak, żebyśmy byli ostrożni i, jak we wszystkim, zachowali umiar.
– Jeśli będziemy próbowali bardzo długo i głęboko oddychać, może dojść do przewentylowania płuc. A to prowadzi do zasadowicy i omdleń z potencjalnie groźnymi konsekwencjami – mówi.
Polecamy
Nowe szczepionki przeciw COVID-19 będą dostępne od 25 października. Ekspert: „to musztarda po obiedzie”
FDA zatwierdziła nową szczepionkę na COVID-19. Kiedy preparaty na koronawirusa SARS-CoV-2 pojawią się w Polsce?
Zbliża się szczyt zachorowań na COVID-19, a MZ zapowiada przerwę w dostępności szczepionek: „Nie będą wykonywane”
Szykuje się powrót maseczek. Szef GIS: „Narasta fala zachorowań”
się ten artykuł?