Przejdź do treści

„Koronawirus w natarciu na porodówkach czy nie?” – komentuje dr Wojciech Falęcki

Koronawirus a porodówki / iStock
„Koronawirus w natarciu na porodówkach czy nie?”. Relacjonuje dr Wojciech Falęcki / iStock
Podoba Ci
się ten artykuł?

„Każdej ciężarnej pacjentce bardziej niż kiedykolwiek rekomendujemy szczepienie na grypę” – pisze na swoim Instagramie dr Wojciech Falęcki. Jeden z najpopularniejszych polskich lekarzy w mediach społecznościowych wyjaśnia, czego w szpitalach mogą dziś się spodziewać kobiety oczekujące dziecka.

Koronawirus a porodówki – jak obecnie wygląda sytuacja?

O skomplikowanej sytuacji porodówek w czasie pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 pisałyśmy już niejednokrotnie. A to w kontekście reżimu sanitarnego porodów rodzinnych, a to w odniesieniu do innych obostrzeń (różniących się od siebie w różnych szpitalach), które budziły wiele niepokoju u przyszłych mam i ich bliskich. Obecnie sytuacja wydaje się opanowana, ale jak wiadomo – może zmieniać się radykalnie. Wszystko zależy od dynamiki rozprzestrzeniania się epidemii w różnych w miejscach w kraju. Dotyczy to również kwestii wykonywania kobietom przyjmowanym na oddział testów na obecność koronawirusa. Pisze o tym aktywny na Instagramie ginekolog położnik dr Wojciech Falęcki:

„UWAGA, UWAGA!!! Koronawirus w natarciu na porodówkach czy nie ? Każdy oddział ma aktualnie własne zasady. Mimo, że rekomendacje konsultantów nie zmuszają nas do pobierania każdej pacjentce testu w kierunku SARS-CoV-19, to w związku z przyrostem zakażeń w naszym szpitalu utrzymaliśmy ten reżim”.

Wciąż nie można przewidzieć, czy nadejdzie i jak będzie wyglądała druga fala epidemii. Wszystko jednak wskazuje na to, że koronawirus zostanie w naszej populacji na dłużej. By ograniczyć ryzyko osłabienia organizmu za sprawą innych infekcji, kobiety spodziewające się dziecka powinny przede wszystkim zaszczepić się przeciwko grypie. Można to zrobić w dowolnym momencie ciąży. Szczepionki te są bezpieczne dla nienarodzonego dziecka, zatem nawet jeśli kobieta zaszczepi się, nie wiedząc, że jest w ciąży, również nie ma powodu do niepokoju. Falęcki zauważa:

„Czekamy na drugą falę. Czy przyjdzie ? Nie wiadomo. Każdej ciężarnej pacjentce bardziej niż kiedykolwiek rekomendujemy szczepienie na grypę”.

A jak sprawy wyglądają z perspektywy samych rodzących? Położnik cytuje wiadomości, które otrzymał od internautek. Pokazują one skrajnie różne podejścia do wprowadzonych obostrzeń, łączy je jednak zrozumienie obecnej sytuacji epidemicznej:

„Dziś dostałem dwie wiadomości od obserwujących mnie osób. To panie, które poród w czasach pandemii mają już za sobą. 'Nie było tabunów ludzi w odwiedzinach. Super pomocny personel. Spokój’ lub 'Cieszę się z zakazu odwiedzin. Mogę się nacieszyć maleństwem’. Oczywiście są też panie, które z trudem, ale akceptują ten stan. W końcu najważniejsze jest bezpieczeństwo” – podsumowuje dr Falęcki.

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń

Dr Wojciech Falęcki na Instagramie

Dr Wojciech Falęcki jest rezydentem położnictwa i ginekologii oraz magistrem fizjoterapii. W mediach społecznościowych dzieli się w przystępny sposób wiedzą medyczną. Jego profil na Instagramie obserwuje 154 tys. internautów. „Narodziny to moja pasja” – mówi o swojej pracy.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci
się ten artykuł?