Lekarze z Olsztyna dali Cristinie z Angoli nowe życie. Teraz 16-latka chce pójść w ich ślady
W czerwcu ubiegłego roku polscy lekarze uratowali życie Cristinie Jene Saini z Angoli. Skomplikowana operacja usunięcia guza żuchwy odbyła się w Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie. Dziś Cristina czuje się dobrze i ma sprecyzowane plany na przyszłość. „Pragnę dać z siebie wszystko, aby pewnego dnia także móc pomagać tym, którzy będą potrzebowali pomocy” – napisała w poruszającym liście.
„Gdyby nie została zoperowana, to zmarłaby z powodu wykrwawienia”
Guz był olbrzymich rozmiarów: ważył powyżej kilograma, miał powyżej dwudziestu paru centymetrów długości oraz 20 centymetrów szerokości. Lekarze zrekonstruowali również żuchwę pacjentki. Skomplikowana operacja zakończyła się sukcesem.
„Jesteśmy bardzo zadowoleni z efektu leczenia Cristiny. Mam nadzieję, że zabieg, który dziś przeprowadziliśmy, przywróci zdrowie i pozwoli żyć naszej pacjentce przez długie lata” – powiedział wtedy dr. n. med. Krzysztof Dowgierd, ordynator Oddziału Chirurgii Szczękowo-Twarzowej, Rekonstrukcyjnej i Estetycznej, kierownik Centrum Wad Twarzoczaszki w Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie, który przewodził zabiegowi.
Wszystko to było możliwe dzięki lekarzom, którzy zrzekli się wynagrodzenia jak również dzięki ludziom dobrej woli, którzy uzbierali potrzebną kwotę na pokrycie wszystkich procedur medycznych oraz przelotu i pobytu dziewczynki w Polsce.
Jeszcze ponad rok temu Cristina nie chodziła do szkoły i bardzo wstydziła się swojego wyglądu. Rosnący guz powodował cierpienia fizyczne i psychiczne.
„Był olbrzymi i krwawiący. Pacjentka, gdyby nie została zoperowana, to najprawdopodobniej zmarłaby z powodu wykrwawienia” – podkreślił wtedy dr. n. med. Krzysztof Dowgierd.
Rozwiń
„Często śnię, aby zostać lekarzem”
Teraz Cristina, która dostała drugie życie, chce realizować swoje plany i marzenia. Nastolatka będąca podopieczną Fundacji Dzieci Afryki, napisała poruszający list, w którym opowiedziała, jaki ma cel.
„Zrozumiałam, że bez edukacji nic nie jest możliwe w dorosłym życiu. Piszę, by pokazać, że ja też jestem zdolna i mogę zrobić coś, co inni także robią w szkole. Pragnę odnosić sukcesy. Często śnię, aby zostać lekarzem. Zrozumiałam, że bez nauki nie będę mogła nic zrobić” – wyznała.
Dalej nastolatka stwierdza, że jej pragnieniem jest kontynuowanie nauki. W tym wszystkim myśli o innych.
„Pragnę dać z siebie wszystko, aby pewnego dnia także móc pomagać tym, którzy będą potrzebowali pomocy” – wyznała.
Cristina uczęszcza do szkoły w Luenie, w środkowowschodniej Angoli. Ma ogromną motywację do tego, aby nadrobić zaległości, które nagromadziły się przez chorobę. Ma już pierwszy sukces: udało jej się dołączyć do klasy w swojej grupie wiekowej.
Nastolatka czuje się dobrze, odczuwa jedynie dolegliwości podczas przeżuwania posiłków. Do pełni szczęścia potrzebuje jeszcze pełnej rekonstrukcji uzębienia szczęki dolnej. Ale to kosztuje. Fundacja Dzieci Afryki zbiera pieniądze na realizację tego zabiegu. Pomóc można TUTAJ.
źródło: Hello Zdrowie, FB Dzieci Afryki, siepomaga.pl
Zobacz także
Krzysztof Dowgierd: „Kiedyś będziemy wstrzykiwać pacjentom roboty, które naprawią nie tylko twarz, ale też gen”
Edyta przeszła operację dwuszczękową. „Progenia była moim dużym kompleksem”
„Zęby leczono wódką i szałwią. Częściej wyrywano. Medycyna dotarła do wsi wraz z ambulansami”. Teresa Radecka-Kozłowska i Aleksandra Kozłowska o wędrownych stomatolożkach z czasów PRL
Polecamy
„Nie myślałem, że życie zgotuje mi taki scenariusz”. Tomasz Jakubiak zwrócił się do fanów z prośbą o pomoc
Młodzi lekarze nie chcą specjalizować się w onkologii. „Na186 miejsc było 15 chętnych”. Powód?
Lekarz pozwolił 13-latce wywiercić dziurę w głowie pacjenta. Media piszą o gigantycznym skandalu
Marta Lech-Maciejewska wyznała, że ma złośliwy nowotwór: „Guz okazał się wrednym przeciwnikiem”
się ten artykuł?